127 odpowiedzi w tym temacie

[Hans Olo]

5x13:  Some Like It Hoth
Scenariusz: Melinda Hsu, Greggory Nations
Reżyseria: Jack Bender



Emisja ABC: 15.04.2009

Użytkownik Hans Olo edytował ten post 16.04.2009 - |22:36|

[Palkers]

Odcinek bardzo humorystyczny, interakcja Hurley - Miles momentami prześmieszna: "It could have been avoided if they just communicated. And let's face it, the Ewoks sucked, dude." - jako fan SW, podpisuję się pod tym obiema owłosionymi łapami.

Wątki poboczne dość drętwe, ale po ostatnim odcinku i tak stanową powiew świeżości

Podsumowanie istotnych dla Wyspy faktów:

- Swan leży na terytorium Othersów i jeszcze przed wybudowaniem go anomalia magnetyczna dawała o sobie znać;
- eksperymenty z Niedźwiedziami polarnymi i kwestią właściwości czasoprzestrzennych wyspy prawdopodobnie jeszcze się nie odbywały, być może do czasu przybycia Danny'ego;
- Dharma bardzo słabo dba o bezpieczeństwo, skoro Cheng nie przejął się zaangażowaniem świeżaka (Hurley'a) w wywóz trupa, a zniknięcie Ben'a odkryto po kilkunastu godzinach i nikt specjalnie się tym nie przejął, może poza Phil'em, który straci zęby i prawdopodobnie więcej ;
- "What lies in the shadow of the statue?" - jednak pytanie kontrolne przynależności do świty Bena - przy okazji wychodzi na jaw, iż znajomy Ilany z końcówki poprzedniego odcinka i prawdopodobnie Ilana znaleźli się na wyspie celowo (klik) i ten sam znajomy starał się zrekrutować Miles'a;


Pytania:

- Kiedy Faraday opuścił wyspę?
- Czy przybywa jako badacz Dharmy czy zwykły śmiertelnik?
- Czy w owym czasie pracował ze swoją matką, Eloizą hawking?
- Czy wciąż nosi ten wąski krawat ?
- Czy matka Miles'a kłamała, a Cheng usunął ich z życia chcąc ich bronić (być może przed nieuchronnym losem zagazowania, przed czym, być może, ostrzegł go sam Miles)?
- Czy to Hurley jest twórcą scenariusza do Imperium Kontratakuje?


EDTI: Błąd w tytule wątku, powinno być "Some Like IT Hoth" nie Tt

Użytkownik Palkers edytował ten post 16.04.2009 - |12:15|

[Armageddon89]

Zapychacz po ostatnim odcinku jezeli chodzi o akcje, jako humor odcinek wypas lekki i przyjemny, what lies in the shadow of the statue? Dobre pytanie, tylko kto je zadaje wd. mnie Dharma czyli bedziemy mieli teraz 3 siły na wyspie, tylko szkoda ze nie wiemy co robia na wyspie ani Hostiles ani Dharma a finał tuz, tuz. Serial zawiódł jezeli chodzi o odpowiedzi w 5 sezonie nic waznego sie nie wyjasniło mamy wyjasnienie pobocznych watków które mnie niesatysfakcjonuja, moze innych tak w sumie nieraz odchodziły analizy tak absurdalnych rzeczy ze az wstyd było czytac. Czekam na wyjasnienie kto jest szefem Dharmy ? Co robia na wyspie, twórcy mieli takie wielkie pole do popisu, a jednak nadal nic nie wiadomo, pewnie sami jeszcze nic nie wymyslili. Skonczy sie dobrym cliffhangerem/mindfcukiem na koniec sezonu i beda kminic pol roku zeby dac nam nastepny sezon kilka pytan na poczatku do pobocznych watków i odpowiedzi na koniec zeby ucieszyc wszystkich ze cos sie wyjasnia. Hostiles juz 2 sezon smigaja do świątyni i nadal nic nie wiadomo.

Użytkownik Armageddon89 edytował ten post 16.04.2009 - |08:57|

[kylsonn]

Zapychacz po ostatnim odcinku jezeli chodzi o akcje

Człowieku są teraz dwie akcje na wyspie - jedna w teraźniejszości, druga w przeszłości. Nie mów więc, że zapychacz jeśli chodzi o akcje. Odcinek ciekawy i lajtowy. Do głównej fabuły serialu nic wielkiego nie wnosi, ale kilka mniej istotnych wątków wyjaśnił.

[Tom_Logan]

Ja to już nie wiem. Naprawdę chcielibyście żeby wyjaśnili wszystkie tajemnice w jednym odcinku? Co tydzień to samo normalnie. Prędzej jak w 6 sezonie nie dostaniemy odpowiedzi na główne pytania.

Odcinek całkiem fajny. Wyjaśniło się w końcu kto jest synem Chang'a. Chociaż większość akcji to zadawanie kolejnych pytań jak na przykład co zrobili z ciałem w Orchidei. Daniel wrócił za wyspę, ciekawe gdzie się podziewał. Miles i Hugo rządzą ze swoimi rozmówkami.

Promo następnego odcinka całkiem obiecujące. W końcu zbliża się finał sezonu czyli rytualnie poziom pójdzie trochę w górę.

[volkmann]

Serial zawiódł jezeli chodzi o odpowiedzi w 5 sezonie nic waznego sie nie wyjasniło mamy wyjasnienie pobocznych watków które mnie niesatysfakcjonuja, moze innych tak w sumie nieraz odchodziły analizy tak absurdalnych rzeczy ze az wstyd było czytac

jestem ciekaw skąd są tak odmienne zdanie o tak różnym kontrascie. Jedni mówią że zostało wiele wyjaśnione a inni mówią że nic.

Czemu niektórzy podchodzą do serialu po amerykańsku? (przeciez jestesmy Polakami) Przeciez wiekszosc z nas oglada LOST dla przyjemności, jego klimatu, poruszonego zagadnienia. Gdybysmy mieli podchodzić tak żę cos niby nie zostało wyjasnione (czyt. nie podane bezposrednio na tacy) to serial by dawno upadł bo widownia typu amerykańskiego była by z nim znudzona i oglądalność by spadała podobnie jak z BSG.

Co do analizy różnych rzeczy. Lepiej niech są "absurdalne" co tylko świadczy że my potrafimy myśleć dzięki wyobraźni.

A teraz tak szczerze. Naprawde cie tak zawiódł w 5 sezonie, bo ja naprzykład twierdze (choć lubie każy sezon), że po 1,2 jest to bardzo mocny sezon

[kylsonn]

mnie Dharma czyli bedziemy mieli teraz 3 siły na wyspie

Nie będziemy mieli 3 sił na wyspie, bo w czasach teraźniejszych Dharmy nie ma. Wydaje mi się, że ten "team that's gonna win" to jakaś zupełnie nowa siła - ani Others, ani Dharma.

Użytkownik kylsonn edytował ten post 16.04.2009 - |10:56|

[TróFan]

"...change your own diaper"

najlepszy tekst tego odcinka

Użytkownik TróFan edytował ten post 16.04.2009 - |10:23|

[lead]

Zblizamy sie do finalu. Ten odcinek moze sam nie wyjasnia zbyt wiele, tylko pewne poboczne watki, jak to ze Miles jest synem Changa, ze Swan jest tajna stacja lezaca na terytorium wrogow. Ale jest pewnego rodzaju wstepem do finalu juz. Pokazuje na czym serial sie teraz skupi. Rozpoczyna pewne watki.

Mamy definitywnie juz nowa grupe na wyspie - wyznawcow cienia posagu Mam wrazenie, ze Dharma wraca w koncu do gry. Ale sposob w jaki to jest pokazywane przypomina mi kretynska komedie "Stary, gdzie moja bryka" gdzie rowniez kilka grup swirow czegos tam szukalo... A takich skojarzen Lost chyba nie powinien budzic...

Faraday wraca na wyspe. To zapowiada wyjasnienia dotyczace tego, o co dokladnie chodzi w projekcie Dharma. Co tak na prawde robi Swan i Orchid.

Ale jezeli juz o Swanie, to cos mi sie tu nie zgadza. Final sezonu juz wkrotce, jak dobrze wiemy jego tytul to The Incident. Incydent zgodnie z tym, co pokazywano w filmie instruktazowym, dotyczyl wlasnie Labedzia, ktory musial wtedy byc juz zbudowany i dzialajacy. Do finalu dzieli nas gora serialowy tydzien. Jezeli wiec incydent ma sie wydarzyc w Labedziu, to jak to bedzie mozliwe, skoro on jest dopiero w niezbyt zaawansowanej fazie budowy??

[MAF]

Chociaż większość akcji to zadawanie kolejnych pytań jak na przykład co zrobili z ciałem w Orchidei.

Wysłali na pustynie

[Tajemnicza_Wyspa]

Według zapowiedzi miało być, że bohaterami odcinka będą Hurley i Miles ze swoimi odzywkami, więc można było się spodziewać kabaretu. Lekka "powtórka z rozrywki" - czyli busik plus trup Ciekawe tylko po co przywlekli denata do "Orchida"? Othersi zbierają trupy, Dharma zbiera trupy, no klub nekrofilów się nam robi.

Miles spotkał w 1977 roku swoją duuuużo młodszą wersję, bez żadnych konsekwencji i zawirowań czasoprzestrzennych (scenka z początku 05x01 musiała się zatem rozgrywać w 1977 roku, bo mały Miles ma co najwyżej kilka miesięcy?). Miles potrafił gadać ze zmarłymi już jako dziecko, ciekawe... Jeśli Chang kazał żonie z synkiem opuścić wyspę, bo Miles powiedział mu o Czystce, to czarno widzę przyszłość duchołapa. Bo jego przeznaczeniem była śmierć. BTW - matka Milesa umiera na raka? Bo jakoś mi się tak brzydko skojarzyło, zwłaszcza przez te wyłażące włosy.

Bram próbował zwerbować Milesa, zadał mu to samo pytanie "Co leży w cieniu posągu". Jestem po tej stronie, która wygra. Znaczy Dharma wraca na wyspę? Bo Widmore najwyraźniej miał rację, mówiąc o zbliżającej się wojnie. Co więcej, mam wrażenie, że Bram, Ilana & Co. mogą wiedzeć więcej o Lościakach i ekipie z Kahany niż Ben i spółka, czy też Widmore i jego agenci. Skoro "wyznawcy Cienia Posągu" (lead - podoba mi się to określenie) to Dharma, to zawartość skrzyni przez nich przywleczonej może być bardzo interesująca. I oczywistym jest, że na pokładzie 316 nie znaleźli się przypadkowo.
Miles dla nich był interesującą osobą, w końcu syn kogoś, co był wysoko w hierarchii "starej" Dharmy, na dodatek gada ze zmarłymi. Ciekawy jest jednak tekst, że skoro nie zna odpowiedzi, to nie jest gotów, by popłynąć na wyspę. Tym bardziej dziwi zachowanie Ilany wobec Franka w poprzednim odcinku.
Ten koleś, którego trupa Naomi pokazała Milesowi, by sprawdzić jego umiejętności - dostarczył Widmorowi zdjęcia "wykopków" na cmentarzu i dokumenty o zakupie starego samolotu. Hmmm, wygląda, że ani Charles Widmore, ani Ben nie mają nic wspólnego z podkładaniem fałszywego wraku. To zrobiła "nowa" Dharma, a chłopcy obwiniają się nawzajem

"Swana" dopiero budują, czy w "Orchidzie" coś aktualnie robią? Bo zastanawiam się nad jednym, kiedy eksperymentowali z miśkami, że Charlotte skojarzyła obrożę?
Dharma w latach 70-tych buduje "Swana" a na wyspę wrócił Dan, Dharma z 2007 roku przywlokła na wyspę jakąś skrzynię. Jedni i drudzy najwyraźniej zamierzają z czymś poeksperymentować - czyżby "Incydent" to spotkanie obu grup?

05x14 to setny odcinek, liczę na coś naprawdę mocnego.

[Lakshmi]

Bardzo sympatyczny odcinek, z gatunku tych "lżejszych". Fajnie się oglądało.

# Historia Milesa.
Wiedzieliśmy o nim chyba najmniej z czwórki z frachtowca, więc dobrze, że miał swój odcinek i retrosy. Całkiem ciekawe te jego wspomnienia.
Wyjaśniło się, a także potwierdziło mnóstwo rzeczy:
- to, że jest synem Changa.
- 3,2 mln $ Strasznie interesowny ten gość
- to Widmore podłożył fałszywy samolot
- Ilana i Bram nie są ludźmi Widmore'a :shock:
- wiadomo, dlaczego Miles zaczął współpracę z Widmorem.
To właśnie bardzo mnie nurtowało - jak nasza czwóreczka zetknęła się z Widmorem. A tu mamy ładne wyjaśnienie co do Milesa. Wiadomo, jak to było z Frankiem, a z Charlotte i Danem pewnie podobnie jak ze Straumem. Charles jest niemal wszystkowiedzący, wyszukuje nietypowych naukowców i werbuje ich.

Bardzo ciekawe sceny z Naomi, nie spodziewałam się już jej zobaczyć, a tu niespodzianka. Btw. Naomi bardzo ładnie wyglądała w tym odcinku Natomiast Miles jako punk wyglądał ohydnie, nienawidzę kolczyków w brodzie

Co mnie jeszcze zaciekawiło - to, że być może Straume słyszy zmarłych z powodu urodzenia na Wyspie. Czyżby wszyscy urodzeni na Wyspie byli jakoś "wyjątkowi"? Chyba nie, bo nie było widać, żeby Charlotte, Alex czy Aron mieli jakieś niezwykłe zdolności. Miał je natomiast Walt, urodzony poza Wyspą. Możliwe jednak, że wiele z osób pochodzących z Wyspy ma jakiś "szósty zmysł" :smile:

Miło było poznać Brama ^^ W sumie, nawet sympatyczny się wydaje. Podobało mi się jego stwierdzenie, że chociaż Miles nie dostanie pieniędzy, to ta podróż i poznanie swojej przeszłości da mu więcej niż wszystkie pieniądze świata.
Hm, jeśli Ilana, Bram i inni z Ajira nie pracują dla Widmore'a, co dotąd było najbardziej prawdopodobne, to dla kogo? Czyżby byli Innymi? To się wydaje prawdopodobne, bo w sumie nie ma innej możliwości (chyba że Dharma, ale mocno w to wątpię), do tego nie mają tyle kasy co Widmore. Sayid chyba też podejrzewał, że Ilana pracuje dla Bena, a możliwe, że Miles również, gdy zażądał od Linusa 3,2 mln $.

Lubię Milesa

# Akcja na Wyspie.
Duet Hugo & Miles jest świetny! Dobre dialogi, sporo humoru, świetny motyw z Hugo piszącym scenariusz do SW, oglądało się z uśmiechem na twarzy

I całkiem dobre przedstawienie uczuć Milesa wobec ojca, żalu, niechęci, ciekawości, chęci poznania, próby ukrycia tego wszystkiego etc. Wzruszająca scena z małym bobaskiem i płaczącym Milesem na końcu. Myślę, że ostatecznie powie Changowi o wszystkim, stąd Chang w 5x1 wiedział o kole czasu... I dlatego doktorek wyśle z Wyspy żonę z dzieckiem, żeby ich uratować i wypełnić, to, co ma się zdarzyć :wink:

Kate irytująca jak zwykle... Ale Roger bardziej. Jasne, najlepiej się upić i bluzgać na wszystkich :roll: Strasznie wkurzający jest.

Tak jak podejrzewałam, to Phil wszystko odkrył. No i teraz Sawyer i spółka naprawdę będą musieli się ujawnić. I dobrze. Te lata 70' są na dłuższą metę męczące. Spodziewałam się, że więcej dowiemy się o Dharmie.
Chociaż... końcówka wróciła nadzieję.

Łódź przywiozła naukowców z centrum dowodzenia - w końcu! Może dowiemy się czegoś ciekawego o Dharmie
No i najważniejsze: Daniel! Wiemy, co z nim się działo - przebywał poza Wyspą, czyżby to on właśnie wtedy zbudował Latarnię? Wspaniale, że wrócił po tylu odcinkach i jest w dobrej formie. Zdaje się, że dzięki niemu poznamy kolejne tajemnice Wyspy

Coś, co mi się nie spodobało:
- ten gość, którego ciało wiózł Miles - mogli więcej o tym powiedzieć. No chyba, że okaże się ważne w kolejnych odcinkach, bo ten motyw wyglądał trochę jak zapychacz.

- budowa tych bunkrów - czy Dharma musi niszczyć taką ładną wyspę?

- mało o samej Dharmie, o najważniejszych rzeczach. Motywem przewodnim sezonu jest Dharma, ale tak naprawdę, mimo kilku odcinków w latach 70', mało się o niej dowiedzieliśmy. Liczyłam na coś więcej. Owszem, taki 5x10 był świetnym odcinkiem, ten też był dobry, podobnie jak "La Fleur". Ale... pozostaje pewien niedosyt.
Nie wiemy, jak powstała Dharma, kto ją finansuje, kim właściwie są DeGrootowie, jak dowiedzieli się o Wyspie, kto nimi tak naprawdę dowodzi. Zamiat tego przez kilka odcinków są sami ochroniarze, sprzątacze i inni workmeni. Niestety, to za mało.

- motyw z Benem... zaginęło dziecko, prawdopodobnie ktoś je porwał, do tego uciekł więzień - ale w osadzie panuje sielski spokój. Mogli to jakoś inaczej pokazać, jakieś grupki biegajcych, znerwicowanych ludzi, bo wydaje się, że w wiosce panuje pełen spokój i obojętność.

Czekam z niecierpliwością na "The Variable".

[ironpage]

Hej Dan, Hej Miles...
Kopę lat!

wkrętka na maksa!

Sezon 5, naprawdę trzyma poziom!!!

[Jonasz]

Epizod z serii sredniakow. Troche chaotyczny, akcja porwana, chyba troche zabraklo talentu rezyserskiego. Ratuje go spora dawka chumoru.

Wydarzylo sie jednak troche ciakawych rzeczy:

* od zmarlego, ktorego przesluchal Miles jako proba jego umiejetnosci, dowiedzielismy sie ze to Widmore zfingowal katastrofe Oodnalezienie wraku Oceanic 815. Wiemy tez w jaki sposob te dokumenty znalazly sie w rekach Toma. Czlowiek Widmore zostal zamordowany i ograbiony przez ludzi Bena.

* niejasne jest ciagle znaczenie pytania o cien posagu, ale teraz wiadomo, ze jest ono nieprzyapdkowe. Kim sa wiec ludzie zadajacy te pytanie. Jesli to ludzie Bena, to dla czego po wyladowaniu na Hydrze nie ujawnili sie od razu. Wydawalo sie, ze z Benem nic wspolnego nie maja.

* dowiedzielismy tez dla czego Miles zadal od Bena wlasnie takiej a nie innej sumy od Bena za ochrone.

* dziwny jest podzial na strefy wplywow. Wyglada, na to, ze ludzie Alperta, nie bardzo interesuja sie co Dharma robi. Budowa Swana na ich terenie to spore przedsiewziecie i jakos nikt Dharmie w tym nie przeszkadza.

Wyglada na to, ze mozliwosci ukrywania prawdy przez Sawyera sie wyczerpuja. W kolejnym odcinku zobaczymy pewnie jak sprawy wymykaja sie spod kontroli i cos zacznei sie dziac. Tym bardziej, ze na Wyspe powrocil Dan, pewnie wyposazony wiedze o sposobie uwolnienia sie z pulapki czasowej.

Jak to sie dzieje, ze mamy dwie wersje Milsa na Wyspie a nie cierpi on na smiertelny krwotok z nosa?

Użytkownik Jonasz edytował ten post 16.04.2009 - |14:14|

[Garil]

Fajny odcinek. Co do Milesa wydaje mi sie ze nic mu sie nie dzieje bo dorosla wersja jest na wyspie dluzej od mlodej (wspomniane bylo ze synek ma 3 miechy dopiero a Dorosły Miles jest na wyspie od 3 lat jesli mnie pamiec nie myli)

[Teoria spiskowa]

Fajny odcinek. Co do Milesa wydaje mi sie ze nic mu sie nie dzieje bo dorosla wersja jest na wyspie dluzej od mlodej (wspomniane bylo ze synek ma 3 miechy dopiero a Dorosły Miles jest na wyspie od 3 lat jesli mnie pamiec nie myli)

Garil, pytanie Jonasza jest czysto ironiczne (vide dyskusja parę odcinków wstecz).

[Armageddon89]

Źle sie wyraziłem, moze powiem dosadniej jak ogladałem ostatni odcinek 12 to myslałem ze z kazda nastepna sekunda, zaraz wyleci mi kupa w majtki, a teraz bardzo fajnie moze i zabawnie ale to wciaz nie to, jestem zwolennikiem Losta typu akcja, akcja, akcja.

A propos nie wiem czy ktos zauważył, że Dan ma logo Swana na kamizelce.

Użytkownik Armageddon89 edytował ten post 16.04.2009 - |16:35|

[kylsonn]

* dowiedzielismy tez dla czego Miles zadal od Bena wlasnie takiej a nie innej sumy od Bena za ochrone

To dlatego, że jest materialistą. Żal mi ludzi, którzy pieniądze stawiają ponad swoje życie.

Na temat odcinka teraz po obejrzeniu z napisami, bo kilku kwestii nie zrozumiałem do końca. Sceny Miles-Hurley podtrzymały odcinek na takim poziomie, na którym sympatycznie się go ogląda (tylko tyle). Co do reszty to zupełnie bez szału.

Ktoś napisał wcześniej, że Roger staje się nieznośny czy jakoś tak. Wyobraź sobie człowieku, że to Twój syn najpierw prawie umarł, a teraz nie wiesz co się z nim dzieje. Po prostu twórcy oddają jego emocje w taki sposób i powinno mu to zostac wybaczone.

Kilka spostrzeżeń jeszcze:
- Jack szybko ściera tablicę (błąd w serialu;p)
- minka Naomi po rozmowie Milesa z Felixem - bezcenne
- Jackowi zrobiło się głupio po opierniczu od Julliet i pomógł (również warte zwrócenia uwagi;p)
- Bram zdecydowanie reprezentuje zupełnie inną grupę, jest szczery i without a flow

[Kiz]

Czyżby wszyscy urodzeni na Wyspie byli jakoś "wyjątkowi"?

Może nie urodzeni, ale poczęci na Wyspie np. Ethan - mistrz biegów po dżungli i pojawiania się znikąd

Oceanic zaczyna coraz bardziej mieszać w DHARMAville, czyżby ktoś miał umrzeć z naszej O6 ???? No chyba ostatnia rzecz- przecież oni tak mieszają w przeszłości, że to nie może zostać bez odzewu w przyszłości ?!

Użytkownik Kiz edytował ten post 16.04.2009 - |17:22|

[lead]

Zastanawia mnie cos...
Skoro Swan jest tajna stacja, ukrywana za brama zamaskowana liscmi, tylko niektorzy sa wtajemniczenie w jej istnienie... Kiedy ktos sie zbliza Radzinski chce strzelac.. To dlaczego na wszystkich produktach jest logo wlasnie tej tajnej stacji??