31 odpowiedzi w tym temacie

[delta1908]

Opis:

Akcja serialu rozgrywa się w świecie konsultantów do spraw zarządzania.
Ma to być komedia nasycona sporą dawką czarnego humoru.

Obsada:

Don Cheadle - Marty Kaan
Kristen Bell - Jeannie Van Der Hooven
Ben Schwartz - Clyde Oberholt
Josh Lawson - Doug
Dawn Olivieri - Monica
Glynn Turman - Jeremiah

Zwiastun:

http://www.youtube.com/watch?v=-YW0AefGqdU[/url]

Premiera: 08.01.2012

Właściwie nie wiem co o tym serialu jeszcze za bardzo sądzić, ale na pewno obejrzę. Obsada jest w miarę dobra no i zawsze to jest Showtime więc pozycja wart sprawdzenia.

Użytkownik delta1908 edytował ten post 02.11.2011 - |11:41|

[cliffhanger]

Też czekam, czytałem wywiad z osobą, która teraz kieruje Showtime i mówiła, że naciskali, aby było więcej humoru niż w serialach jak Nurse Jackie czy United States of Tara, serial ma bardziej przypominać komedię. Są trzy zapowiedzi i ogólnie wydaje mi się, że będzie to parodia w czarnym humorze o "konsultantach od zarządzania". No i jest Don Cheadle, który jest super aktorem i już go okradli ze dwa razy z Oscarów.

Zobaczymy w styczniu.

[zagubiony4]

Jakiś czas temu słyszałem o tym serialu i zaciekawił mnie tytuł i to, że w obsadzie jest Kristen Bell. Na pewno obejrzę!

[Macmax]

Obejrzałem sobie tą zapowiedź, którą wstawił delta i myślę sobie skąd ja znam tego aktora? Dopiero jak przeczytałem wpis cliffhangera o 2 Oskarach, które przepadły to mnie olśniło - Hotel Ruanda i świetna rola Dona Cheadle'a, to z pewnością ten jeden ze "skradzionych" Oskarów, ale gdzie i kiedy drugi? (możliwe że chodzi o Crash, którego nie widziałem).
Co do tej komedii to mam nadzieję, że będzie śmieszniejsza niż USoT czy też The Big C, obie są dość niezłe, jednak rzadko wzbudzają we mnie jakieś większe napady śmiechu. No i też jestem ciekaw Veroniki Mars:)

[cliffhanger]

Nie pamiętam dobrze filmu Crash więc się nie wypowiem, ale drugiego mu na pewno byli winni za Devil in a Blue Dress albo Boogie Nights. Jeszcze było Traffic i The Rat Pack. Utalentowany aktor, jeden z tych którzy mogą ciągnąć i komedię jak i dramat.

[delta1908]

Nowy zwiastun z większą ilością scen.

[/url]

Użytkownik delta1908 edytował ten post 14.11.2011 - |15:33|

[Modes]

Niewiem czemu tu taka cisza bo pierwszy opdcinek juz dawno jest w necie ... i jest to swietny odcinek. Pełno humoru, zwrotów akcji i niesamowitych pomysłów. A to wszystko zakrapiane wsoanialym aktorstwem Don'a Cheadle'a, Greg'a Germann'a i pięknej jak zawsze Kristen Bell.
Podobaja mi się cięte dialogi między dwoma głównymi bohateriami, kreacje całej czwórki konsultantów, sposób prowadzenia akcji oraz kamery i jak juz wspomniałem dobra gra aktorka Don'a i Kristen.
Juz pierwszym odcinkiem serial wbił się do mojej wielkiej piątki serialów "must wactch ... NOW!!", obawiam się tylko, że pomysłów w drugim czy trzecim sezonie może scenarzystom zabraknąć (jeśli w ogołe dostanie kolejne sezony).

9/10

[cymrean]

Kristen Bell jest wystarczającą zachętą żeby chociaż obejrzeć pilota. A nikt nie oglądał, bo czasem się trudno połapać z wyciekami od Showtime. Premiera jest dopiero w tą niedziele.

[zagubiony4]

Ja po pilocie. Było bardzo miło, dość śmiesznie, jednak coś mnie nie powaliło, lub czuję niedosyt po pilocie. Kristen mi się bardzo podobała, choć było jej nie za dużo. Jest ok. Kolejne odcinki obejrzę. Liczę na zwiększenie dawki humoru.

8/10

[Mdeem]

Też sobie zerknąłem - całkiem, całkiem. Chociażby ze względu na Don'a Cheadle'a będę oglądał dalej, po kilku epizodach będzie można ocenić poziom serialu.

[delta1908]

1x01
Jakoś mnie nie powaliło, a po 5 minutach miałem już wyłączyć i dać sobie spokój, ale poleciałem do końca i nawet nie jest źle chociaż do rewelacji to jeszcze daleko. Jak dla mnie to jest to takie skrzyżowanie Californication z Mad Men, a Marty Kaan to taki miks Hanka Moody'ego z Donem Draperem. Te wszystkie gadki związane z ich pracą konsultantów są zupełnie dla mnie niezrozumiałe i w ogóle mnie nie zaciekawiły, dużo bełkotu, który jest do ogarnięcia chyba tylko dla kogoś kto siedzi w tych klimatach lub podobnych. Natomiast kiedy akcja przenosi się na inne płaszczyzny to jest zdecydowanie lepiej, a nawet bym powiedział bardzo dobrze. Jeśli w kolejnych odcinkach skupią się bardziej na tej drugiej strefie, a ten cały consulting odejdzie na drugi plan to może być dobrze.
Polecimy dalej i zobaczymy co to z tego wyjdzie.
Póki co za pilota 7/10.

[Macmax]

I.01-02
mało śmieszne, oklepane pomysły z synem - transwestytą, postać głównego bohatera to coś a'la Hank Moody, dużo bełkotu ekonomicznego i prawnego, wynudziłem się strasznie, Cheadle jest dobry, ale reszta aktorów kiepska.
Szkoda mi szczególnie Kristen Bell, która ma słabo rozpisaną rolę i jest bardzo schematyczna. Nie wiem czy to ma być komedia, dramat czy jeszcze coś innego? Zupełnie nie wciąga, w dodatku żadnych ciekawych pomysłów i zawiązania akcji brak - 5/10 tylko za ładne aktorki.

[delta1908]

1x02
To ja odpadam. Nie dla mnie jest ten serial, połowa z tego co tam mówią jest dla mnie zupełnie niezrozumiała. Jak rozumiem branża, w której działają nasi bohaterowie jest dosyć popularna w US więc pewnie serial skierowany jest do ludzi podobnych do naszych bohaterów, pracujących w pokrewnych branżach i dla których tego typu klimaty mogą być ciekawe czy wręcz zabawne. Niestety dla mnie ani to ciekawe, ani tym bardziej śmieszne, a przecież miała to być komedia, tak przynajmniej reklamowało to Showtime.
Don Cheadle czy Kristen Bell to zdecydowanie za mało, aby kontynuować.

[Netor]

A mnie się podoba, obejrzałem 3 odcinki na razie i na pewno będę oglądał dalej

Użytkownik Netor edytował ten post 30.01.2012 - |20:54|

[Pawel]

Ja również jestem po trzech odcinkach i mam trochę mieszane uczucia. Momentami za dużo tej "fachowej" gadki a to miała być w końcu komedia. I są elementy komediowe ale jak dla mnie trochę za mało. Chociaż może dla kogoś kto zna się na tej branży jest to zabawny serial. No ale że to produkcja Showtime, to kredyt zaufania jest więc mimo wszystko pierwszy sezon raczej obejrzę.

[Modes]

Po pierwszym odcinku zapowiadało sie świetnie ... no i tak momentami jest, ale tylko momentami. Ogólnie bardzo nierowne odcinki, raz mocno smiesze by 3 minuty pozniej dowalic dramatem. Niezbyt mi to pasuje ale będę dalej oglądał, zobaczymy co sie z tego zrodzi.

To ja odpadam. Nie dla mnie jest ten serial, połowa z tego co tam mówią jest dla mnie zupełnie niezrozumiała

Przecież tam wszystko tłumaczą (te wstawki jak wciskana jest pauza i tylko Don chodzi i gada, łopatologicznie wyjaśniając o co im chodzi) ... a nawet jak tego nie rozumiesz to wystarczy za stałą przyjąc, że te wszystkie branżowe sformulowania to tak naprawde pic na wode, o kant [beeep] obić, mydlenie oczu po to tylko by brzmieli mądrze.

[cliffhanger]

Widziałem tylko pilota więc na razie się nie wypowiadam, ale szukacie wymówki po prostu, aby przestać oglądać serial. Moja rada: PRZESTAŃCIE GO OGLĄDAĆ. JAK WAM SIĘ NIE PODOBA.

Jakim niby cudem ten serial jest ciężki do zrozumienia kiedy to właśnie robią te zatrzymania akcji? Właśnie ten serial raczej cierpi na ten problem, że wmawiają nam jacy to genialni oni są, a jakoś w odcinku tego nie odczułem. Ciężko to jest zrozumieć Deadwood, a nie to.

[Macmax]

I.03
tutaj raczej nie chodzi o zrozumienie, cliffhanger, bo zrozumieć można, tylko po co skoro to ani nie jest śmieszne ani specjalnie lotne ani jakiekolwiek.
Nawalanka słowna na tematy prawne czy ekonomiczne musi coś ze sobą nieść, a tutaj wynosimy jeden wielki chaos.
Główną wadą jest bowiem to że serial próbuje być na jakiś swój specyficzny sposób lekki i zabawny, a wypada to raczej blado.
Choć ten ostatni epizod akurat mi się podobał najbardziej z dotychczasowych - dobra była ta parka i mikrofallus i lizanie stóp. A i sama sprawa okazała się dość przewrotna choć oklepana.

[delta1908]

Widziałem tylko pilota więc na razie się nie wypowiadam, ale szukacie wymówki po prostu, aby przestać oglądać serial. Moja rada: PRZESTAŃCIE GO OGLĄDAĆ. JAK WAM SIĘ NIE PODOBA.

Jeśli o mnie chodzi to tak jak napisałem daję sobie z nim spokój. I nie szukam tu żadnej wymówki. To Twoje stwierdzenie w ogóle jakieś jest dla mnie niezrozumiałe. Po co mi jakakolwiek wymówka żeby przestać coś oglądać. Nie podoba mi się to mówię pas i tyle. Po co mam coś oglądać wbrew sobie.

Przecież tam wszystko tłumaczą (te wstawki jak wciskana jest pauza i tylko Don chodzi i gada, łopatologicznie wyjaśniając o co im chodzi) ... a nawet jak tego nie rozumiesz to wystarczy za stałą przyjąc, że te wszystkie branżowe sformulowania to tak naprawde pic na wode, o kant [beeep] obić, mydlenie oczu po to tylko by brzmieli mądrze.

Ja wiem po co są te zatrzymania akcji i zdaję sobie sprawę, że Marty wszystko wtedy tłumaczy, aż tak źle jeszcze ze mną nie jest . Chodzi mi o to, że to po prostu nie jest ani śmieszne ani ciekawe i tyle w kwestii zakończenia mojej wypowiedzi.

Użytkownik delta1908 edytował ten post 01.02.2012 - |09:58|

[Pawel]

Właśnie ten serial raczej cierpi na ten problem, że wmawiają nam jacy to genialni oni są, a jakoś w odcinku tego nie odczułem.

Moim zdaniem właśnie o to chodzi w tym serialu. Udają genialnych żeby walnąć jakąś błyskotliwą gadkę i natrzepać kasiory na frajerach, a tak naprawdę guzik robią .