48 odpowiedzi w tym temacie

[Gibol]

Jakie filmy z nowszych polecacie? Coś w klimacie sci-fi, ale żeby napisy do tego jakieś były.
Seriale męczę już długi czas a dobrego filmu to już chyba lata nie widziałem. Zarzućcie jakieś tytuły.

[Hans Olo]

Z nowszych dość udany wg mnie był "I am legend" (choć daleko do ideału), ale szybko pobił go osadzony w dość podobnym klimacie "children of men". Oba filmy należą raczej do dość popularnego (bo tańszego w realizacji) nurtu filmów osadzonych w niedalekiej przyszłości.
Może nie taki nowy, ale też nie stary rupieć - "deja vu". Może i szalenie naciągane motywy sci fi, ale fabularnie niezły, w sumie bardziej sensacyjny.
Fajny filmik niskobudżetowy (w sumie to raczej taki teatr) "The Man from Earth". Nie ma tu ani jednego efektu specjalnego, tylko jedna, długa rozmowa w jednym pomieszczeniu - fantastyczna rozmowa, która uwalnia z bohaterów to co siedzi w nich najgłębiej. No i nawet udało mi się rozpoznać Johna Billingsley'a (dr Phlox z ENT). Mimo braku pościgów, czy czegokolwiek w tym stylu... wciąga do końca.
Wall-E - bardzo fajna animka Pixarowców. Dość niekonwencjonalna, śmieszna i wzruszająca.

Użytkownik Hans Olo edytował ten post 09.01.2009 - |00:34|

[Gibol]

Na i am a legend i deja vu bylem w kinie
Więcej proszę

[j.constans]

"Ironman". Szybki, zabawny, z klawym bohaterem.
"Mroczny rycerz" - nie tylko dla fanów Batmana. Naprawdę dobre kino.
Trochę starsza, ale dobrze nakręcona "Serenity". Obejrzałam bez "Fireflay'a" i nabrałam ochoty na ten serial.

Użytkownik j.constans edytował ten post 09.01.2009 - |13:30|

[Tom_Logan]

Equilibrium z Christianem Bale.

Frequency z Dennisem Quaid. Na skutek warunków pogodowych głównemu bohaterowi przy pomocy stargo radia CB nawiązać kontakt ze swoim ojcem który zginął kilkanaście lat wcześniej. Naprawdę bardzo ciekawy film. Oglądałem kilka razy i dalej nie mam dość.

The Happening z Markiem Wahlbergiem.

Timeline z Paulem Walkerem.

[j.constans]

"Equilibrium" nowy nie jest, (tak w czasie "Matrixa") ale naprawdę warto.

[Toudi]

Gibol olej filmy sf po 2000 roku, bo takie które warto, badź wypadało by zobaczyć, można policzyć na palcach obu rąk... Poza tym co u góry wymieniono, można jeszcze zobaczyć:
Transformers, The Day That Earth Stood Still... Matriksy (choć po 9 latach zaczyna wygląć to słabo, jednak zapoczątkowało to pewny trend w kinie)...
a ze starszych filmów, to koniecznie Tron, Seksmisję, Coś (The Thing) - coś to bardziej horror, ale i tak warto zobaczyć...

[Hans Olo]

The Happening z Markiem Wahlbergiem.

No weź nie żartuj sobie z kolegi. Ten film to śmiech na przemian z płaczem (ze śmiechu). Mówimy tutaj o filmach przynajmniej dobrych .

[DanielP]

The Day That Earth Stood Still...

Ale chyba wersje z 1951 roku ?
Bo ten obecny remake jest tak durny, z bezsensownym i nielogicznym zakonczeniem, poza tym nudny... że naprawde odradzam.

Jesli nie widziales Equilibrum, to tez bardzo polecam, atrakcyjne i mądre SF.
Event Horizon (Ukryty wymiar) - moze nie kazdy widzial, choc starawe.
Dark City (Mroczne miasto) - swietne.
Gattaca.

Niestety sa to filmy z okresu matrixa. Ciezko wogole cos polecic, bo obecnie nie robi sie dobrego, sensownego SF, tylko plastikowa kaszanke dla malo inteligentnego amerykanskiego widza.

Zreszta zobacz sam top filmow SF, zadnych nowosci tu nie ma.
http://www.filmweb.p...t...id=33&year=
Po roku 2000 to niemal nie ma co polecic.

[Hans Olo]

Ja w tym topie widzę Wall-E. Całkiem zasłużenie z resztą.

[DanielP]

Ja w tym topie widzę Wall-E. Całkiem zasłużenie z resztą.

Ale podejrzewam, ze autora watku raczej interesuja filmy nie animowane.
A o Wally'm zapewne sam slyszal i nie trzeba go polacac (podobnie jak Gwiezdne Wojny, Obcego czy Matrixa).
A z animowanych -Star Wars - Clone Wars (film i serial).

[Gibol]

Equlibrum widziałem już sporo czasu temu, bardzo mi się podobało, Matrix to mój ulubiony film więc nie mogłem nie widzieć. Ogólnie Lubie Kenau Reevesa

[biku1]

The Happening z Markiem Wahlbergiem.
No weź nie żartuj sobie z kolegi. Ten film to śmiech na przemian z płaczem (ze śmiechu). Mówimy tutaj o filmach przynajmniej dobrych .

Popieram w całości.
W ogóle filmy tego "reżysera" M. Night Shyamalan od czasu "The Sixth Sense" to jedna wielka porażka. [no może poza Osadą która da się oglądać]
Dziwię się, że jeszcze mu ktoś daje $$$ na jego projekty chyba jacyś niepoprawni optymiści.

Wszystkie można streścić tak : wielkie halo a na końcu małe bum albo żadnego.

Film odradzam bo jak zwykle dobry marketing zrobili i nic ponad to.
Zapowiadają nie wiadomo co ale jak zwykle jego film ma durnowate zakończenie w stosunku do całego filmu - niewypał.

Wybaczcie tego offtopa ale nie mogłem jak widzę ,że ktoś poleca te jego dzieła. Choć o gusta się nie spiera to tu nie mogłem wytrzymać.

Użytkownik biku1 edytował ten post 10.01.2009 - |15:14|

[Tom_Logan]

No to ja też sobie za offtopuje. Tylko jedno 'dzieło'. Zdarzenie stoi na tym samym poziomie co Osada, bo tam to dopiero było mocne zakończenie

[Myszaqu]

Trylogia Riddicka, Trylogia Cube, Serenity ...

[Rand]

Krótko dodam że do Shyamalana to nic nie mam, przynajmniej tworzy filmy oryginalne, z ciekawym innym tematem, zawsze to jakaś odskocznia od wszystkich powtarzających się filmów, fakt Zdarzenie było najsłabsze, ale klimat ciekawy, po za tym można było podziwiać piękną Zooey Deschanel więc jak dla mnie film i tak wyszedł na plus ;-)
Co do filmów s - f:
-popieram Kroniki Riddicka, Pitch Black
-wszystkie części Obcego
-standardowo star wars ;-)
-wspomniany genialny film - Dark City
- raport mniejszości (wg mnie świetny film, dobra produkcja Spielberga)
- Ja robot, ciekawy film, zwłaszcza do obejrzenia w kinie ;-)
-trylogia terminatora
-wspomniane świetne filmy: Matrix, Serenity, equilibrum, the Thing i genialny Mroczny Rycerz ( o ile to s-f można nazwać)
-pierwsza część Predatora
-Kontakt ( trochę bardziej dramat ale pojawiają się Obcy w filmie ;-) )
-Człowiek demolka ( i odwieczna zagadka 3-ech muszelek ;-) )
-1. częśc Żołnieży Kosmosu, całkiem fajny film akcji
- The One z Jetem Li

[Semko]

Z ciekawych filmow, ktorych niewiele osob zna, polecilbym 13 pietro. Jezeli ktos lubi matrix to musi koniecznie obejrzec ten film, nakrecony w 1999 roku, bowiem cala idea zludnej rzeczywistosci jaka nas otacza jest tam swietnie przedstawiona. Film jest o doswiadczeniach z rzeczywistoscia wirtualna, mieszanka naszego swiata i klimatow filmow noire (rzeczywistosc wirtualna w tym filmie to lata 20 XX wieku). Bracia Wachowscy znali zapewne ten film i sporo koncepcji przelali do swojego dziela.

Bardzo dobre sa tez wszystkie filmy oparte na powiesciach/opowiadaniach Philipa K Dicka:

Łowca androidów (1982, Blade Runner) – na podstawie powieści Czy androidy śnią o elektrycznych owcach?
Pamięć absolutna (1990, Total Recall) – na podstawie opowiadania Przypomnimy to panu hurtowo.
Tajemnica Syriusza (1995, Screamers) – na podstawie opowiadania Druga odmiana.
Impostor - Test na człowieczeństwo (2002) – na podstawie opowiadania pod tytułem (Impostor).
Raport mniejszości (2002, Minority Report) – na podstawie opowiadania pod tym samym tytułem.
Zapłata (2003, Paycheck) – na podstawie opowiadania pod tym samym tytułem.
Przez ciemne zwierciadło (2006, A Scanner Darkly) – na podstawie powieści pod tym samym tytułem.
Next (2007, Next) – na podstawie opowiadania The Golden Man.

Wiekszosc z tych filmow to legendy i klasyki kina sf. Lektura obowiazkowa

Użytkownik Semko edytował ten post 11.01.2009 - |14:13|

[inwe]

Przez ciemne zwierciadło genialne zgadzam się; najlepsza ekranizacja Dicka, zaraz po Blade Runnerze, z resztą ekranizacji, to jest różnie; jednym się podoba innym nie;

[mr_gm]

Z nowych filmów można obejrzeć City of Ember, chociaż nie jest to klasyczne SF. Akcja toczy się w podziemnym mieście, które powoli się rozpada wskutek zużycia jego infrastruktury, a mieszkańcy nie znają drogi powrotnej do świata zewnętrznego, aż pewnego dnia odnajduje się tajemnicza walizka pozostawiona przez budowniczych miasta. Jak dla mnie film kojarzył mi się z DarkCity.

Użytkownik mr_gm edytował ten post 12.01.2009 - |16:45|

[rexus]

Dużo zostały wymienione to ja może takie mniej przynajmniej niektóre znane tytuły podam.

A.P.E.X - jak nie znasz angielskiego koniecznie z lektorem
Red Planet - chyba najlepszy film o marsie
s1m0ne - coś z z granicy miedzy sci-fi a filmem fabularnym
Tajemnica Syriusza - klasyka, już to ktoś wspominał wcześniej
13 Floor - prequel matrixa
Pitch Black - pozycja obowiązkowa
Chronicles Of Riddick - już nie tka doby jak Pitch Black
Predator - klasyka
Predator II - mieszane mam odczucia co do niego
Fifth Element - jak dla mnie czaderski film - mieszanka shizu i scifi
Final Fantasy Advent Children - dla fanów gatunku
Final Fantasy Spirit Of The With - jw.
Event Horizon - dobry film
Kula - można oglądnąc

Poza tym seria Obcy, Teriminator, Star Trek i inne trylogie

Aeon Flux - bardziej kopanina - ale przyjemnie się ogląda