28 odpowiedzi w tym temacie

[Grinch]

Witajcie.
Start nowego Gwrota.com trochę się opóźnia. Szykujemy dal Was wiele ciekawostek. Jedną z nich chcemy już dziś przedstawić. Wpadliśmy na pomysł tworzenia Podcastów, gdzie dwóch posiadających szeroką wiedzę fanów świata Stargate, rozmawia na różne tematy dotyczące Waszych ulubionych seriali i filmów z tego universum. Być możę nie będziemy się ograniczać tylko do Stargate, jeżeli będzie taki pomysł i potrzeba jesteśmy otwarci na tworzenie odcinków o różnej tematyce.

Jest to pierwszy odcinek, dlatego też prosimy o wyrozumiałość Drugi podcast będzie znacznie lepszy, na pewno pod względem technicznym.

Bardzo proszę o Wasze opinie, sugestie. Zamieście je w tym temacie.
Pytania i tematy które chcielibyście aby zostały omówione w następnym odcinku wysyłajcie na kontakt@gwrota.com w formie pisemnej lub nagrania (max 2min).

Podcast Orion-Tokra epizod #1

słuchaj
http://forum.gwrota.com/podcast/podcast1_gwrota.com.mp3


Podcast Orion-Tokra epizod #1

[kozuch]

Na początek jakość dość słaba ale skoro ma byc lepiej to fajnie, druga sprawa fajna rozmowa na początku jakby stremowani rozmówcy, ale potem się rozkręciło fajna rozmowa dużo humoru (service packi do Destiny coś pięknego) wiele ciekawych wątków poruszonych czekam z niecierpliwością na następne. Można by dodać jeszcze video nie tylko audio.

Użytkownik kozuch edytował ten post 28.03.2011 - |20:38|

[rasdel]

Podcast to forma tylko i wyłącznie streamu audio

[kozuch]

Tak wiem ,ale może można by było zrobić coś w stylu SG-TV studio jakieś mini, prowadzący, 2 gości i rozmowa na temat seriali z uniwersum stargate, ale to tylko takie moje marzenia swoją droga trochę zbyt późno ktoś wpadł na taki genialny pomysł jak już SG powoli umiera obym się mylił w tej kwestii.

[Obi]

Dobre .
Czytać po wysłuchaniu , albo w trakcie słuchania .
Tokar stary .
Inwe - C..... kontrowersyjne .
Wampiry - ok, ale , bez przesady .
Eureka,Warehouse 13 - ok .
reality show - o ile nie odbywa się na okręcie gwiezdnym lub stacji kosmicznie - wypad .
Książki na podstawie seriali - ohyda . Film na podstawie książki - zazwyczaj fajna sprawa .
SGA Exticion - .
McKay - a któż to wie .
Sprzeda się i SGA i SGU .Połączenie - fujj .
10x03 zgadza się Legenda .
Wormohle drive - sprowadza - Tokar - co p... ?
A kto nie lubi Sg1 ???
Trochę przytył. Walka o budrzet , chyba pomiędzy bankietami w pentagonie .
Kolejne komentarze rano jak dosłucham resztę .

Użytkownik Obi edytował ten post 28.03.2011 - |23:52|

[Gibol]

yyy... że niby destiny już powinno dolecieć? Myślę, że nie koniecznie... Nie wiemy ile jest galaktyk a jest ich naprawdę dużo, więc jak mówię nie koniecznie.
Ta aluzja do windowsa XP moim zdaniem kompletnie nie śmieszna
Jeżeli chodzi o poziom odcinków to ja się nie zgodzę, ostatni odcinek to kompletna porażka...

[wnuczus]

Bardzo fajny pomysł, fajne efekty dźwiękowe, tylko to buczenie, strasznie przeszkadza. Ale i tak dobra robota!

[Grinch]

Prowadzący nie mieli porządnego sprzętu Ale obiecujemy, że już w kolejnym odcinku kwestia techniczna będzie opanowana.

Jak pisałem w pierwszym poście, jeżeli macie pytania do podcasta i chcieli byście aby poruszono jakiś temat - czekamy na maile. Prowadzący na prawdę mają ogromną wiedzę, wykorzystajcie ją!

[Zetnktel]

Co do windowsa xp też się nie zgadzam, poza tym Destiny jest tak zaawanasowane że to się w głowie nie mieści, przykładowo masz komputer, masz system operacyjny tam powiedzmy ustawiasz co ma robić i tyle, może działać do końca czasu, ja nie widzę w tym nic dziwnego.
Co do filmów, osobiście wolałbym zobaczyć film zakańczający SGU niż SGA
Tak samo z Cloie też się nie zgadzam, dla Colie jest neutralna a najbardziej znienawidzona postać to Teleford.

Audycja całkiem fajna, wysłuchałem do końca to znaczy, że ciekawa bo i długo, tylko jakoś strasznie kiepsko z jakością i te wstawki muzyczne coś nie wyszły. Czym wyście to nagrywali toć 3 letni telefon da 100 razy lepszą jakość, przy mniejszej zajętości pamięci

[kasyno]

Brawo dla obu panów audycja super, szkoda że nie było tego kiedyś kiedy człowiek szukał samemu informacji.
Co do jakości audycji to pewnie wina systemu operacyjnego Inwe (żart) Co do innej kwestii związanej z XP jakbyś zainstalował go na świeżym nie awaryjnym sprzęcie nie za nowym oczywiście max 2 Gb ramu, zainstalował chłodzenie pasywne, podłączył zasilanie do ZPM'a i zamknął w próżniowej kuli i wysłał w kosmos (system nie podłączony do internetu) może by z 5 lat pochodziło o ile nie był by wystawiony na zbyt duże promieniowanie i ciepło.
A tak na poważnie czekam na następny podcast.

[Sokar]

zróbcie zrzutę na forum. ja chętnie przeleje. Kupcie porządny mikrofon i kartę muzyczną.

Kolejna sprawa to wiedza. Historia powstania SG-1 jest troszkę inna jaką podajceie.
A więc Panowie Brad Wright & Jonathan Glassner zgłosili się do MGM i powiedzieli "Macie fajny film z którego może być dobry serial" Również w tym samym czasie zgłosił się Panowie Richard Dean Anderson & Michael Greenburg w sprawie Stargate. Duet Anderson & Greenburg mieli podpisany kontrakt z Viacom (ówczesny właściciel Paramount i Showtime) na produkcję TV. I tak oto dwie ekipy zaczęły przygodę ze światem Stargate.


Jonathan Glassner odszedł z SG-1 po 3 sezonie
Michael Greenburg odszedł z SG-1 po 8 sezonie
Robert C. Cooper dołączył do SG-1 od 5 sezonu
Joseph Mallozzi dołączył do SG-1 od 8 sezonu

Użytkownik Sokar edytował ten post 29.03.2011 - |15:20|

[katja]

haha inwe, jaki pełen entuzjazmu głos ;D

+1 za pomysł

imo powinniście czasami w ramach urozmaicenia porozmawiać o innych serialach sf; ewentualnie wałkowanie sg zrobi się nudne.

[SGTokar]

Ja tam sie ciagle streamuje/ stresuje a co jakosci przynajmniej technicznej to na pewno bedzie lepiej i do tego nawet bez specjalnej karty muzycznej. To wlasnie urok pisania na forum zawsze mozna cos poprawic

[Sakramentos]

Czemu zescie Sunshine urwali na koncu? Copyrigth infrigment? (swoja droga co za durny film)

Wielki szok przezylem jak uslyszalem glos inwego. Zawsze myslalem ze to taki spokojny, wywazony obserwator i koenentator a tu sie okazuje ze to najwiekszy fan Stargate w Polsce. Jakby mogl to by na swoim fanowskim zacieciu odlecial na Ksiezyc. A Tokar byl dokladnie taki jak sobie wyobrazalem.

Fajnie ze robice Podcast, troche mi z pcozatku-dzieki muzyce-przypominal ten z Gateworlda. No ale jak sciagac to od najlepszych

Faktycznie jakosc nagrania to taka sobie, ale przynajmniej nie belkotaliscie wiec nie bylo zle. Troche gorzej z montazem, ale to sie wprawicie.

No i na koncu urywa sie zupelnie bez sensu. Robiliscie to na zywca, bez scenariusza?

[quisatz]

1.Proponuje się przygotować:
*napisać sobie na karce dla obu panów o czym będziecie mówić
*Nie wtrącać tak często bądź w ogóle anglojęzycznych słów typu "skancelowany"
2.Porozmawiać o czymś ciekawszym niż to co można wyczytać w newsach - szczerze zamknąłem audycje po 3min
"Czy wiedzieliście o tym że Luis Lein( i tu celowo nie napisałem Lois Lane) była Kustoszem Wiedzy w Andromedzie" (qui:o kurcze nie wiedziałem o tym ale ciekawe)

3.Niech wasze audycje będą bardziej interesujące:
zróbcie coś co Was tylko identyfikuje nie wiem mix BSGzSW jako początek audycji "kogo witam kogo goszczę" rozpocznijcie audycje
zmieniajcie intonacje glosy zróbcie coś szokującego typu "OOOOO KURDE MASZ RACJE NIE POMYŚLAŁEM O TYM!" - nie mielcie jęzorami jak prezydent na orędziu
Opowiedzcie swoja historie jak zaczęliście oglądać nie wiem SG1 po raz pierwszy aby Was zidentyfikować po za rangom na forum. BUM PAH CIACH - chce usłyszeć pasje w Waszych głosach!

Na koniec nie miejcie mi za złe (fajnie gut cool nic z tego Wam nie pomoże aby się samo-ulepszyć) co napisałem ani się nie zniechęcajcie - zaciśnijcie pieści i następnym razem nas zadziwcie.
Macie tu dobry przykład: http://day9tv.blip.tv/file/4767475/

Użytkownik quisatz edytował ten post 30.03.2011 - |04:03|

[rasdel]

Scenariusz był pisany do tego odcinka jak i do każdego następnego będzie.

[korab]

Bardzo fajne, przyjemne. Jako fan SGA, SG1 i widz SGU jestem pod wrażeniem i gratuluje.
Z niecierpliwością czekam na część drugą. Sam się zastanawiam co twórcom strzeliło do głowy by z przyjemnego i lekkiego SG zrobić dramat obyczajowy na "kupie złomu" oraz co dalej z Andersonem.
Przyznam, że o ile 2 pierwsze seriale oglądało się przyjemnie i były zabawne postacie i momenty...to w SGU tego niestety brak.

Mam nadzieje, że scenariusz nie obejmuje również tego co dokładnie kto co mówi, spontan lepszy:)t

Co do innych seriali w odcinkach można by w sumie robić przegląd seriali Sci-fi- fringe, supernatural, V, Warehause, dollhouse, 4400, the event...etc.

[Sakramentos]

Przyznam, że o ile 2 pierwsze seriale oglądało się przyjemnie i były zabawne postacie i momenty...to w SGU tego niestety brak.

Kolega chyba ostatnich odcinkow nie ogladal.
Przyznaje, to prawda ze SGU jest "ciezsze", ale po 1,5 sezonu widac juz w jakim kierunku produkcja zmierzala i gdzie moglaby dotrzec gdyby nie zostala zarznieta. Humor zaczyna byc bardzo obecny i niewymuszony, postacie sa nietuzinkowe, jest akcja i jest napiecie. Co wazniejsze-calosc jest jedna, skomplikowana historia rosnaca pod epizodu do epizodu i przez wiekszosc czasu stara sie dawac odpowiedzi-chocby czesciwe-na narastajace pytania. Poczatkowe "babranie sie" SGU w jakims "melodramacie" ustapila miejsca typowo Stargejtowej formule z poprawka na brak glupkowatosci z poprzedniej dekady. Nie oznacza to, ze jest super i cod miod, ale na pewno stary zarzut o tym, ze zamiast "space-opera" mamy "soap-opera" z Wrotami w tle nie jest prawdziwy. O ile poprzednio mozna bylo sie przychylic i zrozumiec taka opinie, to obecnie juz nie.

Mam nadzieje, że scenariusz nie obejmuje również tego co dokładnie kto co mówi, spontan lepszy:)

No jesli tak jest to tym lepiej, bo ja bylem przekonany ze nie mieli zadnego scenariusza, a rozmowa byla cala na zasadzie "przy piwku po meczyku" Tak wiec informacja, ze jednak scenariusz byl sprawia, ze inwe i Tokar maja ode mnie propsy, bo nie dalo sie wyczuc zadnej sztucznosci. Podejrzenie o niescenariuszowosc padlo jak sadze ze wzgledu na kiepski montaz-urwane zdania i nie najlepsze wmontowanie w pewnym momencie "indeed". Pewnie mowie to, co juz sami wiecie, ale podzielcie sobie rozmowe na segmenty, tak zeby nie musiec ucinac w tak brutalny sposob ciekawej rozmowy. W ten sposob kazda czesc bedzie zmierzala do swojej wlasnej, logicznej konkluzji i bedzie mozna ja wyraznie odroznic od reszty podcastu np. wmontowaniem jakiejs muzyczki czy cytatu z serialu-jak wspomniane "Indeed" (swoja droga swietny pomysl. Powinniscie z tego zrobic swoj znak firmowy). Bo bylo slychac, ze zescie sie jak lokomotywy rozpedzili, aleee...trzeba bylo juz konczyc.

Co do innych seriali w odcinkach można by w sumie robić przegląd seriali Sci-fi- fringe, supernatural, V, Warehause, dollhouse, 4400, the event...etc.

To nie glupi pomysl-poswiecac jakis podcast jakiejs serii. Skoro nie wiadomo czy Stargate kiedykolwiek jeszcze wroci.

[korab]

Kolega chyba ostatnich odcinkow nie ogladal.
Przyznaje, to prawda ze SGU jest "ciezsze", ale po 1,5 sezonu widac juz w jakim kierunku produkcja zmierzala i gdzie moglaby dotrzec gdyby nie zostala zarznieta. Humor zaczyna byc bardzo obecny i niewymuszony, postacie sa nietuzinkowe, jest akcja i jest napiecie. Co wazniejsze-calosc jest jedna, skomplikowana historia rosnaca pod epizodu do epizodu i przez wiekszosc czasu stara sie dawac odpowiedzi-chocby czesciwe-na narastajace pytania. Poczatkowe "babranie sie" SGU w jakims "melodramacie" ustapila miejsca typowo Stargejtowej formule z poprawka na brak glupkowatosci z poprzedniej dekady. Nie oznacza to, ze jest super i cod miod, ale na pewno stary zarzut o tym, ze zamiast "space-opera" mamy "soap-opera" z Wrotami w tle nie jest prawdziwy. O ile poprzednio mozna bylo sie przychylic i zrozumiec taka opinie, to obecnie juz nie.

To co niektórzy uznają za zalety, czyli wgłębianie się w psychikę bohaterów etc., dla mnie jest zasadniczą wadą. Przyznam tu bez bicia, że jestem 3 odcinki w plecy i może miło się zaskoczę. Niemniej dobry serial powinien być w miarę interesujący od początku, pierwszy odcinek był OK, dalej było moim zdaniem coraz gorzej.
Rzecz jasna rozumiem, że serial zrobił się bardziej ambitny, ale najlepszą odpowiedzią na tą ambitność jest cancel i oglądalność. A co do głupkowatości SG1 to ja jej być może niesłusznie nie zauważyłem, chyba że uznać za nią pewność schematyczność.
O gustach być może się nie dyskutuje, ale w moim przekonaniu scenarzyści sami się podłożyli tworząc taką, a nie inną formułę. Ten serial mógłby znacznie inaczej wyglądać w dawnej "głupkowatej" formule i mieć przynajmniej przyzwoitą oglądalność.

[rasdel]

Podejrzenie o niescenariuszowosc padlo jak sadze ze wzgledu na kiepski montaz-urwane zdania i nie najlepsze wmontowanie w pewnym momencie "indeed". Pewnie mowie to, co juz sami wiecie, ale podzielcie sobie rozmowe na segmenty, tak zeby nie musiec ucinac w tak brutalny sposob ciekawej rozmowy. W ten sposob kazda czesc bedzie zmierzala do swojej wlasnej, logicznej konkluzji i bedzie mozna ja wyraznie odroznic od reszty podcastu np. wmontowaniem jakiejs muzyczki czy cytatu z serialu-jak wspomniane "Indeed" (swoja droga swietny pomysl. Powinniscie z tego zrobic swoj znak firmowy).

Bardzo ciężki orzech do zgryzienia miał technik. Nagranie nie było świetnej jakości, właściwie gdy je dostałem za pierwszym razem bez obróbki to nawet nie było nic słychać
Wnioski zostały wyciągnięte i o to nam chodziło, by również i słuchacze coś na ten temat powiedzieli.
"jak wspomniane "Indeed" (swoja droga swietny pomysl. Powinniscie z tego zrobic swoj znak firmowy)" - to jest jakaś metafora?

P.S - fajnie by było, jeśli ktoś wysłał nagranie z pytaniem albo opinią. Tak jak wspominaliśmy max 2 minuty.

Użytkownik rasdel edytował ten post 30.03.2011 - |22:22|