Skocz do zawartości

Zdjęcie

Nowa formuła serialu


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
158 odpowiedzi w tym temacie

Ankieta: Czy podoba Ci się nowa formuła serialu? (126 użytkowników oddało głos)

Czy podoba Ci się nowa formuła serialu?

  1. Tak (91 głosów [72.80%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 72.80%

  2. Nie (34 głosów [27.20%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 27.20%

Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#1 SGTokar

SGTokar

    Abstynent

  • Moderator
  • 2 270 postów
  • MiastoWrocław

Napisano 03.11.2009 - |17:30|

Pod wpływem w sumie wypowiedzi ostatniej Mallozziego na blogu postanowiłem założyć oddzielny temat na pewien problem w świecie fanów który przewija się po kilku pierwszych odcinkach nowego serialu. Wraca on jak bumerang przy dyskusji przy nowych odcinkach. Zapowiada się że ponownie w niego się wgłębie przy odcinku 1x04 (już problematyka przygotowana) i 1x05 (już kończe).

Pytanie stawiane w tym temacie jest proste: czy podoba się Wam nowa formuła serialu? Jak wiadomo serial Universe poszedł w kierunku poważniejszych niż wcześniej produkcji (pomijamy fakt, czy ten poziom zostanie utrzymany na razie). Wielu fanów jest strasznie rozgorycznonych tym faktem. Szczęśliwie istnieje dosyć spora część zadowolnych ze zmian.

Pierwsze tematy o nowych odcinkach to była istna eksplozja niemal żądań anulowania serialu i zaklinania rzeczywistośći by stanęła w czarnych kolorach. Urojone nieraz porównania wytykające że jakieś nawiązanie do czegoś jest jakimś wielkim skandalem.

Pewne jest to że temat przewinie się jeszcze w dyskusjach o odcinkach. Tymczasem ciekawi swoista próba sił tych obozów. Jaka jest skala osób którzy bardzo tęsknią za swoistym cukierkowatym stylem w który poprowadził nas Atlantis.

Osobiście byłem obrońcą zarówno stylu SG-1 i Atlantis. Nieraz broniłem przed dwoma chyba sztandarowymi zarzutami - cukierkowatości, magicznych rozwiązań, wieśniakami i zarzutami że odcinek to zapchajdziura. Uważam jednak że nowa formuła który mam nadzieje SGU utrzyma jest dobrą drogą.

http://josephmallozz...vid-from-water/

I cytując Malloziego:
STOP MAKING IDIOT COMMENTS

Szczerze gdybym w pierwszym temacie ich tyle nie widział nie wiem czy bym się tak wbił w próbę obrony serialu.

I tu nie chodzi o zaprzestanie słów krytyki... takie słowa tylko napędzają dyskusję i sprawiają wrażenie że jednak serial jest popularny. Jednak dla własnego dobra i wizerunku jak już krytykujecie róbcie to z sensem.

Użytkownik SGTokar edytował ten post 03.11.2009 - |18:20|

Log65: Happy camper

#2 inwe

inwe

    Starszy chorąży sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 968 postów
  • MiastoŻory(Śląsk)/Wrocław

Napisano 03.11.2009 - |17:52|

SGU jest poważniejszy i sensowniejszy; wielokrotnie narzekałem na SG-1 i SGA za dziwaczne rozwiązania, widać wyraźną poprawę w tym względzie w SGU; serial jest dla dojrzalszego widza; i tak można sypać dalej banałami; jednak brakuje mi pewnej infantylności i lekkiej atmosfery nawet wtedy gdy Ziemi groziło śmiertelne niebezpieczeństwo; serial będę oglądał dalej(mówię o SGU) do samego końca(obojętnie, jaki by on nie był), ale nigdy nie zastąpi mi on SG-1 i SGA; mimo całej bzdurności, cukierkowatości, absurdów jakie cechowały te seriale;
  • 0
Najciemniej jest pod jabłonią.

Est modus in rebus

Horacy

Prawda ma charakter bezwzględny.

Kartezjusz

Przyjaźń, tak samo jak filozofia czy sztuka, nie jest niezbędna do życia. . . Nie ma żadnej wartości potrzebnej do przetrwania; jest natomiast jedną z tych rzeczy, dzięki którym samo przetrwania nabiera wartości.

C.S. Lewis

#3 ID+

ID+

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 1 postów

Napisano 03.11.2009 - |18:00|

Witam

Nowa formula byla jak najbardziej potrzebna, lecz jak każda ekipa która zmierza się z czyms nowym popełnia wiele błedów. Na szczescie widać że sie ucza i z odcinka na odcinka poziom sie poprawia. Jeszcze gdyby bylo trochę więcej humoru na rozluźnienie atmosfery (taka ciagła 'dramatyczność' bywa męcząca) i raz na jakiś czas jakiś wypad z bronią palną dla urozmaicenia (Destiny jest wręcz upaćkana działkami, to i pewnie składzik z bronia reczna jakis sie znajdzie ( i moze nawet z żyletkami ;]).

Ogólnie zmiany są dla mnie jak najbardziej korzystne, bo konwencja poprzednich seriali najzwycvzajniej w świecie zaczęła mi się nudzić (ile tego samego ?!).

Pozdrawiam
  • 0

#4 Tom_Logan

Tom_Logan

    Starszy chorąży sztabowy

  • Użytkownik
  • 2 005 postów
  • MiastoGdynia

Napisano 03.11.2009 - |18:30|

Produkcja SGU poszła w myśl zasady że jeżeli się nie rozwijamy to się cofamy. Jaki sens byłby w powtarzaniu tej samej konwencji 3 raz? Już na długo przed premierą ostrzegano wszystkich że SGU odejdzie od tego co znamy i pójdzie w zupełnie innym kierunku.

Nie rozumiem tylko tych krzyków o anulowanie serialu. Ja osobiście nie lubię telenowel ale nie krzyczę żeby je zdjąć z anteny. Po prostu ich nie oglądam. Jak jestem jeszcze w stanie przyjąć negatywne opinie o serialu, w końcu nie wszystkim musi się podobać, ale jak już przy 6 odcinku w kółko te same narzekania to już coś jest nie tak.

Mi się nowa formuła podoba. Jak każda ma swoje zgrzyty i do ideału sporo brakuje ale ogląda się całkiem przyjemnie.
  • 0
don't try

#5 Jonasz

Jonasz

    Generał

  • Użytkownik
  • 4 028 postów
  • MiastoWroclaw

Napisano 03.11.2009 - |18:44|

Choc serial ma pewne braki, uwazam, ze zdecydowanie jest najlpesza produkcja z swiata SG. To oczywscie pierwsze wrazenia. Po sezonie lub dwoch bedzie mozna lepiej ocenic.
  • 0
I know what I like, and I like what I know.
Genesis

#6 Jamesemperor

Jamesemperor

    Szeregowy

  • VIP
  • 50 postów
  • MiastoOlsztyn

Napisano 03.11.2009 - |19:44|

Nie da się ukryć, SG-U podążyło nową drogą niż poprzednie seriale. Dla wielu SG-1 jest niedoścignionym wzorem, a pociągnięcie podobnej formuły w SGA pozwoliło na nakręcenie ledwie połowy tego, co w SG-1. Formuła ewidentnie się wyczerpała i nie sposób było w ten sam sposób nakręcić trzeciego z kolei serialu. Zmiany były konieczne.
Sam posiadam ogromny sentyment do SG-1 ale jestem tez świadomy iż cały universum rozrósł się tak bardzo, iż nie da się dalej utrzymać tego poziomu i klimatu. Cały pomysł serialu polegał na odkrywaniu nowych planet w naszej galaktyce, walce z Goa`uld, przymierzu z Asgardem, w końcu odkryciu tajemnic Pradawnych z jak to się określa "cukierkowym" miastem na czele i pokonaniu ORI. Co dalej? Świat Stargate tak sie rozrósł, było tyle wątków iż ciężko było by nakręcić cos bardziej wciągającego. Nie trzeba tez dodawać, że pokolenie wychowane na Stargate dorosło i stało się jeszcze bardziej wymagające, dlatego serial tez dorósł.
Porównajmy sagę Star-Treka. Universum dzięki serialom i filmom kinowym tak się powiększyło, że aby stworzyć coś nowego w temacie cofnięto się do początków serii (serial Enterprise i ostatni film kinowy). W Stargete było by to w moim mniemaniu średnio atrakcyjne. Dlatego doskonale rozumiem zabieg scenarzystów, którzy niejako uciekli nie tyle od formuły serialu, co od świata Stargate, eskpediując obsadę bardzo głęboko w kosmos, z dala od technologii Tau`ri, Asgardu Goa`uld i wracając niejako do początku. Przejście przez wrota to znów wejście w nieznany, zagadkowy i niebezpieczny obszar. I to cieszy. Jedyne czego mi brakuje to humoru O`Neilla i spólki. Pozdrawiam.
  • 2

#7 Kruq75

Kruq75

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 39 postów
  • MiastoBogatynia - Lower Silesia

Napisano 03.11.2009 - |21:49|

Po pierwsze, to chciałem powiedzieć, że zagłosowałem na tak. Mam jednak pewne zastrzeżenia:

1. Pisałem już w komentarzu do 1-go odcinka, że nie wiem dlaczego pokazywane są sceny seksu w taki a nie inny sposób. Tak samo mamy w 5tym i 6 tym odcinku (Scott vs córka senatora).
2. Fakt, dobrze że serial nie jest już taki, powtarzając za SGTokarem, "cukierkowy". Być może to jest właśnie powód zaistnienia na ekranie scen z pkt 1-go ;).
3. Szkoda, że to tak powoli się rozkręca. Tak między Bogiem a prawdą, kto z was kilka minut (godzin?) po obejrzeniu odcinka ma wrażenie, że tak w sumie to za dużo się nie działo? Jeśli znajomemu, który nie widział odcinka, streściłem go w kilku zdaniach, to coś tu jest nie tak.
4. Moim zdaniem, jak na razie jest to serial tylko dla fanów. Jeśli ktoś z widzów dopiero zaczyna przygodę w świecie Stargate, może szybko się znudzić.
  • 0

#8 Zaleś

Zaleś

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 118 postów

Napisano 03.11.2009 - |22:12|

Podobała mi się formuła i klimat SG-1, SGA troszkę mniej. W końcu gdyby mi się nie podobały to bym w miesiąc nie połknął 15 sezonów. Ale uważam, że prawidłowe było odejście od niej przez twórców w nowym serialu. W końcu ile można kręcić tego samego. Wielu fanom poprzednich seriali się to nie podoba, ale zdecydowanie potrzeba było powiewu świeżości. Czy to co prezentuje sobą SGU jest idealne? Jak na razie nie do końca, ale też nie jest tak źle, jak to wielu twierdzi.
  • 0

#9 Tom_Logan

Tom_Logan

    Starszy chorąży sztabowy

  • Użytkownik
  • 2 005 postów
  • MiastoGdynia

Napisano 03.11.2009 - |22:28|

Po pierwsze, to chciałem powiedzieć, że zagłosowałem na tak. Mam jednak pewne zastrzeżenia:

1. Pisałem już w komentarzu do 1-go odcinka, że nie wiem dlaczego pokazywane są sceny seksu w taki a nie inny sposób. Tak samo mamy w 5tym i 6 tym odcinku (Scott vs córka senatora).
4. Moim zdaniem, jak na razie jest to serial tylko dla fanów. Jeśli ktoś z widzów dopiero zaczyna przygodę w świecie Stargate, może szybko się znudzić.

1. A można wiedzieć jaki inny sposób pokazywania seksu byś preferował?

4. Tu się nie zgodzę. Widziałem już wiele pozytywnych opinii od ludzi, którzy kręcili nosami na SG-1 i SGA
  • 0
don't try

#10 Sakramentos

Sakramentos

    Chorąży sztabowy

  • VIP
  • 1 821 postów

Napisano 03.11.2009 - |22:29|

4. Moim zdaniem, jak na razie jest to serial tylko dla fanów. Jeśli ktoś z widzów dopiero zaczyna przygodę w świecie Stargate, może szybko się znudzić.

Nie wydaje się być to prawdą. Baza widzów w USA jest dwukrotnie większa niż w przypadku SGA czy nawet SG-1, pojawiło się też sporo komentarzy od ludzi, którzy od SGU zaczynają swoje zainteresowanie SGversum i są one przychylne. Tak więc nowa formuła sprawdziłą się-przynajmniej jak na razie.
Póki co daję zielone światło SGU, ale nie jest ważne jak się zaczyna a jak się kończy ;) BSG było świetne, ale konćówkę miało fatalną i poniżej oczekiwań, po drodze też zaliczono sporo potknięć. Mam nadzieje że SGU nie czeka taka czkawka zakończona zgonem. Grunt to nie przejeść się formą, ważna jest jeszcze treść.
  • 0
"If you watch NASA backwards, it's about a space agency that has no spaceflight capability, then does low-orbit flights, then lands on moon."
Winchell Chung

#11 Pawel

Pawel

    Starszy chorąży sztabowy

  • VIP
  • 2 048 postów
  • MiastoNysa

Napisano 04.11.2009 - |10:17|

Oczywiście że podoba mi się nowa formuła serialu.

Stara formuła znana z SG-1 czy Atlantis też była dobra, jednak pomału zaczynała się już mi nudzić. Zwłaszcza przy Atlantis.

Tutaj spodziewałem się czegoś na wzór BSG pod względem prowadzenia akcji. I na szczęście coś w tym stylu dostaliśmy. Czyli każdy odcinek jest częścią jednej większej historii. Podoba mi się że na razie nie ma planety gdzie spotykają jakichś człekokształtnych obcych i gadają sobie z nimi po angielsku. Podoba mi się że na razie nie ma też jakiegoś jednego wysokorozwiniętego wroga.

Na razie według mnie jest dobrze i zawsze z miłą chęcią sięgam po kolejny odcinek, co przy Atlantis już się tak często nie zdarzało.
  • 0
[ Sygnatura usunięta zgodnie z ACTA ]

#12 Jo Mason

Jo Mason

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 14 postów
  • MiastoBrzesko

Napisano 04.11.2009 - |14:19|

Jestem na TAK (piszę to po obejrzeniu 6 odcinków). Fabuła wciąga od samego początku,
problemy są zdecydowanie bardziej przyziemne (powietrze, woda, zasilanie). Postacie
nie są kryształowo złe ani dobre. Każdy ma jakieś wady i zalety co czyni serial bardziej
"naturalnym". Nie ma tu typowego w SGA i SG1 nastawienia na akcję, strzelanie i takie tam.
Dano nam oglądać prawdziwe (mniej lub bardziej istotne) rozterki bohaterów.

Nie mówię tu że tamte seriale były beee. Do tej pory żaluję, że Atlantisa zamknięto z tyloma
niedokończonymi wątkami. SGU jest inne co nie znaczy gorsze/lepsze.

Jest takie jakie powinno być.
  • 0
Dołączona grafika

#13 kefir

kefir

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 318 postów
  • Miastoz Łodzi

Napisano 04.11.2009 - |15:01|

1. A można wiedzieć jaki inny sposób pokazywania seksu byś preferował?


No jak to jaki? :lol:

Przez 15 sezonów, poprzednia formuła SG się wyczerpała, o czym świadczą cancele. Tworząc nowy serial, trzeba było zrobić coś innego. To jest chyba oczywiste.

Ja tam się cieszę, że wybierając nową drogę zainspirowano się s/f będącym ostatnimi czasy na topie, tj. BSG czy Lost. Oczywistym było, że nie każdemu się to spodoba i nie każdy to zaakceptuje. Ale i nowi fani muszą się pojawić, a większość starych będzie oglądać czy im się podoba (np. ja) czy nie ;) No bo SG...

Serial (póki co) uważam za bardzo dobry. Oczywiście że to nie jest SG-1, ale nie będę mówił, że jest lepszy/gorszy. Jest po prostu inny i np. dla mnie jest prędzej substytutem BSG niż SG-1/A.

Użytkownik kefir edytował ten post 04.11.2009 - |15:02|

  • 0

#14 Przemek_J

Przemek_J

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 10 postów

Napisano 06.11.2009 - |22:10|

Jestem jak najbardziej za nową formułą. Chciałbym tylko, żeby rozkręcało się to wszystko troszkę szybciej. Choć na dwa ostatnie odcinki w zasadzie nie narzekam (no, akcja na lodowej planecie troche wnerwia, ale tylko to ;>) :D
  • 0

#15 hasselblad

hasselblad

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 24 postów

Napisano 07.11.2009 - |14:03|

Hej. Jako że to mój pierwszy post na forum chciałbym się ze wszystkimi przywitać :)

A teraz do tematu.

Czy nowa formuła serialu mi się podoba ? tak , tak , TAK. Właśnie dlatego że mnie zaintrygował ten serial , wpadłem na to forum szukając więcej informacji i ciekawostek. Chociaż ze światem gwiezdnych wrót znam się od samego początku , od filmu kinowego więc to już ładnych kilka lat. Jednak to właśnie po obejrzeniu (na razie tylko 6 odcinków) SGU , powiedziałem sobie "Wow! To jest to!"

Co do serialów SG1 i SGA, rzeczywiście były one nieco infantylne a zwłaszcza późniejsze odcinki.
SG1 wypalił się po pokonaniu Gouldów a Atlantis to już było tylko powielanie starych schematów, niczym nie zaskakiwał.
MZ najlepsze dotychczas odcinki były w sezonach 1-5 SG1, kiedy każda podróż przez wrota była krokiem w nieznane, kiedy obcy byli na prawdę obcy a nie szkockimi wieśniakami, gdzie często najgroźniejszy wróg był tu na ziemi (np. wątek z NID).
Wtedy SG1 miał charakter. Jednak gdy ziemia zaczęła budować własne statki, wszystko stało się zbyt proste. Najbardziej chyba absurdalne stało się założenie że ludzkość w tak krótkim czasie jest w stanie zaabsorbować tyle pozaziemskich technologii, prowadzić walki na wielu frontach i je wygrywać... Tu już nie było odkrywania nowych światów, tylko coraz potężniejsi wrogowie, czyhający na małą błękitną planetkę leżącą gdzieś na skraju galaktyki ;)
Wtedy Stargate stał się taki sam jak inne seriale s-f , kto lubi fantastykę ten ogląda z czystej ciekawości (tak jak ja), a kto nie lubi tego nie przekona...

SGU jest inne . SGU ma charakter tak mocny, jak mocno charakterystyczne są jego postacie.
Myślę że w tym kierunku rozwija się całe współczesne kino, bo samymi efektami specjalnymi nie przyciągnie się widza, w czasach gdy efekty takie może tworzyć każdy na domowych komputerach...
SGU to powrót do korzeni gdzie najważniejszą rolę w filmie znów odgrywa aktor.
MZ ten serial odniesie sukces. Mamy tu wyraziste postacie z którymi każdy może się nieco utożsamić. Każda ma swoje wady i zalety , nie są przesadnie wyidealizowane są po prostu ludzkie "Niewłaściwe osoby w niewłaściwym miejscu" i to motto będzie osią tej serii.
Tak więc mamy tutaj grupę zupełnie różnych ludzi, którzy chcą po prostu przeżyć i wrócić do domu. Bardziej to przypomina mitologiczną "Odyseję" niż "Star-Trek". Mamy statek pradawnych , skrywający wiele tajemnic. Mamy tutaj bezmiar kosmosu z nieskończoną ilością światów i tylko od scenarzystów zależy czym je wypełnią.
Podoba mi się taka konfrontacja człowieka z żywiołem jakim jest wszechświat (myślę że to kosmos będzie naszym największym wrogiem w tej serii - i dobrze). Wszystko jest logiczne , ludzie najpierw zdobywają podstawowe zasoby do przeżycia, w tym celu zmuszeni są ze sobą współpracować i wykazywać się pomysłowością.
Podoba mi się rozwój fabuły , trzyma w napięciu odpowiednio długo.
Jeśli do tego wszystkiego dodamy dynamiczne sceny akcji , niezłe efekty specjalne i zapierające dech w piersi obrazy nieznanych światów, to ten serial będzie hitem.
  • 1

#16 Toudi

Toudi

    Ogr

  • Moderator
  • 5 296 postów
  • MiastoTychy

Napisano 09.11.2009 - |00:58|

Po obejrzeniu pilota, a zwłaszcza po trzeciej jego części, byłem na nie dla serialu. Nie podoba mi się główny doktorek (no nie lubię tego aktora, a raczej za nim nie przepadam), reszta postaci też tak średnio podchodziła. Brakuje wiodącej dowcipnej postaci, jak O'Neill czy Sheppard, które potrafią nawet w najgorszym horrorze rzucić zabawny tekst. Ale też potrafią być poważni gdy sytuacja tego wymaga.

No i po pilocie zrobiłem sobie przerwę w serialu. Dziś uzupełniłem serial i jest lepiej. Choć nadal serial ma swoje minusy, ale w odróżnieniu od 1x03 jestem wstanie obejrzeć bez patrzenia na zegar czy przewijania...

Osobiście nie ważne jak długu będą to ciągnąć, byle zakończyło się to porządnym finałem. Nie jest Fargete!

#17 jos

jos

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 3 postów

Napisano 09.11.2009 - |01:12|

Zacznę pierwszego mego posta od tego, że podoba mi się w zasadzie zmiana klimatu w porównaniu do poprzednich SG. Jest mrocznie, dosyć „realistycznie”, świeżo. W ogóle strasznie mi się podoba sam pomysł ze statkiem (tzn. wytłumaczenie skąd się tam wziął). Dla mnie tu jest ok.
Teraz co dla mnie nie jest ok - piszą ludzie wyżej, że serial jest bardziej dorosły. Ja tu widzę coś odwrotnego - wstawienie jakiegoś jeziora marzeń z tego albo innego serialu o problemach nastolatków. Widać, że dużym stopniu postawili na młodych aktorów/bohaterów - po tym od razu załozyłem, że senator szybciutko zginie - bo był dużo starszy od reszty i nie pasował tam. I się nie zdziwiłem.
Kompletnym przegięciem była dla mnie piosenka, w jakimś trudnym momencie dla bohaterów, o trzymaniu głowy nad wodą czy coś takiego.

No i jeszcze jedno - nie ma P90.

Użytkownik jos edytował ten post 09.11.2009 - |01:18|

  • 0

#18 Kruq75

Kruq75

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 39 postów
  • MiastoBogatynia - Lower Silesia

Napisano 09.11.2009 - |13:14|

A ja nawiążę do artykułu na sguniverse.pl w którym mowa o ataku na scenarzystę (Malozzi) i jego odpowiedź do internautów.
Przejżałem te "ataki" internautów na serial... Przeważnie dotyczą krytyki umieszczania scen seksu, bez uzasadnienia, a jeśli to ma już jakiś sens to sposób ich przedstawienia nie podoba się ogółowi.

Wcześniej pytał mnie ktoś przewrotnie, a w jaki inny sposób pokazać te sceny. No.. nie wiem, chodzi o to, że raczej wogóle nie powinno ich być. Można pokazać dwójkę ludzi i wiadomo co robili 2 min temu. Nie trzeba od razu pokazywać trzęsących się regałów, albo skaczącej pani pułkownikowej, która jeszcze 2 godziny temu nawet nie chciała rozmawiać z "łącznikiem" od męża a co dopiero iść z nim do łóżka.

Hehh. to samo pisałem w komentarzu do pierwszego odcinka ale u nas przeszło bez echa. W USA (chyba są znacznie bardziej purytańscy jak my) "ciupcianie" w magazynie wywołało burzę. Dodatkowo krytykowane są wszelkie wątki miłosno-rozterkowe bo robi się z tego "teenage-drama".

I w pełni popieram fanów z USA.

Użytkownik Kruq75 edytował ten post 09.11.2009 - |13:29|

  • 1

#19 Toudi

Toudi

    Ogr

  • Moderator
  • 5 296 postów
  • MiastoTychy

Napisano 09.11.2009 - |13:32|

Ale dlaczego ludziom nie pasują sceny seksu w SG? Faktem jest, że te z chyba 4 odcinka, to zdziwiło mnie kto z kim. Ale same sceny?
Nikt nie pamięta co Showtime robiło z SG1? I jak ostatnio ocenzurowano pierwszy odcinek.

#20 jos

jos

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 3 postów

Napisano 09.11.2009 - |13:42|

Ale dlaczego ludziom nie pasują sceny seksu w SG? Faktem jest, że te z chyba 4 odcinka, to zdziwiło mnie kto z kim. Ale same sceny?


Jeśli przeciętny fan SG chciałby widzieć w serialu wchodzenie gdzieś jakiegoś członka to chciał by był to członek ekipy SG wchodzący we wrota.
:P

Użytkownik jos edytował ten post 09.11.2009 - |13:43|

  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych