119 odpowiedzi w tym temacie

[kwiatek]

SPOILER

Wydarzenia z "The Siege (Part 3)" będą miały ogromny wpływ zarówno na bohaterów jak i samo Atlantis, które oczywiście przetrwa oblężenie, jednak Wraith nie będą o tym wiedzieć. Odcinek ten będzie bardzo dynamiczny przez cały czas jego trwania, poprzednia część wygląda przy nim dość spokojnie.
Zaraz po rozwikłaniu problemu misji samobójczej majora Shepparda, przedstawiony zostanie Daedalus (nowy statek bojowy Ziemi), w jego załodze zobaczymy Asgardczyka, Hermod’a (w mitologii nordyckiej był on synem Odyna i posłańcem bogów), a dowódcą będzie pułkownik Caldwell (Mitch Pileggi). W międzyczasie zaginie porucznik Ford, a na Atlantis uda się uruchomić osłonę. Później trzeba będzie przygotować się na rzeczywisty atak floty Wraith, okazuje się bowiem, że 3 statki, które widzieliśmy wcześniej, to był tylko początek. Trzeba też będzie zająć się porucznikiem Ford’em, który został przemieniony w coś w rodzaju super-żołnierza, stał się dużo silniejszy, szybszy, wyostrzyły się też jego zmysły.
Na końcu odcinka okaże się, że na Daedalus'ie znajduje się intruz i tak przejdziemy do "S02E02 The Intruder".

Zdjęcia: 01, 02, 03, 04, 05, 06, 07, 08, 09, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31.

[kwiatek]

Rewelacja 10.
Po 14 minutach zadawało się, że już po wszystkim a to był dopiero początek.
Rodney jak zwykle wymiata, akcja z ZPM, już chciał strzelać a tu magazynek wypadł Albo jak potem wymienia rodzaje śmierci
System dostarczania głowic bezpośrednio do Hive Ship'ów i dr Novak, która komentuje reakcje Asgardczyka i nie tylko
Potem atak Deadalus'a na kolumnę Wraith, 2 poszły ale potem już nie dało rady
Nic tylko akcja, cały czas akcja, do tego wygląd osłany w trakcie ataku z orbity i wybuch nuklarny nad miastem, po prostu wgniatają w fotel.
Ford ciekawie się chyba rozwinie, chociaz z ręką Wraith na sobie po transporcie z wody nie wyglądał najlepiej
Rewelacja, SG-1 wypadło słabiej.

[MOONMAN]

Czy 10 ??
Wg mnie 9,5 lepsze efekty niż w SG-1 tego nie da się ukryć, Humor tez ciekawy wspomniany wyżej Rodney pokazał to do czego nas przyzwyczaił

Atak na osłonę i wybuch nuklearny prezentowały się po prostu wspaniale.

Ford ! hmmm, no cos mi się wydaje ze jeszcze będzie kluczowa postacią w serialu

Ale dlaczego 9.5 bo zauważyłem jedna znacząca nieścisłość, a mianowicie ford przez ten enzym został wzmocniony, a ten cały pułkownik który przybył w ostatnim odcinku 1 serii ledwo zipał i był na skraju śmierci.

[Kirkor]

Odcinek zaczyna się od mocnego uderzenia. Troszkę mi szkoda Forda, powinien zostać w Atlantis, nie wieże że tak nagle przestał by wykonywać rozkazy. Nowy stateczek mi się bardzo podoba. Wreszcie maja całkowita przewagę nad wszystkimi cywilizacjami jakie znają w Pegazie. No może poza Writhami i Pradawnymi. Jest tylko jeden zgrzyt czemu nie wykorzystali naukowca Azgartczyka, w końcu z nimi przybył do galaktyki Pegaza, może on im pomoże w zrozumieniu technologii. A może wruci do domu?? Daje 9

[Ogrodnik]

Łaał! Heh...no przyznam, ze te 40 minut zleciało szybciorem. Masa efektów specjalnych, wartka akcja i mało (co niestety w serialach tv jest nagminne) zbędnego gadania. Dałem 10 punktów, a za pierwsze 20 minut nawet dałbym i 11 :hyhy:

Co to za Asgardczyk był na statku? Bo chyba nie Thor...coś pod nosem mruczał ale nic nie mogłem zrozumieć...

[Raptorek]

JAK DLA MNIE 9,5
Rodney rozbraja, choć to z bronią było naciągane lecz śmieszne
Z tego co zrozumiałem Fordowi teraz jest potrzebny do życia enzym Wairth wiec będzie pewnie na nich polował
Nowy dowódca jak narazie nie mam zdania
choć widze ,że SG1 i ATL zaczyna skupiać znanych ze SCI FI aktorów
Asgardczyk mówił w swoim ojczystym języku, dlatego nie mogłeś zrozumieć chciałbym żeby został

A teraz czemu 9.5 a nie 10
nie można ot tak po prostu zdetonować sobie atomówki i się zamaskować
z tego co mówili nie mają wtedy osłon a promieniowanie nie rozchodzi się w 5 sek ale to czepianie się
Efekty wizualne super
A teraz jeden wniosek przecież Wirth po pewnym czasie zoriętują się ,że ludzie buszują im po galaktyce i pomagają jak to zwykle bywa innym.
I co wtedy nic?
Wirth nie zaczną się zastanawiać jak to możliwe
Po 2 Dedalus jest super ale ma wadę ,żeby szybko latać potrzebny mu ZPM bez którego Atlantis jest bezbronne więc zanosi się ,że Dedalus zostaje może to i dobrze
swoją drogą ciekaw jestem jak szybko Asgard potrafi łatać
jeśli ten Asgardczyk zostanie będzie super
Dobra wymiana Asgard ma dostęp do technologii pradawnych w zamian za pomoc ludziom
Jak wiem Asgard jest w tyle za pradawnymi
Ogólnie super

[coldmaN]

Odcinek rewelka w końcu tyle się czekało na tą 3 część że nie mogło być inaczej niż rewelacyjnie Dedalus wg mnie bombowy statek, Asgardczyk na pokładzie to już powoli zapowiada nam się GateTrek wielorasowa zaloga no no ciekawie, poza tym to jak kręcił nosem z zastosowaniem tej wiązki do przesyłania atomówek.
Ford no cóż harcerzyk zmienił się w superżołnierza zobaczymy co z tego wyniknie.
Cały odcinek to 90% akcji i 10% gadania co wychodzi mu jak najbardziej na dobre.
Dziwi mnie tylko jak zwykle problem z osłonami. Oni to mają chyba jakieś wypaczenie bo zawsze jak coś się psuje albo wyczerpuje to osłony. A amunicja ? może tak chociaż raz dla odmiany ? no ale nieważne.
Kolejny + to że miasto zyskało nową wlaściwość może znikać - swoją drogą ciekawe jeśli znaleźli by 2 ZPM to czy mogli by jednocześnie zniknąć i mieć podniesione osłony ??!?
Poza tym również podobnie jak Raptorek uważam że wysadzenie atomówki nad miastem nie jest zdrowe dla środowiska. Mało się na tym znam ale opad radioaktywny tak szybko nie znika. Ale to jedyne większe niedociągnięcie jakie mi przeszkadzało w delektowaniu się tym bombowym odcinkiem. Ogólnie 10/10 niecierpliwie czekam na kontynuację sezonu.

Ale dlaczego 9.5 bo zauważyłem jedna znacząca nieścisłość, a mianowicie ford przez ten enzym został wzmocniony, a ten cały pułkownik który przybył w ostatnim odcinku 1 serii ledwo zipał i był na skraju śmierci.

Nie wiem czy to dobrze wytłumacze ale tak: Wraith wstrzykują - podczas wbijania ręki w pierś ofiary - specjalny enzym aby się nią dłużej pożywiać dosłownie aby nie umarła z szybko. Tak więc jeśli np proces karmienia się kończy lub zostaje przerwany poprzez zastrzelenie Wraith enzym wytrąca się z krwi i powoduje śmierć poprzez nagłe starzenie. W wypadku Forda natomiast było to wytłumaczone tym że kontakt z Wraith nie został przerwany (ręka była wciąż w piersi forda) a lodowata woda spowodowała zachowanie enzymu w organizmie Aidena. Co jednak spowodowalo że uzależnił się od niego - dostał jednak dużego powera co dodaje jego postaci nowego wymiaru

[chantica]

Rzeczywiscie z wysadzeniem glowicy nad miastem to troche glupi pomysl. Rozumiem, że w nastepnych odcinkach będą leczyc chorobę popromienną.

I tak dalam 10, bo tyle się naczekalam i co najwazniejsze po obejrzeniu nie rozczarowalam. Pomimo kilku zastrzeżen.

Wraith nie chcą zniszczyc miasta??? Dlatego zaprzestali bombardowania? Wiemy oczywiście, ze nie chcą, bo potrzebny im bilet na Ziemię, ale co w takim razie miala znaczyć ta samobójcza akcja na poczatku odcinka??? Przeciez, jak Zelenka stwierdzil, fala dartów zniszczylaby Atlantis kompletnie.
Zamaskowanie miasta. Dlaczego Pradawni o tym nie pomysleli. W skoczkach zainstalowali, a miasto by nie mialo?? I przy okazji jak to mozliwe, aby Atlantis nie mialo nadrzedniej kontroli nad wrotami?
W sumie niszcząc Wraith mogli najpierw rozmiescic pociski, a potem dopiero detonowac. Problem z glowy. I serial o połowę krótszy. :]
A mowiac o skracaniu. Co sądzicie o czołówce?! Wiem, ze planowali skrócić, ale to mialo być 10 sekund, a nie dwie! :/ No dobra, bylo dokladnie 10, ale wcale tak sie tego nie odczuwa. A ja tak lubilam tę muzyczkę.

Efekty specjalne wszyscy widzieli i podziwiali. Mnie bardzo spodobała się scenka z ladowaniem Dedalusa. I dali znajoma twarz. W jakim odcinku grala ta Novak?? Na pewno pamietam czkawkę. I problemy z dźwiękiem.

Czy ktos może zlapal, jak McKay skomentowac stwierdzenie Zelenki, ze tydzien zajmie im zamaskowanie miasta?? Slucham i slucham i nadal nie rozumiem.

[januszek]

Jak dla mnie drugi z kolei słaby odcinek, w którym postawiono na efektowność i zupełnie zlekceważono fabułę. Wszystko czarno-białe, a mimo to na wszelki wypadek widzowi wyjaśnia się wszystko, żeby się nie musiał tracić czasu na myślenie i dzięki temu mógł skoncentrować się na efektach. Ja po prostu nie lubię być tak traktowany...

Swoją drogą następny argument potwierdzający tezę o tym, że powoli Atlantis zamienia się w Star Treka - wybuchające konsolę na Dedalusie

[friki]

po prostu WYPAS

[Ogotai]

Odcinek utrzymał poziom ostatnich epizodów SGA a nawet przewyższał momentami najlepsze z odcinków. Na szczególną uwagę zasługuje duża ilość efektów - urzekły mnie zwłaszcza wybuchy pocisków rozbijanych o pole siłowe. Natomiast "Daedalus"... zewnętrzny design jest niewątpliwie o wiele ładniejszy od już chyba przestarzałej jednostki "Prometheus" :hyhy: Mimo wszystko zaskoczyła mnie również obecność Asgardczyka (cóż - nie wszystkich cieszy czytanie spojlerów i poznanie przebiegu odcinka kilka miesięcy przed obejrzeniem...) - zwłaszcza jak klął po swojemu pod nosem
Jedyny zawód to zbyt szybkie rozwiązanie odcinka - Wraithowie imo zbyt łatwo dali się nabrać na trick ze zniknięciem miasta - zaraz się ktoś pewnie doczepi z tekstem "a przecież Teyla", "a wybuch był potężny", "a bo Wraithowie są bardzo głupi", ale mnie naprawdę takie argumenty nie przkonywują. Jeśli już wysłali tak potężną armadę okrętów i ponieśli takie straty, to powrót bez sprawdzenia nawet czy nie zostały jakieś szczątki jest bezsensownym posunięciem.
Anyway:
ocena 5 wyjściowo
+1 na zachęte
+1.5 za rewelacyjne efekty
+1 za akcję
+ 0.5 za humor (zwłaszcza z pistoletem McKaya na początku)
- 0.5 za to, że Wraithowie tak szybko się poddali :/
a zatem w sumie 8.5 - odcinek wysoce miodny :clap:

[Jazon]

Świetny odcinek, dałem 10. Dóżo akcji i świetny humor Rodneya. Podobał mi się ten Asgardczyk i jego mruczenie pod nosem. Wcale mi nie szkoda Forda zawsze był bezpłciową postacią dzięki temu enzymowi przynajmniej trochę zmężniał. Założę się, że to właśnie przez niego Wrainthy dowiedzą się, że Atlantis żyje. Będzie teraz włóczył się po galaktyca a kto wie może nawet dołączy do Wraith-ów.
Motyw z pistoletem Rodneya- genialny
Efekty specjalne- piękne. Chwilami wręcz zapominam, że to serial. W sumie nie widzę w tym odcinku żadnych minusów.

Hmmm........jednak Wraith s zbyt łatwowierni. Tak łatwo kupili tę wiadomość Teyly. Przecież od razu widać, że to podstęp. Gdyby naprawdę mieli detonować miasto to po co by mieli informować o tym niebieskich?

[BigMaxX]

Nic dodac nic ujac

Tuz po zlocie, ogladnalem odcineczek!!
jestem pod wrazeniem,
Sheppard momentami mi przypomina O'Neilla
a jak juz wyzej zauwazono motyw z niezadowolonym Asgardczykiem
jest przekomiczny.
Ford z jednym okiem czarnym wyglada nadzwyczaj groznie, plus kompletny brak reakcji jak Sheppard w niego strzela

Do tego ta flota 12 okrętów Wraithow powoli pojawiajacych sie w szyku mnie rozbroila plus scenki gdzie widac naszego Dedalusa

ale najlepszy byl grzybek nad atlantisem

Juz nie moge doczekac sie kolejnych odcinkow

Moim zdaniem kawal dobrego odcinka

[morman]

Jeśli reszta sezonu będzie tak dobra jak pierwszy odcinek to dwukrotnie przebije SG-1, efekty specjalne są przepiękne chyba dostaną za nie nagrodę, ale nic nie przebija sceny z Rodneyem jak mu magazynek wypada

[Petronius]

Bomba! Nie będę się mógł oprzeć porównywaniu wszystkich trzech piątkowych premier ze Sc-Fi (SG-1, SGA i BSG). W ten piątek najlepszy jest zdecydowanie Atlantis i dostaje 10. Super efekty specjalne. Jedną z najbardziej nurtujących mnie spraw był okręt Daedalus, a konkretnie to, jak zmieni on układ sił. Świetnie to wymyślili, bo okazuje się, że nie został żadną Gwiazdą Śmierci, która wymiotłaby wszystkie statki Wraith i wyszła z tego bez zadrapania. OK, jest dobry defensywnie i może przez krótki czas wytrzymać ogień nawet kilkunastu statków-matek, ale nie ma tak dobrego uzbrojenia. Strzela jak partyzant (słabo i nieskutecznie) i musi stosować podstęp. Zgodzimy się pewnie, że nie służyłoby fabule, gdyby Daedalus zaczął "czyścić" galaktykę z Wraith i po kilku odcinkach byłby Game Over.

[chantica]

Czytalam sobie inne recenzje tego odcinka i ktos zwrocil uwage na jeden maly szczegolik. Jak u licha Ford byl w stanie pilotowac skoczka??? Pewnie wycieli kluczowa scenę z ktoregos odcinka po Hot Zone, gdzie dowiadujemy sie, że terapia genowa na nim zadzialala.

Użytkownik chantica edytował ten post 17.07.2005 - |18:24|

[_Neoo_]

Bardzo fajny, chyba faktycznie lepszy niż tegotygodniowe BSG ;/

Na dobry początek dostanie 9 (10 może dostanie jak zobaczę większą część sezonu). Efekty specjalne bomba, cieszy powrót pani "czkawki" i nieholllywodzkie potraktownaie Dedala jako zwykłą maszynę, która niekoniecznie musi rozwalać wszystko co się nawinie :]

[VeeDee]

a mianowicie ford przez ten enzym został wzmocniony, a ten cały pułkownik który przybył w ostatnim odcinku 1 serii ledwo zipał i był na skraju śmierci.

bo w przypadku Forda, jak wraith wstrzykiwał enzym - to wraith zmarł natychmiastowo i jego ciało nie zdążyło zahamować wstrzykiwania enzymu, przez co Ford dostał super doładowanie ;D

A odcinek super Wszystkie plusy co wcześniej i:

+tworzy się chyba nowa śmieszna para: Novak+Hermiod

Użytkownik VeeDee edytował ten post 17.07.2005 - |22:09|

[Obi]

Zaczne od : JA CHCĘ JESZCZE .

Ocena :
5 na start
+1 za Dedala
+1 za Forda
+1 za nastrój
+1 za Duety (Rodnej+Zelenka i Novak+Hermion )

W sumie 9 .

3po3 .
Minusów nie daję , za długo czekaliśmy na kolejny odcinek żeby teraz szukać dziury w całym (na pewno by się jakieś znalazły)
Następnie sprawa zasadzki , uważam że Dedal za dłógo czekał z trasportem tych głowic , powinni zacząć od razu jak tylko Hive-ship zaczeły wychodzić z Hiper. W ten sposób mogli by zniszczyć wiecej .
Osobnym tematem jest Ford - ciekawe czy bedzie polował na Wraith ? Ale to zobaczymy w przyszłych odcinkach -mam tak nadzieje .

[Michał]

Po tylu miesiącach czekania,wreszcie obejrzalem :clap:
I nie zawiodłem sie odcinek dostał zasłuzona 10
Shepard jednak nie zgniał co było zreszta do przewidzenia zagadka pozostawało tylko jak sie uratuje....no i Dedal go uratował....wielki plus za dedala..jeszcze wiekszky ze mamy w Atlantis Asgardczyka . Dużym plusem był oczywisci Mckay
Sezon zaczał sie bardzo dobrze...miejmy nadzieje ze utrzyma sie poziom jego :> W sumie dobrze ze Ford zniknał...wkurzał mnie dzisiaj .

OK kończe ide ogladac Bsg :hyhy:


Pozdrawiam