Mam identyczne odczucia po trzech pierwszych odcinkach obejrzanych w TVN. No i ten "dobry Dexter", bo morduje (na początku) "tylko" psy?... No sorry.Muszę przyznać, że nadal jestem na rozdrożu.
Nie wiem czy będę nadal ten serial oglądał
Nie ma w nim (jak na razie) żadnego pozytywnego przesłania.
Morderca psychopata mordujący innych morderców psychopatów... hmmm
I do tego pokazywany w pozytywnym świetle...
Czy to jest warte pokazywania i oglądania ?
Dexter w moralności
#1
Napisano 17.09.2008 - |01:15|
#2
Napisano 19.09.2008 - |20:41|
Jak dla mnie serial jedyny w swoim rodzaju i osobiście nie mogę się doczekać dalszych odcinków. Może z czasem (o ile będziesz go dalej oglądać) się do niego przekonasz?... Prywatnie znam jednak kilka osób, które totalnie zraziły się do tego serialu już po pierwszym odcinku. Jedni lubią sensację czy s-f inni fabularne, kryminały czy opery mydlane. Nie przekreślaj jeszcze tego serialu.
Co do przesłania- nie wiem czy można się jakiegoś dopatrzeć... Po prostu jest ukazana bezsilność prawa wobec morderców i znalazł się ktoś, kto sam wymierza sprawiedliwość. A że robi to w tak nietypowy sposób...
Użytkownik pixey edytował ten post 19.09.2008 - |20:43|
#3
Napisano 19.09.2008 - |21:45|
Raczej znalazł sie ktoś (mowa o Harry'm), kto na "chorobę" Dextera znalazl nietypowe lekarstwoPo prostu jest ukazana bezsilność prawa wobec morderców i znalazł się ktoś, kto sam wymierza sprawiedliwość. A że robi to w tak nietypowy sposób...
#4
Napisano 20.09.2008 - |09:04|
#5
Napisano 20.09.2008 - |16:19|
Osobiście nie mam ulubionego gatunku, lubię rozmaite rzeczy. Choć fakt, do seriali przekonuję się ciężko, a już zwłaszcza niebrytyjskich .
#6
Napisano 20.09.2008 - |17:23|
gdy przybrany ojciec się martwi, że nie skończy się na psach, rzeczonym zwierzakom nie poświęcając ani chwili uwagi.
By ocenić postępowanie Harrego i motywy jakie nim kierowały trzeba obejrzeć cały pierwszy sezon. Zwłaszcza jego końcówkę. Wtedy wszystko staje się jasne.
#7
Napisano 20.09.2008 - |19:20|
#8
Napisano 20.09.2008 - |22:07|
#9
Napisano 21.09.2008 - |11:17|
#10
Napisano 21.09.2008 - |14:48|
Ten serial znieczula widzów na okrucieństwo i twierdzi, że "czasami" okrucieństwo jest jak najbardziej dopuszczalną metodą działania.
Co więcej zaczynamy stopniować okrucieństwo.
Dla niektórych widzów, niektóre okropne rzeczy po obejrzeniu tego filmu i podobnych już nie są takie okropne.
Czyż przecież nie radujemy się gdy Dexter dopadnie kolejnego zwyrodnialca ?
Przecież zwyrodnialca można pociąć elektrycznym nożem, żywcem w plasterki!
Wszak uczynił tyle okropnych rzeczy ze swoimi ofiarami. Czyż okrutne zarżnięcie go to nie jest sprawiedliwość ?
I w naszym systemie moralnymi robi się kolejny wyłom.
potem następny...
i następny.
Aż naraz dziwimy się jak to możliwe, że ojciec przez 20 lat gwałci córkę albo matka swoje dzieci topi w beczce z kapustą...
PS.
Żeby nie było niejasności:
Namawiam cię Owczarnio do dalszego oglądania - szczególnie 2 sezon jest znakomity.
Ja oglądam ten serial . Rok temu zgłaszałem propozycję przeniesienia dyskusji o Dexterze do działu Hitowe seriale.
Jestem też absolutnym zwolennikiem kary śmierci.
Użytkownik psjodko edytował ten post 26.08.2009 - |07:51|
::. GRUPA TARDIS .::
#11
Napisano 21.09.2008 - |17:40|
Brutalności w kinie nie brakuje, ale ten serial ujmuje swoją przewrotnościa podszytą soczystym, inteligentnym czarnym humorem. Kogos razi takie podejscie do tematu przemocy, ale ona istnieje i bedzie istniec. Why so serious?
#12
Napisano 21.09.2008 - |22:34|
#13
Napisano 22.09.2008 - |09:10|
Dla niektórych widzów, niektóre okropne rzeczy po obejrzeniu tego filmu i podobnych już nie są takie okropne.
Czyż przecież nie radujemy się gdy Dexter dopadnie kolejnego zwyrodnialca ?
Jestem też absolutnym zwolennikiem kary śmierci.
Coś w tym jest, gdy oglądam jakieś inne seriale czy filmy i pojawiają się w nich brutalne sceny nie rusza mnie to tak jak innych, którzy takich rzeczy, jak np. w Dexterze, nie widzieli. Niemniej warto obejrzeć ten serial. Zdecydowanie. Ja już nie mogę się doczekać na 2 odc. 3 sezonu, bo chyba będzie ciekawie...
P.S.: Też jestem za karą śmierci.
Użytkownik pixey edytował ten post 22.09.2008 - |09:10|
#14
Napisano 22.09.2008 - |14:06|
Ten serial znieczula widzów na okrucieństwo i twierdzi, że "czasami" okrucieństwo jest jak najbardziej dopuszczalną metodą działania.
Co więcej zaczynamy stopniować okrucieństwo.
(...)
Jestem też absolutnym zwolennikiem kary śmierci.
Nie wiem może jestem jakiś inny, ale ja tego nie czuję. A poza tym jestem przeciwnikiem kary śmierci
#15
Napisano 22.09.2008 - |17:10|
Nie wiem może jestem jakiś inny, ale ja tego nie czuję.
Nie czujesz bo już jesteś "skażony"
Krwawe gry komputerowe, krwiste horrory, wspaniałe realistyczne filmy wojenne oraz filmy akcji z dużą ilością trupów...
A to wszystko od najmłodszych lat...
Co masz czuć ?
Ty nie znasz innego świata
Użytkownik psjodko edytował ten post 22.09.2008 - |17:11|
::. GRUPA TARDIS .::
#16
Napisano 23.09.2008 - |01:36|
A dlatego sie nie dziwil temu wszystkiemu, bo po prostu wiedzial od dawna. Wszystko wyjasni sie w trakcie tego sezonu, a pierwsze wyjasnienia padna po otworzeniu pewnego pokoju hotelowego z niespodzianka od Ice Truck killera.
I zeby nie bylo nieporozumien-tez nie lubie, jak pokazuje sie na ekranie przemoc wobec zwierzat, a jak juz gina to w ogole dopada mnie furia, ale robienie z tej kwetsii dialogowej w Dexterze jakiejs zapory to lekka przesada.
Poza tym ogladanie Dextera na TVNie-no brawo, gratuluje. To moze StarTtreka tez na tej stacji sobie poogladajmy, na pewno sie wtedy spodoba.
Co do "znieczulenia" po obejrzeniu Dextera-co? Ze co? Co wy tworzycie? Nie no, przepraszam, ale ja reaguje tak samo na wszystko jak zawsze. I przed i po. Dexter nie jest serialem specjalnie okrutnym czy epatujacym przemoca, ktora mozna "nasiaknac"-wygadujecie brednie moi mili. Szkodliwa przemoc to jest w tych wszystkich odmozdzjacych filamch akcji klasy B, gdzie facet dostaje seria z karabinu maszynowego i NIC, nie ma krwi nawet, a jak jest, to tylko ajkies plamki na podlodze. Gdzie przeciwnikow kosi sie seriami z ckm-ow i NIC, po prostu sobie upadaja, machajac rekoma. A Dexter jest realistyczny-tam sie leje krew, przemoc jest odrazajca, obrzydliwa, wzbudza wstret. To nie Dexter was znieczulil, tylko wyscie sie naogladali jakis badziewi, gdzie wszystko jest w porzadku, bo nie ma za duzo krwi, podczas gdy czlowiek po trafieniu seria z karabinu maszynowego w piers ma tam dziure na dziurze, a po trzech-czterech strzalach z broni policyjnej nie ma plecow, nogi i reki.
Ze niby zaczynamy kibicowac Dexterowi-odwoluje do koncowki sezonu pierwszego, gdy mamy "wielka fete" w umysle Dextera-scena wprost genialna i pokazuje dokladnie to, o czym mowice. Rozwaza ludzka reakcje na przemoc. Tworcy serialu umiejetnie igraja z tym motywem.
Kilka osob zadeklarowalo sie tutaj jako zwolennicy kary smierci-widac przyklad Prison Break im do rozumu nie przemawia.
Użytkownik Sakramentos edytował ten post 23.09.2008 - |01:39|
Winchell Chung
#17
Napisano 23.09.2008 - |10:09|
Co do kary śmierci, jestem absolutnie przeciwna. "Zielonej mili" nie oglądaliście??
#18
Napisano 23.09.2008 - |10:09|
Dyskusja jak dyskusja.Co to w ogole za dyskusja.
A co nie wolno ?
cos zrobic z pochrzanionym dzieciakiem, ktorego nie dalo sie w zaden sposob uleczyc-bo psycholi tego kalibru sie nie leczy, czapa i koniec.
Szpitale wariatów są pełne leczonych psycholi, którzy nikogo nie zabili
Ale widzę, że nie dostrzegasz przesłania jakie niesie "Dexter". Sam piszesz:
No właśnie o to mi chodzi, jad sączy się powoli do umysłów "oglądaczy" a nasza sympatia siłą rzeczy jest po stronie Dexa."Dexter nie jest serialem specjalnie okrutnym czy epatujacym przemoca, ktora mozna "nasiaknac""
Na koniec cieszymy się, że Dex dorwał kolejnego porąbańca...
Poza tym ta "czapa i koniec" dziwnie brzmi w ustach przeciwnika kary śmierci , nieprawdaż ?
Coś majaczyszPoza tym ogladanie Dextera na TVNie-no brawo, gratuluje. To moze StarTtreka tez na tej stacji sobie poogladajmy, na pewno sie wtedy spodoba.
Nie rozumiem.
podczas gdy czlowiek po trafieniu seria z karabinu maszynowego w piers ma tam dziure na dziurze, a po trzech-czterech strzalach z broni policyjnej nie ma plecow, nogi i reki.
O, widzę że cię to rajcuje
No dawaj jeszcze, może dokładniej opiszesz te dziury i co się z nich wylewa ?
Kilka osob zadeklarowalo sie tutaj jako zwolennicy kary smierci-widac przyklad Prison Break im do rozumu nie przemawia.
Nie, nie przemawia.
Tak jak do ciebie nie przemawia myśl przewodnia serialu "Dexter"
Użytkownik psjodko edytował ten post 23.09.2008 - |10:18|
::. GRUPA TARDIS .::
#19
Napisano 23.09.2008 - |19:23|
Wolno. Tylko dlaczego od razu bez sensu?Dyskusja jak dyskusja.
A co nie wolno ?
Srysze a nie pisze. Uzylem tego zwrotu calkiem swiadomie, bo tak to wyglada w glowach 99% ludzi.Szpitale wariatów są pełne leczonych psycholi, którzy nikogo nie zabili
Ale widzę, że nie dostrzegasz przesłania jakie niesie "Dexter". Sam piszesz:
O to przeciez chodzi,pisalem o tym. "Dexter" ma za zadanie bawienie sie naszymi emocjami, serial zapoznaje sie z ciemna storna ludzkiej natury i snuje rozwazania na temat czy zlo moze byc dobre i takie tam. Nie sprowadza sie to do radosnego chlastania nastepnego delikwenta. Dexter tlyko udaje czlowieka (w sensie: scenarzysci go takim zrobili). Tak naprawde jego postac jest kompletnie nienaturlana, jej zadaniem zas jest zajac sie "mrocznym pasazerem" ktory w kazydm czlowieku gdzies tam tkwi, poniewaz "I"m with them...in they darkest dreams".No właśnie o to mi chodzi, jad sączy się powoli do umysłów "oglądaczy" a nasza sympatia siłą rzeczy jest po stronie Dexa.
Na koniec cieszymy się, że Dex dorwał kolejnego porąbańca...
Och ojej, jaka wspaniala riposta, nie mam gdzie sie podziac. pryzlapales mnie z reka w nocniku! Spodnie mam sciagniete, majty mi smetnie zwisaja na kostkach! Obnazyles moja hipokryzje i ukryte pragnienie, ktorego sie wyparlem! Niesamowite! A padam do stop! Wybacz, ale nie mam nastroju na chwytanie sie za slowka, brak mi do tego cierpliwosci. My sobie wiedziec mozemy, ze Dexter zabij pol setki ludzi, ale gdy robimy sprawe sadowa nawet najbarodziej przekonywujace dowody moga wskazac niewinnego czlowieka. Byly juz takie przypadki w historii. Nie jestem przeciwnikiem kary smierci dlatogo, bo to niemoralne, fe i w ogole, tylko dlatego poniewaz troche by glupio bylo, gdybym skoczyl po cos do sklepu i przez to znalaz sie w niewlasciwym miejscu o niewlasciwym czasie i potem by mnie posadzono na krzeselku za cos, czego nie zrobilem, bo laskawie uchwycila mnie kamera sklepu w minute przed morderstwem.Poza tym ta "czapa i koniec" dziwnie brzmi w ustach przeciwnika kary śmierci , nieprawdaż ?
Robienie z siebie uprzejmego niedorajdy ci nie wychodzi. Ogladanie "Dextera" na TVNie ma tyle sensu, co ogladanie na tejze stacji Star Treka. Czego tu nie rozumiesz? tego ze polska telewizja kazdy serial obrzydzi swoim podejsciem do niego, zaczynajac od godziny emisji a na tlumaczeniu konczac? Nie zapominajmy o wynalazku lektora, wprost genialny. Czegos dobrego nie powinno sie ogladac w takich warunkach, szkoda czasu. Po prostu irytuje mnie to, ze dobry serial morduje sie bezabrawnym tlumaczeniem i cenzura. To samo bylo z ST-kretynskie tlumaczenie, debilna godzina emisji, traktowanie serialu jak skonczonego g***. Doprawdy, nie pojmuje, jak nie mogles tych tresci wylowic z mojej wypowiedzi.Coś majaczysz
Nie rozumiem.
Coz moge odpowiedziec na ten zamaszysty sarkazm, no po prostu jestem bezbronny. Nie wychodzi ci to psjodko, nic a nic-bo nie uwierze, ze nie zrozumiales, o czym pisalem, to jest wprost niemozliwe. Ale dla spokoju sumienia napisze: przemoc w Dexterze jest obrzydliwa. Nie darze "hobby" glownego bohatera zadna sympatia, mimo ze jego ofiary to sa mordercy. Natomiast przemoc, o ktorej mowiliscie, ze niby w Dexie wystepuje (ze po jego obejrzeniu ma sie znieczulice) to jakies balamutne gadanie-jak dotad wyszscy moi znajomi, ktorzy obejrzeli serial twierdzili, ze te zabojstwa i ich szczegolowosc, naturalistyka sa obrzydliwe. Ale ci sami nie maja problemu z ogladaniem wynaturzonych produkcji hollywodzkich, gdzie jedne czlowikek=200 kilo miesa na scianie i 300 litrow krwi, gdzie mozna kogos zastrzelic zupelnie bez wyrzutow sumienia, bo facet ma kominiarke, a chocby dostal nawet z broni strzeleckiej z dwoch metrow, to i tak biedzie mial co najwyzej mala dziorke w piersi. Nie chodzi o to, ze mnie to rajcuje, Panie Chybiony Sarkazm, tylko dlatego poniewaz dla mnie oskarzanie Dextera o szerzenie znieczuliciy oskarzyc nie mozna, on wrecz przeciwnie-uczula, przywraca przemocy jej prawdziwe znaczenie. Zas te niby "w porzadku" produkcje sa naprawde winne temu zjawisku. Ale tak czy siak to i tak bzdury, poniewaz gdybys zobaczyl swoja upragniona egzekucje na zywo, zygalbys potem jak kot-czesta reakcja. Zaden film cie na to nie przygotuje.O, widzę że cię to rajcuje
No dawaj jeszcze, może dokładniej opiszesz te dziury i co się z nich wylewa ?
Daj jeszcze wiecej emoticonek, no dalej, zrob to.Nie, nie przemawia.
Tak jak do ciebie nie przemawia myśl przewodnia serialu "Dexter"
Poczekaj ja sprobuje. No wiec troche sobie odpisalem na twoje obiekcje. A byly dosyc obiektywne, nie ma co Prosze mi wybaczyc gorzki ton ale po prostu nie ma humoru oczywiscie nie mam nic do ciebie i choc tekst napisalem tak by wbic szpile (zapewne niecelnie, bo przez ten pie przony internet nie moge zobaczyc, gdzie masz tylek ) to ma nadzieje, ze dzieki zastosowaniu emoticonek enmasse ujdzie mi to na sucho . A i jeszcz jedno-i tak wszscy widza, ze Sakramentos wpierdziela pejsy z wscieklosci ze znowu cos sie rzuca, ze wie lepiej bla bla bla, rzucil sie na szacownego membera spolecznosci forumowej, zupelnie bez zdania racji Jak to Sakramentos! Z gosciem nie da sie rozmawiac bla bla bla, moze tak na uspokojenie, przestan bredzic, po co ta agresja, czemu z takim wyrzutem, co to dyskutowac nie wolno, wie wszystko najlepiej
Eeech, za malo wazny to temat zeby sie o niego klocic-po prostu uzgodnijmy, ze sie nie zrozumielismy.
Użytkownik Sakramentos edytował ten post 23.09.2008 - |19:32|
Winchell Chung
#20
Napisano 23.09.2008 - |21:36|
Eeech, za malo wazny to temat zeby sie o niego klocic-po prostu uzgodnijmy, ze sie nie zrozumielismy.
1.
Ataki ad personam, nagminnie przez ciebie stosowane, są zupełnie zbędnie.
To, że uznajesz każdą dyskusję z twoimi tezami za osobisty atak na ciebie jest oznaką jakiejś choroby.
Przykro mi z tego powodu.
2.
Ja zupełnie nie oglądam polskiej współczesnej TV (poza F1 i wiadomościami politycznymi),
stąd moje kompletne niezrozumienie z twoich wypowiedzi na temat telewizji.
Ja pamiętam np. wspaniałe (w pełni dubingowane) seriale w naszej TV (łącznie ze StarTrekiem ale nie tylko)
i szkoda, że nadal to nie jest podtrzymywane. A lektor nigdy mi nie przeszkadzał.
(Ach prawda, oglądam/oglądałem polski serial Glina.)
3.
Faktycznie, ciężko zrozumieć twoje wywody więc zgadzam się z końcową konkluzją.
Użytkownik psjodko edytował ten post 23.09.2008 - |21:36|
::. GRUPA TARDIS .::
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych