DS9 vs B5 - porównanie
#1 Gość_jooboo_*
Napisano 01.03.2005 - |00:59|
Zakładam ten wątek, ponieważ męczy mnie to od jakiegoś czasu. Jestem zatwardziałym fanem DS9 (choć reformowalnym), a ostatnio wreszcie obejrzałem cały Babylon 5. Rzuciło mi się w oczy, że jest wiele podobieństw, a czasami wręcz zapożyczeń między tymi serialami, a kręcone były właściwie równolegle. Oba dzieją się na stacji w głębokim kosmosie, oba dotyczą wojen z innymi rasami, oba wreszcie kręcą się wokół różnic w postrzeganiu świata. Nie jestem pewien, który serial zaczął się wcześniej (ale chyba DS9) i zastanawiam się, czy jedni nie kopiowali drugich. W kwestii porównań to myślę, że można zauważyć takie "plusy" i "minusy" obu serii (zaznaczam, że stwierdzenie, że to czy tamto jest lepiej zrobione NIE JEST ATAKIEM na fanów DS9 czy też B5):
- fabuła: w DS9 ciekawsze jest tło wydarzeń (głębsze, bardziej "ludzkie"), za to Babylon 5 mówi o sprawach, że tak powiem "większego kalibru". W DS9 lepiej pokazano rozwój postaci - lepiej je znamy (co prawda serial był znacząco dłuższy). Z kolei w B5 lepiej (prawdopodobniej) pokazano ciemną stronę ludzkiej natury.
- aktorzy: w Babylonie mamy wiele znanych z Treka twarzy. Oczywiście klasą samą dla siebie jest Bester vel Czechov. Jeśli chodzi o najlepszych aktorów są to (wymienię postacie):
B5: G'Kar, Londo, Garibaldi, Bester, Deleen
DS9: Quark, Dukat, Garak, Worf, Kira, Odo
W obu serialach dowódcy zagrani są średnio. Generalnie poziom gry aktorskiej, moim zdaniem, był zauważalnie wyższy w DS9 (choć należy pamiętać, że Trek ma znacznie większe możliwości - zarówno finansowe, jak i wprowadzenia aktorów w klimat, ma z czego korzystać).
- dekoracje, grafika, obcy: seriale są porównywalne, co świadczy na korzyść B5. Mając znacznie mniejsze możliwości (w każdym razie na początku) Straczyńskiemu udało się stworzyć spójny, ciekawy i ... ładny świat. Kiedy dowiedziałem się, że grafikę do B5 tworzono na 10 sprzęgniętych Amigach 2000 to mnie trochę zatkało (miałem A500 i wiem co ten sprzęt potrafi - nie tak znowu wiele). Bitwy są nieco ładniejsze w DS9, za to projekty statków bardziej podobają mi się w B5.
Tekst powyżej jest naturalnie jedynie "zagajeniem" tematu. Bardzo jestem ciekaw Waszych opinii. Tu mała uwaga: BARDZO proszę o wypowiedzi kulturalne, merytoryczne i bez osobistych wycieczek. W temacie dotyczącym najlepszego serialu Star Trek doszło do niesympatycznych scysji i nie chciałbym, żeby się to powtórzyło. Z niecierpliwością czekam na Wasze opinie!!!
#2
Napisano 01.03.2005 - |08:28|
Nie jestem pewien, który serial zaczął się wcześniej (ale chyba DS9) i zastanawiam się, czy jedni nie kopiowali drugich.
Na początek tylko informacja "techniczna":
B5
pilot (film) wyemitowany - 22.02.1993
pierwszy odcinek emitowany - 26.01.1994
roczna przerwa między sezonami 4 i 5
ostatni odcinek emitowany - 25.11.1998
ostatni film emitowany - 03.01.1999
DS9
pierwszy odcinek emitowany - 03.01.1993 r.
ostatni odcinek emitowany - 02.06.1999 r.
Wywołałes ciekawy temat. :clap:
Musze troche pomysleć...
::. GRUPA TARDIS .::
#3
Napisano 01.03.2005 - |11:55|
dowiedziałem się, że grafikę do B5 tworzono na 10 sprzęgniętych Amigach 2000 to mnie trochę zatkało (miałem A500 i wiem co ten sprzęt potrafi - nie tak znowu wiele).
Na amigach to zrobiono tylko pilota B5 'The gathering'. Efekty te sa tylko na wersji oryginalnej 'The gathering'.. Special edition ma juz poprawioną wiekszosc efektow..
Pozniej robiono efekty specjalny na bardziej wypasionym sprzecie - stacjach roboczych DEC Alpha, wspomaganych tez pecetami i macami.
A wracajac do porownania B5 i DS9:
- fabula: Na razie jestem po 2 sezonie DS9 wiec trudno sie obietywnie wypowiedziec, B5 widzialem caly. No ale porownujac tylko sezony 1-2 obu seriali to jednak w B5 wypada znacznie lepiej. W DS9 przyszkadzalo mi najbardziej przynudzanie z watkami o sisko juniorze i Nogu.
- aktorzy: Poziom w miare wyrownany. Jednak za swietnie zagrane postaci Londo i G'Kara przewage ma tu jednak B5.
dekoracje, grafika, obcy: Obcy w miare porownywalni od strony technicznej. Natomiast ciekawsze projekty obcych i statkow maja w B5. Zwlaszcza wyglad cieni i ich statkow. Obie stacje sa dobrze zaprojektowane i wypadaja dosc przekonujaco.
Co do efektow to efekty robione na komputerach daja wieksze mozliwosci i wiekszy dynamizm a te na modelach sa bardziej szczegolowe. Mimo wszystko wole jednak te z B5.
- muzyka: Tu B5 wygrywa z duza przewaga. Muzyka Chrisa Franke to najlepiej zrobiona muzyk do serialu SF w ogole. Wydano zreszta jej kolo 30 CD. Muzyka w DS9 jest jak dla mnie przecietna, nie jest zla ale tez nie porywa.
Użytkownik grzybik edytował ten post 01.03.2005 - |12:31|
#4
Napisano 01.03.2005 - |12:41|
DS9 natomiast pierwsze sezony do 3 to animacja miniaturowych modeli, później techniki mieszane, na końcu praktycznie tylko CGI. DS9 miał również o wiele większy budżet na swoją produkcje od B5.
Muzyka tu nawet nietakt porównywać muze z B5 do DS9. W B5 jest po prostu niesamowita, doskonale dopasowana do tego co dzieje sie na ekranie, miodzio.
W DS9 poza kilkoma odcinkami muzyka jest w tle i tyle możemy powiedzieć o niej.
Postaci ciekawie zarysowane i głębokie są w obu serialach. Poziom gry aktorskiej w DS9 jest generalnie rożny... Są świetnie zagrane postaci w DS9 jak np: Quark, Dukat, Odo no i Garak oczywiście ale są tez i słabsi aktorzy.... Natomiast w B5 ciężko znaleść słabo zagraną postać.
Fabuła, w obu serialach bardzo rozbudowana, ciekawa, wciągająca. Bardziej zaskakująca chyba raczej w B5. Oba seriale mają słabe pierwsze sezony, z tymze B5 ma słaby również ostatni sezon dokręcony raczej na silę. Za ta finał B5 ma przegenialnie cudowny, w przeciwieństwie do przewidywalnego i dość słabego finału DS9
-------------- Spoiler do finału DS9
Wojna trwa na całego od 2 lat z okładem , Zmienna za nic się nie chce poddać, wszystkich chce poświęcić, wszystkich wymordować, nagle łączy się z Odo i kończy wojnę od razu, grzecznie i kulturalnie, jakoś 1.5 roku wcześniej tydzień się łączyli z sobą i jakoś nie przekonał jej, a nawet na odwrót to było.... może wymienił pokój na lekarstwo dla zmiennych... może bo nawet nie było specjalnej aluzji do tego..... Nie taki koniec widziałbym w finale największej wojny w historii federacji"
------------- Koniec spoilera.
Tam, gdzie anioł odarty z uczuć okrywa cieniem Dolinę Ciemności.
I spotkam Ciebie pośród światła, patrząc w jutrzenkę bez cienia.
Wtedy umrę w Twych ramionach...
SKLEP - TAURISHOP
#5
Napisano 01.03.2005 - |18:15|
teraz dlaczego..... np tak....
- Muzyka we DS9, nie istnieje - N5 - 22CD (tyle mam) ... chyba nie wymaga komentarza....
- Postacie.... w obu ciekawe
- Spojnosc fabuly.... no niestety B5 jest bardzo logiczny czego czasami DS9 brakowalo....
B5 to moj ukochany serial, ale DS9 to moj ulubiony trek.... no wlasnie trek - i to chyba wystarczy jako komentarz
#6
Napisano 02.03.2005 - |23:37|
dla mnie akurat tu sprawa jest prosta ze DS9 jest kalka B5.
Z informacji jakie do mnie dotarly a pozniej sie potwierdzily to Straczynski przedstawil Paramontowi scenariusz B5 ktory zostal odrzucony przez wytwurnie bo nie chciala drugiego Universum majac juz dobrze obcykane ST.
... Z tymi materiałami Straczynski obchodził kolejnych producentów. Stanowcze "NIE" usłyszał od ABC, CBS, HBO i wielu innych.
- A-ha chcesz zrobić serial science-fiction? - pytano się Straczynskiego.
Kiedy wyjaśniał, że ma zaplanowaną pięcioletnią sagę z wyraźnym początkiem, rozwinięciem i zakończeniem śmiano się z niego za plecami, albo i prosto w twarz.
Space Opera na taką skalę? Przecież mamy Star Trek.
Nikt nie chce, ani nie potrzebuje więcej. Nie mówiąc o tym, że widzowie są przecież zbyt głupi i nierozgarnięci, żeby skupić się na takiej historii. Każdy odcinek musi być oddzielną całością. Inaczej nie da rady. ....
Nie wiem czy zwrociliscie uwage od kiedy DS9 zaczyna byc dobry/wciagajacy ?
Pierwsze dwa czy trzy sezony(ogladalem juz dosyc dawno temu a nie chce mi sie jechac na drugie mieszkanie po plyty DVD) sa krecone w konwencji TOSa; TASa czy TNG i nie maja zabujczej ogladalnosci.
Natomiast B5 z kazdym odcinkiem ma coraz wieksza ogladalnosc !
Choc pierwszy sezon jest utrzymany w podobnej konwencji jak ST ale zaczyna zawiazywac sie powoli glowna intryga.
I w tym wypadku spece od ST musieli pujsc droga JMS aby nie stracic na ogladalnosci
Żelazny
PS1: proponuje przesledzic nie tylko daty rozpoczecia emisji danych seriali ale takze sezonow czy nawet niektorych odcinkow :hyhy:
PS2: I jeszcze jedno gdyby JMS mial nawet 1/4 budzetu jaki mial DS9 i pewnosc ze bedzie mial zapewnione pieniadze na wszystkie sezony to DS9 nawet do piet by nie siegal B5 !!!
Ale to juz jest moje zdanie
#7 Gość_jooboo_*
Napisano 04.03.2005 - |02:33|
Natomiast B5 z kazdym odcinkiem ma coraz wieksza ogladalnosc !
Niby racja, ale nawet największy fan B5 musi przyznać, że początek serialu (tak mniej więcej do połowy I sezonu) jest po prostu beznadziejny... Byłem szczerze zdziwiony, że Babylon 5 w ogóle przetrwał swój własny początek (żeby nie było wątpliwości - BARDZO się z tego cieszę). Odcinki z Sinclairem w roli głównej (z jednym wyjątkiem) są takie jakieś drewniane...
Z kolei jeśli chodzi o początek DS9, to faktycznie momentami jest nudnawo (choć nie tak jak w B5), ale serial cały czas się rozpędza i w momencie odkrycia Dominium jest już ok (fakt, że jak policzyć odcinki, to trwało to dłużej).
BTW, czy nie drażniła Was w B5 pewna powtarzalność akcji? JMS brał na warsztat jakiś problem (Cienie, Ziemię itp) i robił serial prawie od początku. Jakby te wątki silniej ze sobą przeplatać (wiem, że tacy np. Telepaci pokazywali się non stop) to byłoby absolutne mistrzostwo świata :clap: . A tak mamy wzrost napięcia (Cienie), rozwiązanie, spadek napięcia. Potem mamy wzrost napięcia (Ziemia), rozwiązanie, spadek napięcia. I tak dalej... Strasznie mnie to denerwowało. Taka konstrukcja powodowała, że "pomiędzy problemami" zdarzały się odcinki nudnawe i jakby niepotrzebne, ale może to tylko moje zdanie... :look:
#8
Napisano 04.03.2005 - |06:09|
Nie zgadzam sie. B5 od samego poczatku mnie wciagnal. Gdyby bylo tak jak napisales to pewnie nie zostal bym fanem (tak mi sie zdazylo na Farscape - zasypialem w czasie pierwszych odcinkow i przestalem ogladac gdzies na 1x04 bo to zadnego sensu nie mialo). Z drugiej strony z DS9 bylo tak samo - tez mnie wciagnal. Faktycznie, w obu przypadkach im dalej tym bylo lepiej - ale poczatkowe odcinki byly dobre.Niby racja, ale nawet największy fan B5 musi przyznać, że początek serialu (tak mniej więcej do połowy I sezonu) jest po prostu beznadziejny...
#9
Napisano 04.03.2005 - |11:36|
Niby racja, ale nawet największy fan B5 musi przyznać, że początek serialu (tak mniej więcej do połowy I sezonu) jest po prostu beznadziejny...
Z kolei jeśli chodzi o początek DS9, to faktycznie momentami jest nudnawo (choć nie tak jak w B5), ale serial cały czas się rozpędza
Odcinki pierwszego sezonu B5 mialy bardzo zroznicowany poziom od beznadziejnego Infection i kiepskich The War Prayer, Believers i TKO po odcinki bardzo dobre jak Signs and Portents, And The Sky Full Of Stars, Babylon Squared i Chrysalis. Reszta odcinkow na srednim poziomie. W przypadku DS9 najlepsze odcinki pierwszego sezonu jak Duet czy Past Prologue nie dorownywaly topowym odcinkom 1 s. B5. Taki Duet (uwazany przez wielu za najlepszy odcinek 1 s. DS) to byl najwyzej poziom przecietnego odc. Deathwalker z B5 (tematyka nawet była podobna).
A z kolei odc. DS9 The Storyteller to juz bylo totalne dno. To juz nawet odc. Infection z B5 bylo lepsze, a trzeba dodac ze trudno zrobic cos gorszego.
Ogolnie to jak dla mnie 1 sezon B5 mimo slabszych momentow byl zdecydowanie lepszy od 1 s, DS9
#10 Gość_jooboo_*
Napisano 04.03.2005 - |12:29|
(tak mi sie zdazylo na Farscape - zasypialem w czasie pierwszych odcinkow i przestalem ogladac gdzies na 1x04 bo to zadnego sensu nie mialo).
To może trochę off-topic, ale (jeśli tego nie zrobiłeś) to wróć do Farka, ciekawie zaczyna się robić od DNA Mad Scientist (1x08 bodajże). Skoro podoba Ci się B5 i DS9, to dam sobie głowę uciąć, że spodoba Ci się Farek.
#11
Napisano 05.03.2005 - |02:45|
To może trochę off-topic, ale (jeśli tego nie zrobiłeś) to wróć do Farka, ciekawie zaczyna się robić od DNA Mad Scientist (1x08 bodajże). Skoro podoba Ci się B5 i DS9, to dam sobie głowę uciąć, że spodoba Ci się Farek.
Oj...zebys tej glowy nie stracil :hyhy: Do Farka mam mieszane uczucia i jakos nie zajmuje on wysokiej pozycji w moim rankingu pomimo wysokiej pozycji B5. Oczywiscie Farka, B5 i DS9 obejrzalem cale :hyhy:
Odnosnie B5 i DS9. Jestem zagorzalym fanem Treka, ale w porownaniu tych 2 seriali DS9 wypada dosc blado. B5 jest klasa samą w sobie. Fantastyczna intryga, postacie, genialne zakonczenie. Mistrzostwo :clap: Poczatek B5 chyba jednak gorszy od poczatku DS9. Chyba mmisiek juz kiedys chcial mnie zlinczowac za to, ze po obejrzeniu polowy pilota dalem sobie spokoj na kilka miesiecy z B5........bylem przekonany, ze to totalna nuda. Muzyki nawet nie ma co porownywac......(mmisiek zazdroszcze kolekcji..jakos nie moglem nigdy trafic na muze z B5)
Jedyny minus w B5 to dla mnie poostac Sinclaira. Gosc gra sztucznie. Caly czas mialem wrazenie, ze boli go ząb :/ Nienaturalny i tyle. Na szczescie fabula nie pozwolila mi odejsc od monitora :hyhy:
Co do DS9 ............Ogolnie nie za bardzo mam sie do czego przyczepic, jak tez nie mam za co go pochwalic. Dla mnie przecietny Trekowy serial. W Treku uwielbiam kosmiczną wędrowke i moze dlatego nie bylem nim oczarowany....moze.
Podsumowujac.... zdecydowanie B5 jest o wiele lepszym serialem od DS9.
#12
Napisano 05.03.2005 - |15:40|
-------------- Spoiler do finału DS9
Wojna trwa na całego od 2 lat z okładem , Zmienna za nic się nie chce poddać, wszystkich chce poświęcić, wszystkich wymordować, nagle łączy się z Odo i kończy wojnę od razu, grzecznie i kulturalnie, jakoś 1.5 roku wcześniej tydzień się łączyli z sobą i jakoś nie przekonał jej, a nawet na odwrót to było.... może wymienił pokój na lekarstwo dla zmiennych... może bo nawet nie było specjalnej aluzji do tego..... Nie taki koniec widziałbym w finale największej wojny w historii federacji"
------------- Koniec spoilera.
SPOILERY:
No przeciez Zmiennoksztaltni chorowali na chorobe, sprowadzona przez Sekcje 31, a tylko wyleczony Odo byl w stanie uleczyc caly Link. I taka zawarl umowe podczas linkowania sie zz Zmiennoksztaltna Odo - w zamian za to, ze ona sie podda i odpowie za to, do czego doporowadzila, Odo wroci do Great Linku na stale i wyleczy Zmiennoksztaltnych. I Odo to BARDZO wyraznie powiedzial w tymze odcinku.
Co w tym dziwnego ? Przeciez 1,5 roku temu Odo sam byl chory, sam rozsiewal zaraze, a w koncowce DS9 ma po prostu mocny atut w reku i dokonuje 'wymiany' ze Zmienonksztaltna. Nie widze w tym nic nadzwyczaj dziwnego.
Koniec spojlera.
A co do seriali..
Oba uwielbiam i do obydwu chetnie i czesto wracam, by obejrzec dane momenty ^^
Imo bardzo ciezko postawic jeden nad drugi, dlatego nawet nei zamierzam probowac.
Użytkownik Drow edytował ten post 05.03.2005 - |15:42|
#13
Napisano 05.03.2005 - |16:10|
I Odo to BARDZO wyraznie powiedzial w tymze odcinku.
A mógłbyć zacytować ten fragment bo jakoś dwa razy oglądałem DS9 w całości i oczywiście dorysowałem takie rozwiązanie problemu ale raczaj w finale Odo nic otwarcie nie mówi ani nie sugeruje.
Tam, gdzie anioł odarty z uczuć okrywa cieniem Dolinę Ciemności.
I spotkam Ciebie pośród światła, patrząc w jutrzenkę bez cienia.
Wtedy umrę w Twych ramionach...
SKLEP - TAURISHOP
#14
Napisano 06.03.2005 - |20:33|
Po pierwsze - Obcy :
B5- wysokie zróżnicowanie pod względem wyglądu , zachowań , warunków egzystencji , biochemii ciała - inaczej mówiąc wysoce zróżnicowane - dajemy 8 punktów (na 10 )
DS9 - teoretycznie też spore zróżnicowanie gatunkowe , w 99% humanoidzi , na dobrą sprawę różniący się w większości tylko drobną kosmetyką - 4 punkty na 10 .
Zróżnicowanie technologiczne :
B5 – nie widać specjalnie ras na tym samym poziomie technologii , nawet w wielkiej piątce są potężne różnice pomiędzy możliwościami . Punkty 7 na 10 .
DS9 - w zasadzie , niema zróżnicowania . Wszyscy są na bardzo podobnym poziomie technologicznym - co ma pewne plusy i minusy . Punkty 3 na 10 .
Języki :
B5 - słychać wyraźnie że każda rasa włada swoim specyficznym językiem , pomimo tego że przy wspólnych spotkaniach używa się translatorów . Punkty 8 na 10 .
DS9 - z tego co pamiętam to wszyscy używają translatora i zasadniczo tylko niektóre słowa są nieprzetłumaczalne . Punkty 4 na 10 .
Pomysł :
B5 - wedle wielu osób , wystartował słabym sezonem 1 - według mnie był on potrzebny . Jest on tak jakby wstępem do całej historii i dużo wyjaśnia . Kolejne sezony (2,3,4 ) są co najmniej rewelacyjne . W przypadku 5 sezonu też panują różne opinie - można było poprowadzić nieco inaczej akcje w nim . Punkty 9 na 10
DS9 - zaczyna się 2 słabszymi sezonami , potem z pojawieniem się Dominium jako dużego gracza serial się rozkręca . Punkty 9 na 10 .
Klimat :
B5 - nowa jakość w kinie SF . Punkty 9 na 10
DS9 - nowy trek , nowy pomysł , ciekawy pomysł . Punkty 8 na 10 .
Efekty :
B5 - całkowite CGI , robione na Amigach . Nadal trzyma klasę , pomimo tego że niektórzy narzekają . Punkty 7 na 10 .
DS9 - Symulacji modelami , wsparte CGI . Widać po nim że DS9 miał spory budżet .
Punkty 8 na 10 .
Statki :
B5 - wyjątkowe , unikalne , śliczne , groźne , ciekawe . Punkty 9 na 10 .
DS9 - większość jak w treku - spodek , łącznik , gondole - zdawało by się że nic specjalnego - jednak jest Defaiant - pierwszy całkowicie bojowy statek federacji .
Punkty 8 na 10 .
Sama Stacja :
B5 - 5 km to nie przelewki - i to po niej widać . Punkty 6 na 10 .
DS9 - Wygląda na sporą , jednak nie zawsze mamy odczucia że udało się zachować właściwe proporcje . No i najważniejsze - stacja ma charakter , widać że nie jest federacyjna , budzi grozę . Punkty 8 na 10 .
Sumujemy :
B5 - 63 punkty .
DS9 - 52 punkty .
Ideał zdobył by 80 punktów biggrin.gif .
Porównanie wygrywa B5 .
#15
Napisano 06.03.2005 - |21:06|
Tendencyjne porownanie. W obu serialach wystepuje podobnie zroznicowane gatunki. Z tymi 99% to Prorocy, Widma, Zmienni, Q i pewnie jeszcze kilku innych sie na pewno nie zgodziDS9 - teoretycznie też spore zróżnicowanie gatunkowe , w 99% humanoidzi , na dobrą sprawę różniący się w większości tylko drobną kosmetyką - 4 punkty na 10
Jak wyzej. Przesadziles ponownie. Roznic jest sporo.DS9 - w zasadzie , niema zróżnicowania . Wszyscy są na bardzo podobnym poziomie technologicznym - co ma pewne plusy i minusy . Punkty 3 na 10.
I znowu przesadziles... Potrafisz kogos zwyzywac w jezyku Minbari? Bo ja np znam kilka przeklestw po klingonskuJęzyki
Swoja droga widzisz jakies roznice miedzy Cieniami /Vorlonami a Prorokami/Widmami? ;P Bo ja nie - i stad moj awatarek ;P
#16
Napisano 06.03.2005 - |21:24|
Sorki , ale jak pamietam to wiekszość postaci wywodzi sie z ras takich jak Kardazjanie , Bajoranie , ludzie , Wolkanie i wiele innych , którzy na dobrą sprawę róznią sie tylko kosmetycznymi drobiazgami w wyglądzie . No i wszyscy są tlenodyszni .Tendencyjne porownanie. W obu serialach wystepuje podobnie zroznicowane gatunki. Z tymi 99% to Prorocy, Widma, Zmienni, Q i pewnie jeszcze kilku innych sie na pewno nie zgodzi
A co do B5 - same cienie ( a jednego masz w Avataże ) mają ciekawy wygląd , Narnęczycy przypominają raczej połaczenie gada z człowiekiem (rużnią się o wile bardziej niż wiekszość ras pokazanych w samym ST ) .
Co do technologi - czym się różni fazer od dystruptora ?? Przedewszystkim nazwą - główna zasada działania jest identyczna . Albo zróbmy innaczej - niech dowolny członek załogi statku federacyjnego podejdzie do komputera kardazjańskiego - czy widzi jakieś przeszkody w obsługiwaniu ??
A pamiętasz co sie stało z Ziemią z powodu pewnego niezrozumienia zwyczajów Minbarskich ?? A moze innaczej - jakie problemy miała Ivanowa z ustawieniem łużka na Withe Star (poszła spać na podłodze ) .
Ok, znasz . Ale jeżyk klingoński rozwinął się niejako poza serialem . I raczej pod wpływem TOS i TNG .Bo ja np znam kilka przeklestw po klingonsku
Mogę sprubować - ale musiał bym kumpla poprosić o pomoc .Potrafisz kogos zwyzywac w jezyku Minbari?
#17
Napisano 06.03.2005 - |23:21|
A mógłbyć zacytować ten fragment bo jakoś dwa razy oglądałem DS9 w całości i oczywiście dorysowałem takie rozwiązanie problemu ale raczaj w finale Odo nic otwarcie nie mówi ani nie sugeruje.
O mozliwosci uleczenia:
00:55:06:Jeśli się złączymy, będę mógł cię uleczyć.
Odo do Garaka o Zmiennoksztaltnej:
00:56:25:Nie martw się, Garak.|Ona nie będzie próbować ucieczki.
00:56:29:Zgadza się stanąć przed sądem|i ponieść konsekwencje swoich czynów.
Warunek umowy:
00:56:38:Myślałam, że będzie chciała wrócić|do Gammy, żeby uzdrowić swój lud.
00:56:43:Nie ma takiej potrzeby.
00:56:47:Ja zrobię to za nią.
Faktycznie, moze Odo nie mowi tego zupelnie wprost, ale to chyba oczywiste, co wynika z tych dialogow ?
#18 Gość_jooboo_*
Napisano 07.03.2005 - |01:31|
Obcy:
B5 - standardowe zróżnicowanie(0), większość humanoidalna(0), niektóre nie(+1), różne systemy oddechowe(+1), po za Centauri niezbyt wielka ilość informacji o poszczególnych rasach (-1) = 6pkt.
DS9 - standardowe zróżnicowanie(0), większość humanoidalna(0), niektóre nie (+1), różne zasady funkconowania (Zmienni) (+1), świetnie scharakteryzowane rasy (+1) = 8pkt
Zróżnicowanie technologiczne:
B5 - rasy na różnym (ale zbliżonym) poziomie rozwoju(0), taka sama technologia lotów (niezbyt zresztą przekonywująca) (-1), ciekawa tachnologicznie rasa Cieni (+1) = 5pkt
DS9 - rasy na różnym (ale zbliżonym) poziomie rozwoju(0), taka sama technologia lotów (zastrzeżenie jak w B5) (-1) = 4pkt
Języki:
B5 - różnic (faktycznych), praktycznie nie ma - kilka słów po Minbarsku nie ratuje sytuacji (-1) = 4pkt
DS9 - pokazano dwa języki (klingoński i bajorański), często używane, pokazane (powiedziane?) z sensem (+1) = 6pkt
Pomysł:
B5 - katastrofalny pierwszy sezon (-1), bardzo dobre 2 i 3 sezon (+2), rewelacyjny 4 sezon (+2), na siłę i bez sensownej myśli przewodniej zrobiony 5 sezon (-1) = 7pkt
DS9 - niemrawy początek (1 sezon) (-1), przeciętny sezon 2 (0), stały i wyraźny wzrost poziomu w następnych 5 sezonach (+5) = 9pkt
Klimat:
B5 - nowe universum, sensownie przedstawione i "namalowane" (+1), prawdopodobna ścieżka rozwoju Ziemi (+1), rewelacyjna muzyka (+2) = 9pkt
DS9 - nowa koncepcja Treka (+1), doskonale pokazana kultura, religia i polityka Bajo (+1), doskonale pokazana relacja pan-niewolnik (Cardassia-Bajo i Dominium-Cardassia) (+1), ciekawe i prawdopodobne losy jednostek (+1) = 9pkt
Efekty:
B5 - wczesne CGI zrobione z polotem (+1), przy niewielkich środkach finansowych (+1), bardzo marnej jakości sceny CGI + normalna kamera (-1) = 6pkt
DS9 - mistrzowskie połączenie CGI i modeli (+1), doskonałe efekty świetlne (+1), świetnie połączenie scen CGI + normalna kamera (+1) = 8pkt
Statki:
B5 - efektownie opracowane projekty (+1), bardzo ciekawe zróżnicowane statki różnych ras (+1), Statki Cieni (+1), modele sensowne z punktu widzenia techniki (np. rożmieszczenie silników) (+1) = 9pkt
DS9 - trekowy standard ras (0), bardzo dobre statki Dminium (+1), Defiant (+1) = 7pkt
Sama Stacja:
B5 - niezbyt porywający, ale za to prawdopodobny wygląd (0), rotacja i inne prawdopodobne szczegóły techniczne (+1) = 6 pkt
DS - bardzo dobry projekt - pylony, wieża itp. (+1), niefederacyjny, gróźny wygląd (+1) = 7pkt
Sumując:
B5 = 52pkt
DS9 = 58pkt
Do tego należałoby dodać (moim zdaniem) jeszcze dwie kategorie:
Aktorzy (nie wymienieni grali przeciętnie):
B5 - świetnie zagrane role G'Kara, Londo, Garibaldiego, Delenn i Bestera (+5), katastrofalnie zagrany Sinclair (-1), nieprzekonywujący dr. Franklin (-1), sztuczny Marcus (-1) = 7pkt
DS9 - doskonałe role Quarka, Dukata, Garaka, Odo, Weyouna, Worfa, Kiry i O'Briana (+8), słabo zagrany młody Sisko (-1), wyjątkowo drażniący i z kiepskim głosem Vic Fontaine (-1), marne umiejętności aktorskie (choć duża uroda) Jadzii Dax (-1) = 10 pkt
Walki:
B5 - za krótkie i bez polotu prowadzone bitwy (-1), za to ładnie pokazane (+1), ciekawe akcje orbitalne (+1) = 6pkt
DS9 - długie i z pomysłem bitwy flot (+1), doskonale pokazane (+1), ciekawe walki naziemne (+1) = 8pkt
Sumując razem z moimi kategoriami, wychodzi (max. 100 punktów):
B5 = 65pkt
DS9 = 76 pkt
Oczywiście nie wszystkie kategorie są jednakowo istone (trudno porównywać np. języki i pomysł). Które zestawianie (Obiego, czy moje) jest bardziej obiektywne, oceńcie sami.
Użytkownik jooboo edytował ten post 07.03.2005 - |03:04|
#19
Napisano 07.03.2005 - |07:52|
Sorki , ale jak pamietam to wiekszość postaci wywodzi sie z ras takich jak Kardazjanie , Bajoranie , ludzie , Wolkanie i wiele innych , którzy na dobrą sprawę róznią sie tylko kosmetycznymi drobiazgami w wyglądzie . No i wszyscy są tlenodyszni.
http://www2.warnerbr...on5/beings.html i bierzemy wykaz postaci:
Sheridan, Garibaldi, Delenn, Franklin, Ivanowa, Sinclair, Lyta, Mollari, Vir Cotto, Lennier, G'Kar, Lochley, Allan - widzisz tu jakiegos niehumanoidalnego i do tego nie tlenodysznego? ;P
http://www.startrek....ters/index.html i j.w.:
Sisko, Odo, Ezri i Jadzia Dax, Jake, O'Brien, Quark, Bashir, Nerys, Worf - masz tu dwa przyklady niehumanoidow i co najmniej jednego nietlenodysznego ;P
A co do B5 - same cienie ( a jednego masz w Avataże ) mają ciekawy wygląd , Narnęczycy przypominają raczej połaczenie gada z człowiekiem (rużnią się o wile bardziej niż wiekszość ras pokazanych w samym ST )
Mowisz, ze G'Kar wyglada dziwnie? A Quark i Worf nie?
Chybione argumenty po prostu. Albo je naciagales albo masz za malo wiedzy trekowej... Wyglad Cieni przy wygladzie Prorokow... Toz to lipa :PPP
Proponuje lekturke: The Deep Space Nine Technical Manual.Co do technologi - czym się różni fazer od dystruptora ??
Mozesz rozwinac bo nie lapie? To ze Minbari sa bardziej rozwinieci technologicznie niz Ziemianie jest oczywiste. Dominium takze przerasta Federacje, ktora przerasta Kardasjan, ktorzy przerastaja Bajoran etcA pamiętasz co sie stało z Ziemią z powodu pewnego niezrozumienia zwyczajów Minbarskich ??
Odo tez kiedys spał wlany w sukienke Lwaxany Troi, podejzewam, ze w jego garnuszku malo ktory humanoid moglby sie wyspac - tyle, ze nie bardzo rozumiem o czym to ma swiadczyc?A moze innaczej - jakie problemy miała Ivanowa z ustawieniem łużka na Withe Star (poszła spać na podłodze )
Użytkownik januszek edytował ten post 07.03.2005 - |16:28|
#20
Napisano 07.03.2005 - |09:14|
Faktycznie, moze Odo nie mowi tego zupelnie wprost, ale to chyba oczywiste, co wynika z tych dialogow ?
Jedyne na co oczywiście wskazują te cytaty to to że Odo wiedzac że Zmienna sie poddała i oddała w ręce Federacji chce zastąpić ją w leczeniu reszty Współnoty.
Dla mnie jest oczywista taka interpretacja, że Odo wyhandlował lek na pokój i również ją podzielam, ale w finale tego nie ma jasno powiedzianego przez co dość mocno mnie zawiódł finał. Dla jasności DS9 oceniam bardzo wysoko.
B5 -[...] taka sama technologia lotów (niezbyt zresztą przekonywująca) [...]
DS9 - [...] taka sama technologia lotów (zastrzeżenie jak w B5)
Nie do końca rozumiem... że niby w Treku lot jest mało przekonujący..
Jeżeli kiedykolwiek uda się podrózować z prędkościami większymi od światła, to na 99% bedzie to działało na zasadzie marszczenia przestrzeni czyli WARP taki jak w Treku.
Jedyne co może budzić kontrowersje to ilośc energi potrzebnej do manipulacji przestrzenią oceniana przez prof. Krausa na 10 obserwowanych wszechświatów.
I napewno nie da sie zasilać statków antymaterią bo do rozpędzenia i zatrzymania statku wielkości Enterprise potrzeba 300 więcej antymateri niż statek waży. Chociaż tu bym z Krausem sie nie zgodził bo nie odjął zniesienia masy przez wyworzenie pola Warp....
Reasumując technologia w Treku ma charakter dokumentalny:)
Użytkownik BST edytował ten post 07.03.2005 - |11:10|
Tam, gdzie anioł odarty z uczuć okrywa cieniem Dolinę Ciemności.
I spotkam Ciebie pośród światła, patrząc w jutrzenkę bez cienia.
Wtedy umrę w Twych ramionach...
SKLEP - TAURISHOP
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych