Skocz do zawartości

Zdjęcie

10. Star Trek X: Nemesis (2002)


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
38 odpowiedzi w tym temacie

#1 artpi

artpi

    Starszy szeregowy

  • VIP
  • 135 postów
  • MiastoWarszawa -> Gocław

Napisano 27.08.2003 - |11:41|

Powiem tak: obejrzałęm w krótkim czasie Matrixa 2 i StarTrek: Nemesis i najnowsza część gwiezdnej wędrówki była zaje..fajna! Nie wiem, czy było to spowowdowane błahością Matrixa, czy walorami samej produkcji, ale uważam, że Nemesis to pozycja, o której warto podyskutować.
Cały film właściwie jest rozważaniem o tym, co czyni nas ludźmi i tym, kim jesteśmy. Zarówno różnice między Dat'ą i Before jak Piccardem, a jego tym-tam-klonem-którego-imienia-nie-pamiętam mogą pozwolić podumać sobie o tych zagadnieniach.

A jak wasze wrażenia/przemyślenia/konkluzje/wnioski/skargi/zażalenia ?
  • 0
Kłamstwo zawsze popłaca. To kiedy prawda wyjdzie na jaw, zaczynają się problemy...

#2 jarmat

jarmat

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 302 postów
  • MiastoRadom

Napisano 27.08.2003 - |12:14|

Powiem tak: obejrzałęm w krótkim czasie Matrixa 2 i StarTrek: Nemesis i najnowsza część gwiezdnej wędrówki była zaje..fajna! Nie wiem, czy było to spowowdowane błahością Matrixa, czy walorami samej produkcji, ale uważam, że Nemesis to pozycja, o której warto podyskutować. 
Cały film właściwie jest rozważaniem o tym, co czyni nas ludźmi i tym, kim jesteśmy. Zarówno różnice między Dat'ą i Before jak Piccardem, a jego tym-tam-klonem-którego-imienia-nie-pamiętam mogą pozwolić podumać sobie o tych zagadnieniach.

A jak wasze wrażenia/przemyślenia/konkluzje/wnioski/skargi/zażalenia ?

Goaciu nazywal sie Shinzon. Moim zdaniem to pierwszy dobry film po kilku troche slabszych. Autorzy nie poszli na latwizne przez epatowanie efektami specjalnymi a wypelnili film trescia. Szkoda mi jednak Daty. Jego brat go nie zastapi. Jezeli w nastepnych odcinkach mielibysmy od nowa obserwowac jego rozwoj (szczegolnie ze jest zbudowany na matrycy znacznie mniej pojemnej, rozwiazania sa starsze i gorsze) to ja dziekuje. Z kolei blyskawiczny powrot do starego Daty to bylaby jednak przesada. A wczesniej mialem nadzieje, ze zobaczze w ktorejs czesci Date jako kapitana statku - to moglo by byc ciekawe.
  • 0
There is always a bigger fish.

#3 Widar

Widar

    Kapral

  • Użytkownik
  • 170 postów

Napisano 27.08.2003 - |12:37|

Film byl fajny. Ale zabili Date tego im niedaruje. Tak zgadzam sie film bylrozważaniem o tym, co czyni nas ludźmi i tym, kim jesteśmy. A takze jak sie moze zmienic czlowiek pod wplywem innych. Róznica Piccarda i klona. Ale mysla przewodnia bylo czy sztuczna istota moze byc bardziej ludzkia od czlowieka (Shizona)
  • 0

#4 Maxim

Maxim

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 66 postów

Napisano 27.08.2003 - |12:48|

StarTrek Nemesis obejrzałem dopiero kilka dni temu, więc moje wrażenia są jeszcze ciepłe.
Przyznaję rację że jest na dużo większym poziomie niż przynajmniej 2 ostatnie filmy tego cyklu.
Dla mnie najważniejsza jest w tym filmie kwestia zachowania się ludzi w bardzo zmiennych i ekstremalnych warunkach.
Bardzo widoczna jest kwestia rozwoju psychiki człowieka w zależności od warunków w jakich dorastał i w jakich musiał spedzać swoje życie.
A Data ostatecznie okazał się bardziej ludzki i potrafiący docenić życie innego człowieka, by bezzastanowienia poswięcić swoje istnienie dla ratowania Piccarda.

Pzd :D
  • 0

#5 mmisiek

mmisiek

    B5 SuperFan

  • Email
  • 1 219 postów
  • MiastoKnurów ---> Śląsk

Napisano 27.08.2003 - |13:07|

StarTrek  Nemesis obejrzałem dopiero kilka dni temu, więc moje wrażenia są jeszcze ciepłe.
Przyznaję rację że jest na dużo większym poziomie niż przynajmniej 2 ostatnie filmy tego cyklu.
Dla mnie najważniejsza jest w tym filmie kwestia zachowania się ludzi w bardzo zmiennych i ekstremalnych warunkach.
Bardzo widoczna jest kwestia rozwoju psychiki człowieka w zależności od warunków w jakich dorastał i w jakich musiał spedzać swoje życie.
A Data ostatecznie okazał się bardziej ludzki i potrafiący docenić życie innego człowieka, by bezzastanowienia poswięcić swoje istnienie dla ratowania Piccarda.

Pzd :D

No co ty nie podobał ci się First Contact ????. To chyba najlepszy Trek jaki powstał.

Nemezis ukazuje jak te same genetycznie osoby mogła być różne od siebie - Picard, wzór cnót federacji, Shinzon, rządny krwi i zemsty na Federacji i na całym kwadrancie Alfa.
  • 0
Chcesz wiedziec o jakich serialach można ze mną porozmawiac ?? Kliknij TUTAJ

Dołączona grafika

#6 Merlin

Merlin

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 127 postów

Napisano 27.08.2003 - |14:38|

tak krótko to
ciekawe efekty specjalne
wartka akcja
przeciętna i banalna fabuła
płytkie postacie
sporo błędów i niewyjaśnionych/naciąganych zbiegów okoliczności
typu telepatyczne wykrywanie statku, ucieczka z romulanskiego statku,

jednym słowem typowe amerykańskie kino akcji/SF
nic nadzwyczajnego, ale można obejrzeć
(nie jestem fanem ST :P )
polecam:
http://www.startrek....p=Opis&epid=643
  • 0

#7 jarmat

jarmat

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 302 postów
  • MiastoRadom

Napisano 27.08.2003 - |15:53|

sporo błędów i niewyjaśnionych/naciąganych  zbiegów okoliczności
typu telepatyczne wykrywanie statku, ucieczka z romulanskiego statku,

Proponowalbym ci jeszcze raz obejrzec film i zwrocic uwage, ze nie bylo telepatycznego wykrywania statku a jego pasazera, a takze sposob ucieczki byl omowiony duzo wczesniej przed ucieczka.
  • 0
There is always a bigger fish.

#8 drooido

drooido

    Kapral

  • Użytkownik
  • 183 postów

Napisano 28.08.2003 - |08:26|

Ja film obejrzalem dopiero wczoraj ;)
Przede wszystkim swietne efekty specjalne, statki i pojazdy (Argo - prom i pojazd, bardzo ciekawy motyw).
Scenariusz mimo, ze mozna uzanc za banalny i ograny to jest z cala pewnoscia ciekawy i trzyma nas w napieciu - do konca nie wiadomo jak zakoncza sie zmagania Picarda i Shinzona.
Na plus rowniez to, ze blizej poznalismy Remian.

Ogolnie film b.dobry 9/10.
  • 0

#9 jarmat

jarmat

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 302 postów
  • MiastoRadom

Napisano 28.08.2003 - |09:15|

Scenariusz mimo, ze mozna uzanc za banalny i ograny to jest z cala pewnoscia ciekawy i trzyma nas w napieciu - do konca nie wiadomo jak zakoncza sie zmagania Picarda i Shinzona.

No z tym to chyba odrobine przesadziles. Wiadomo przeciez bylo, ze Pickard musi przezyc a Shinzon zginac (juz w tej chwili amerykanie troche przestali przesadzac z Happy-endami i nie mogl przezyc). Natomiast dla mnie zaskoczeniem bylo, ze zdecydowali sie usmiercic Date - do konca mialem nadzieje, ze to jednak jego brat zginie.
  • 0
There is always a bigger fish.

#10 Ornitier

Ornitier

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 17 postów

Napisano 28.08.2003 - |10:16|

First Contact podobal mi sie chyba najbardziej z wszystkich pelnometrazowych trekow ( wszyscy trekowcy maja zboczenie na borg? :) )
Nemesis jest napewno filmem ciekawym, ale jak dla mnie troche przewidywalnym...Dziwne wrazenie mialem przy scenie zderzenia, gdzie ten ich ekran wyglada jakby byl zwykla, przezroczysta szyba.
Co do Daty - to teraz przeciez sprzedaja sie najlepiej filmy z w miare zlymi zakonczeniami, wiec obowiazkowo trzeba kogos usmiercic albo zbombardowac...
No i sama koncowka wskazuje, ze latwo Data moze wrocic... w "innym" ciele, ale zawsze. Z tego co slyszalem o marnych wynikach finansowych to raczej watpie bym zobaczyl kolejnego treka z ta obsada w tym zyciu...

Pozdrawiam

P.S

Muzyka w Nemesis zrobila na mnie bardzo dobre wrazenie... Sciagnalem sobie soundtrack i slucha sie tego naprawde milo

Użytkownik Ornitier edytował ten post 28.08.2003 - |10:25|

  • 0

#11 Merlin

Merlin

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 127 postów

Napisano 28.08.2003 - |13:41|

sporo błędów i niewyjaśnionych/naciąganych  zbiegów okoliczności
typu telepatyczne wykrywanie statku, ucieczka z romulanskiego statku,

Proponowalbym ci jeszcze raz obejrzec film i zwrocic uwage, ze nie bylo telepatycznego wykrywania statku a jego pasazera, a takze sposob ucieczki byl omowiony duzo wczesniej przed ucieczka.

za duży skrót myślowy, chodziło mi o to:

ucieczka ze statku była mocno naciągana - wiem że planowana.
po raz pierwszy na statu wroga, o którym do tej pory mało wiedzieli.
picard jest silnie chroniony - aż paru strażnków, cudownie umykaja
na korytarzach obławie, cudownie złamany kod w obcym języku, pilotarz
wrogiego statku staje się banalny, a lot po korytarzach i niezwykła ucieczka z wnetrza statku to już przegięcie...

co do śledzenia statku, przez tyle dziesięcioleci nie potrafili wykryc ich statków
a tu nagle wystarczy podpiac telepate do radaru, troche bólu i postękiwania i już ... statek (poprzez pasażera) namierzony
  • 0

#12 mmisiek

mmisiek

    B5 SuperFan

  • Email
  • 1 219 postów
  • MiastoKnurów ---> Śląsk

Napisano 28.08.2003 - |13:44|

co do wykrycia statku to też jest dziwne zwłąszcza ,ze federanci dostali cały system maskujacy od Romulan dla Defaianta (jakoś się tak pisze)
  • 0
Chcesz wiedziec o jakich serialach można ze mną porozmawiac ?? Kliknij TUTAJ

Dołączona grafika

#13 Widar

Widar

    Kapral

  • Użytkownik
  • 170 postów

Napisano 28.08.2003 - |14:32|

co do wykrycia statku to też jest dziwne zwłąszcza ,ze federanci dostali cały system maskujacy od Romulan dla Defaianta (jakoś się tak pisze)


Tak ale sam Jordi ( chyba tak sie pisze ) sam powiedzial ze niema zadnych wyciekow promieniowania ( czy jakos tak ) poprostu ulepszyli ta tecnike.

Zastanawia mnie tylko jedno jak oni zbudowali ten statek ze nikt tego niezauwazyl <_<
  • 0

#14 artpi

artpi

    Starszy szeregowy

  • VIP
  • 135 postów
  • MiastoWarszawa -&gt; Gocław

Napisano 29.08.2003 - |13:40|

a tu nagle wystarczy podpiac telepate do radaru, troche bólu i postękiwania i już ... statek (poprzez pasażera) namierzony

Bo jakoś na innych statkach nie było nikogo ze zdolnościami telepatycznymi, jak wicekról Shinzona. Pewnie telepatów łatwo namierzyć.
Ale z resztą tej ucieczki to masz rację.
  • 0
Kłamstwo zawsze popłaca. To kiedy prawda wyjdzie na jaw, zaczynają się problemy...

#15 rejm

rejm

    Plutonowy

  • VIP
  • 372 postów
  • MiastoPoznań

Napisano 03.09.2003 - |23:05|

JA nie jestem jakimś specjalnym fanem StarTreka, ale nie mam nic przeciwko niemu. Ten film uważam za całkiem przeciętny z tych Trekowych filmów które widziałem. Zdecydowanie najbardziej podobała mi się scena zderzenia. To było na prawdę widowiskowe i dość oryginalne.
  • 0

#16 OmegaOne

OmegaOne

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 20 postów
  • Miastoouta spce ;]

Napisano 19.09.2003 - |17:47|

JA nie jestem jakimś specjalnym fanem StarTreka, ale nie mam nic przeciwko niemu. Ten film uważam za całkiem przeciętny z tych Trekowych filmów które widziałem. Zdecydowanie najbardziej podobała mi się scena zderzenia. To było na prawdę widowiskowe i dość oryginalne.

Fakt, jedna z efektowniejszych scen w filmie, a film byl nie tyle ze przecietny, bo byl niezly, (akcja efekty itp) ale brakowalu mu tego "czegos", zadko teraz mozna spotkac film ktory gdy sie go oglada nie ma sie przeswiadczenia ze "hm juz gdzies to bylo"
  • 0
www.trek.pl pierwsze i najlepsze forum o Star Treku w Polsce.

#17 Katharn

Katharn

    Ostatni Smok

  • Moderator
  • 1 341 postów
  • MiastoWarszawa / Częstochowa

Napisano 28.09.2003 - |08:21|

Dziwne wrazenie mialem przy scenie zderzenia, gdzie ten ich ekran wyglada jakby byl zwykla, przezroczysta szyba.

Nie wiem jak ty ten film ogladales - Enterprise nie mial wtedy ekranu tylko wielka dziure zamiast niego chroniona polem silowym, ktore zreszta nie zaskoczylo tak od razu i pewien nieszczesnik z mostka zostal wyssany w kosmos - strasznie mu wspolczuje :) Poza tym w ST szyb nie uzywaja - mozemy sie o tym dowiedziec z First Contact - Picard pokazuje tej Ziemiance z 21 wieku gdzie sa i na pytanie dlaczego tu nie ma szyby odpowiada - pole silowe :)

Mnie Nemesis podobal sie strasznie - tak jak kazdy film z serii Star trek ktory ogladalem :D

Użytkownik Katharn edytował ten post 28.09.2003 - |08:22|

Gdybym mial niebios haftowane szaty,
Zlotym i srebrnym przetykane swiatlem,
Blekitne, ciemne, przydymione szaty
Nocy i swiatla, i polswiatla,
Rozpostarlbym je pod twoje stopy.
Lecz biedny jestem: me skarby -- w marzeniach,
Wiec ci rzucilem marzenia pod stopy;
Stapaj ostroznie, stapasz po marzeniach...

#18 M.M

M.M

    Starszy sierżant

  • VIP
  • 808 postów
  • MiastoKraków

Napisano 22.11.2003 - |14:14|

To co opisałeś to była jakaś śluza. Przed otwarciem drzwi (?) pojawiło się pole zabezpieczjące przed wyssaniem w próżnię. W świecie ST są okna i to nie z pól siłowych. :D Zdaje się, że używają do tego przeźroczystego aluminium. :D Moja wiedza opiera się na tym odcinku z wielorybami. Bać może do "naszych" czsów coś się zmieniło, ale nie sądzę.
  • 0

#19 Toczek

Toczek

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 18 postów

Napisano 15.12.2003 - |18:12|

wracajac do glownego tematu :) jak dla mnie Nemesis jest najlepsza czescia Star Trek (jesli chodzi o pelnometrazowki).
Mimo iz gdy pierwszy raz wychodzac z kina mialem wrazenie ze ogladnalem jakas niezla komedie :D to nastepnym razem dostrzeglem "inny wymiar" tego filmu i wciagnal mnie niesamowicie.
Czasami lubie ogladnac sobie fragmenty (ala pojazd terenowy :D ).
  • 0
nihil novil

#20 Gość_Żaro_*

Gość_Żaro_*
  • Gość

Napisano 22.12.2003 - |20:47|

Nemezis według mnie jest jednym z lepszych filmów w tej kategorii. Nie ma co się czepiać szczegółów, bo scenarzysta zamiast pisać nowe odcinki siedziałby tylko i sprawdzał co się skąd wzięło i nie było by dziesięciu części tylko jedna i to nudna. Szkoda Daty, ale nie zapominajmy o bezimiennym oficerze na mostku, którego wessało w kosmos. Czekam już na jedenastą część sagi, a mam nadzieję, że będzie. :)
  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych