Odcinek 082 - S04E22 - Lucifer Rising
#2
Napisano 15.05.2009 - |08:30|
Z plusów
Ruby jednak zła - czyli bracia dali się nabrać na dobrego demona.
Anioły, a dokładnie te ze średniego szczebla.
- Gdzie jest Bóg? - Bóg se poszedł w cholerę (left the building).
No i Dean w tym pokoiku.
Z minusów:
Gdzie jest Anna?
No i trzeba przyznać Kripke, że choć coraz bardziej siega w przeszłość bohaterów, to jakość nie widać, by wychodziły mu nielogiczność, czy błędy. Całość ciągle trzyma się kupy.
Ale ponieważ czuję, że czegoś jednak brak, to za finał tylko 9.
#3
Napisano 15.05.2009 - |09:41|
w ogole nie bylo czuc tej grozy, a w koncu sam Lucyfer zostal uwolniony! ani smiesznie, ani strasznie - jedyna dobra akcja, to gdy Castiel rzuca banisha na Zachariasza i oczywiscie chuck
#4
Napisano 15.05.2009 - |10:23|
Tak btw :
Sammie nie domyslal sie nic a nic , ze sie podklada lilith.Slabo...oj slabo Sammie.
Użytkownik Dellirium edytował ten post 15.05.2009 - |10:24|
#5
Napisano 15.05.2009 - |11:18|
o boże, ta suka ruby WRESZCIE zginęła i choćby za to należy się 10/10 ;d. szkoda tylko, że nie pokazali tego superanckiego lucyfera wcielającego się w kogoś -- bo zgaduję, że światło na końcu to właśnie lucyfer. dam 9.5, bo właśnie tego mi brakowało.
edit: hahahahaa, ten komentarz ownz :D
Wheee St. Mary's Convent is like 5 minutes away from where I live!! I LIVE NEXT DOOR TO THE GATE OF THE APOCALYPSE, WOOOOO!
Użytkownik katja edytował ten post 15.05.2009 - |11:32|
PS++$ PE- Y+ PGP--@ t++ 5+++ X+++ R tv- b+++ DI+ !D- G++ e(++++) h-- r+ x*>**
I always hope for the best. experience, unfortunately, has taught me to expect the worst.
#6
Napisano 15.05.2009 - |11:25|
#7
Napisano 15.05.2009 - |11:41|
\ciekawe, czy tym nożem możnaby zabić castiela. tak swoją drogą, znowu ukradł odcinek, ta postać jest najlepsza na świecie ;D.
Nie można, jak sie pierwszy raz pojawił próbowali.
Z jakim wynikiem to chyba widać.
Sam archanioł przy chucku jest słaby, znaczy zanim on sie pojawi zdążyli by go kilka razy zabić.
#8
Napisano 15.05.2009 - |11:41|
Zabrakło mi choć przez sekundę Lucyfera, tego jak wygląda.
Tak w ogóle to jak dotąd nie widzieliśmy ani demona ani anioła we własnych postaciach. Jedynie dym, albo... światło! Z Lucyferem będzie chyba podobnie...
#9
Napisano 15.05.2009 - |11:49|
ooo, faktyko, zapomniałam, że tylko trochę krwi mu upuściło w 4x01. dzięki!Nie można, jak sie pierwszy raz pojawił próbowali.
PS++$ PE- Y+ PGP--@ t++ 5+++ X+++ R tv- b+++ DI+ !D- G++ e(++++) h-- r+ x*>**
I always hope for the best. experience, unfortunately, has taught me to expect the worst.
#10
Napisano 15.05.2009 - |14:29|
#12
Napisano 15.05.2009 - |19:28|
Sam archanioł przy chucku jest słaby, znaczy zanim on sie pojawi zdążyli by go kilka razy zabić.
po co ma się spieszyć jak mogą go wskrzesić bez żadnego problemu.
#13
Napisano 15.05.2009 - |21:53|
Sam mial byc vesselem dla lucyfera, tak jak na forum przewidywano, a teraz co z tym chca zrobic? bracia beda stali i patrzyli jak Lucek wychodzi z wiezienia?
#14
Napisano 15.05.2009 - |22:13|
No nic bedzie trzeba poczekac na 5 sezon.
Druga rzecz to fakt wskrzeszenia Lucyfera, BEZSENS. Jak go w koncu zabija to kto bedzie kolejnym wrogiem? Jest ktos potezniejszy od Lucyfera? No chyba ze go uwiezia i inne super-demony beda braci scigac by poznac tajemnice tego jak go uwiezili i gdzie ... hmm to nawet by bylo ciekawe jesli by to odpowiednio rozegrali i podniesli poziom dramatyzmu.
Co do samego odcinka to jakos slabo im to wyszlo.
Bylo malo dramatyzmu, w zadnym momencie odcinka nie wzroslo mi tetno serca. Nie mialem ochoty krzyknac do monitora (jak czesem mi sie zdarza ) oraz nic mnie nie trzymalo w napieciu.
Brakowalo tez scen walki do ktorych nas przyzwyczajono. No w sumie sami sie w to wkopali. Po jednej stronie dali nam super wypasionego Sama a po drugiej Lilith ktorej celem byla wlasna smierc. Wszelka walka by byla bezsensowna. Niestety nie wiedzieli jak ten czas zagospodarowac wiec odcinek sie troche dluzyl.
No i najgorsze co jest mozliwe nie pokazali nam Lucyfera.
Ocena: 7,5/10
#15
Napisano 15.05.2009 - |22:32|
Co do oceny zgadzam sie z reszta głosów poprostu słabo, może też dlatego że własnie czegoś takiego sie spodziewałem, tylko wyobrazałem sobie jeszcze walke braci przed tym ale lipa nic sie nie stało.
Przez chwile miałem nadzieje ża Casstiel da sie napic Deanowi krwi swojej i bedzie epicka walka braci na sterydach, no i sie zawiodłem niestety
Sam tez taki naiwny widzi ze ona sie rozkłada żeby umrzeć specjalnie i nie nabiera podejrzeń w ogole, zawsze była chroniona przez multum demonów a teraz nic sama sobie stała i czekała aż ją zabije nawet sie nie broniła.
Co do Deana i tego że jest wybranym do zabicia Lucka to tu wcale nie musi być w ogole wytłumaczenia, bo z reguły z Mojżeszami i innymi katolickimi bohaterami było tak, że poprostu byli wybrani i tyle, bez jakiś logicznych wytłumaczeń.
Wahania hormonalne Casstiela też sa irytujące, co z nim jest ? Kobieca przypadłośc i hormony raz na jakiś czas uderzają bo zmienia zdanie jak chorągiewka
Jak wiemy tak naprawde w niebie rządzą układy, układziki i paru cwaniaków bo Bog ma gdzieś całą ludzkość i pewnie nawet nie kuma co jego aniołki robią, może taka mu niespodzianke chca zgotowac i łeb Lucka na tacy przynieść i przy okazji odnowić życie na ziemi, jak to miało miejsc za czasu potopu chociażby.
Fajny jest tez archanioł i jego predkość pojawiania sie jak widać już drugi raz zanim koleś sie zmaterializuje to można zabić, poodcinać wszystkie kończyny prorokowi i jeszcze ma sie czas na fajke zanim sie koleś z góry pojawi
6/10 dlaczego, ano dlatego że większość co sie wydarzy każdy z nas wiedział wczesniej i sie scenarzysci srednio przyłożyli żeby nas zaskoczyć.
#16
Napisano 16.05.2009 - |01:18|
To by bylo cos ... serial majacy duza widownie konczoncy sie poniewaz ... zabili najwiekszego zlego i nie da sie nic innego wymyslic W zdecydowanej wiekszosci seriale sie koncza z powodu niksiej ogladalnosci ... a te w mniejszosci poniewaz za duzo aktorzy chca za wystepy.Modes nie pomyślałes że kiedyś serial musi się skończyc i może to być zabicie Lucka ?
Akurat tego na minus bym nie dawal. Zwykly Sam potrafi zniewolic demony (tak ze nie moga sie ruszac, itp.) wiec logiczne jest ze UBER-Sam potrafil zniewolic Lilith, szczegolnie jak wczesniej rozwalil grupke demonow niewidzac ich nawet.Sam tez taki naiwny widzi ze ona sie rozkłada żeby umrzeć specjalnie i nie nabiera podejrzeń w ogole
Byla chroniona przez demony, naliczylem 6 ale napewno ich tambylo wiecej tylko ich Sam zabil tuz przed wejsciem w korytarz.zawsze była chroniona przez multum demonów a teraz nic sama sobie stała i czekała aż ją zabije nawet sie nie broniła.
Jak ktos tutaj juz wspomnial, po co sie spieszyc jak mozna uleczyc/wskrzeszyc?Fajny jest tez archanioł i jego predkość pojawiania sie jak widać już drugi raz zanim koleś sie zmaterializuje to można zabić, poodcinać wszystkie kończyny prorokowi i jeszcze ma sie czas na fajke zanim sie koleś z góry pojawi
#17
Napisano 16.05.2009 - |01:26|
#18
Napisano 16.05.2009 - |10:30|
No a jakby ktos chcial porwac proroka i go torturowac ale nie zabijac? Jego zadaniem jest spisanie dziejow a gdyby go ktos schwytal to niemoglby tego zrobic.tylko po co przypisywac komus archaniola, skoro zadnego z niego pozytku nie ma, a i tak ta osobe sie wskrzesi po smierci:P
Moim zdaniem jest to jedyne sensowne rozwiazanie kwestii archaniola-stroza.
#19
Napisano 16.05.2009 - |10:33|
Nawet muzyka z samego początku odcinka, wzięta bodajże z pierwszego sezonu lub drugiego nie pasuje tutaj. Fabuła już dawno przerosła scenarzystów. Ze wspaniałego serialu przygodowego w konwencji horroru zrobił się smętny serialik z coraz większymi tajemnicami, których i tak nikt nigdy nie wyjaśni.
Natomiast wracając do samego Season Finale to plusów chyba się nie dopatrzyłem. Od jakiegoś czasu gra aktorska leży i kwiczy. Sceny rozwów wyjęte z mody na sukces, czyli jedna postac coś gada, za chwilę się odwraca i tak sobie tańczą po pokoju. Dean to przegina z tym sztucznym obniżaniem głosu, a Sam bez przerwy robi idiotyczne miny. Nawet Bob mnie rozmiesza już teraz :/
Innymi słowy plusów nie stwierdzono. O minusach nawet szkoda gadać. A kiedys każdy epizod był małym dziełem sztuki.
Ode mnie 5/10, ale tak wysoko tylko z senstymentu, bo to najgorszy dotychczasowy Finale (chociaż s3 finale też był słabiutki) i zdecydowanie jeden z najgorszych odcinków Supernatural.
Użytkownik Asturas edytował ten post 16.05.2009 - |10:34|
#20
Napisano 16.05.2009 - |10:42|
A i tak widać że prorok ma pewne ograniczenia.
mianowicie nie wiedział że Cas i Dean przyjdą.
Tylko po co przyszli??? Bo pojawili sie, Cas wysłał Deana do Kościoła a sam będzie tańczyć z archaniołem. Tak bez sensu troche.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych