Odcinek 091 - S05E03 - Ascension
#1
Napisano 19.07.2004 - |13:34|
#2
Napisano 04.08.2004 - |15:46|
#3
Napisano 17.08.2004 - |13:42|
#4
Napisano 10.11.2005 - |15:36|
Ten odcinek pokazał, że ludzie nie są odpowiedziali i zrobiliby to samo, co tamta wyniszczona rasa. No cóz,
#5
Napisano 02.12.2005 - |03:09|
No i w dodatku Teal'c ma u mnie duzego plusa za te Star Wars i walki w kisielu
#6
Napisano 07.01.2006 - |09:52|
Użytkownik zyrekt edytował ten post 07.01.2006 - |09:55|
#7
Napisano 07.01.2006 - |22:51|
Odcinek od razu kojarzy się z SGA 1x14 Sanctuary, tyle że bardziej podobała mi się Chaya (niż Orlin) i to jak wykończyła flotę Wraith
9.5
#8
Napisano 29.08.2006 - |18:33|
#9
Napisano 01.11.2006 - |23:40|
Orlin ! Orlin ! ja tez chce szmaragda z mikrofalowki. i wrota z tostera...
but no chance, nie mam w domu ani tego, ani tego...
to moze chociaz czajnik elektryczny mozna przerobic na MALPa? albo stare radio na tranzystorach na ZPM?
milo sie ogladalo, i daje 9/10
www.science-fiction.com.pl/forum
_________________________________________
oh my goddess Me !
#10
Napisano 09.11.2006 - |17:08|
echh, czemu wszyscy ci pradawni, z którymi bohaterowie mają okazję porozmawiać, są jacyś wybrakowani [w sensie: banici], umierają na końcu odcinka albo zostają powstrzymani przez kolektyw?
motyw 'zrób to sam' zarządza, przy tym ten uśmiech orlina pt. 'przepraszam, jeżeli namieszałem' ;PPP
PS++$ PE- Y+ PGP--@ t++ 5+++ X+++ R tv- b+++ DI+ !D- G++ e(++++) h-- r+ x*>**
I always hope for the best. experience, unfortunately, has taught me to expect the worst.
#11
Napisano 10.11.2006 - |19:08|
www.science-fiction.com.pl/forum
_________________________________________
oh my goddess Me !
#12
Napisano 01.01.2007 - |11:07|
i az sie lezka zakrecila przy pozegnaniu Sam i Orlina :sam2:
No i zdecydowanie teraz posiadanie wlasnych mini wrot w piwnicy (i to jakich uroczych) nie moze przestac sie marzyc :muahahah:
You know, you come from nothing
- you're going back to nothing
What have you lost? Nothing!"
MONTY PYTHON - Brian Song
#13
Napisano 04.01.2007 - |12:40|
#14
Napisano 01.03.2007 - |00:21|
Odcinek z początku wyglądał na zapychacz, ale nie przynudzał. Później za to, gdy okazało się, kim jest Orlin, po prostu przylepiłem się do ekranu. A i humoru niesamowicie dużo - Teal'c i Gwiezdne Wojny, "Czytałem o takim miejscu, w którym ludzie toczą walki w kisielu", czy też "Zbudowałem Gwiezdne Wrota. Będzie ci potrzebny nowy toster". Po prostu nie mogłem przestać się śmiać
Cudo, naprawdę cudo i strasznie dziwią mnie Wasze oceny - dość niskie, jak na tak kapitalny odcinek.
#15
Napisano 23.04.2007 - |13:26|
#16
Napisano 19.07.2007 - |02:24|
#17
Napisano 30.06.2008 - |16:06|
Dodatkowo Teal'c w kowbojskim kapeluszu i z tym swoim uśmiechem dziecka rozbił mnie kompletnie daję 9
O'N: I'd be shocked if you ever stopped, Carter.
#18
Napisano 27.01.2009 - |19:56|
Poprostu brak mi słów, ocinke totalnie wyje**ny w kosmos!! Zaje**sty!!!!!!
Plusy:
-Cudowny Orlin xD Ahhh <3
-Wyznianie miłości Sam xD
-"uczulenie" Sam na słowo wyluzuj
-Teal'c w boskim kapeluszu, czerownym krawcie z genialnym smilem
-Gwiezdne Wojny xD
-szmaragd z mikrofalówki i wrota z tosteru xD (przydały by się takie )
Minus:
- to jak SG traktowało Sam Co jak co ale to właśnie oni powinni jej wierzyc a nie robic z niej wariatkę
#19
Napisano 27.01.2009 - |20:10|
Tak na przyszłość.Poprostu brak mi słów, ocinke totalnie wyje**ny w kosmos!! Zaje**sty!!!!!!
CYTAT Z REGULAMINU
Ostrzeżenia i kary:
a) zabrania się używania słów wulgarnych.......
f) za przeklinanie/obrażanie, użytkownik może być ostrzeżony, lub, jeśli
sytuacja się powtarza, zostanie ukarany banem czasowym lub dożywotnim.
Dużo ludzi nie wie, co z czasem robić. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu .
RIP BSG, Caprica
RIP Farscape
RIP Babylon 5
RIP SG-1, SG-A, SG-U
RIP SAAB, Firefly
RIP ST: TOS, TNG, DS9, VOY, ENT
#20
Napisano 27.01.2009 - |20:22|
A propo odcinka to właśnie dojrzałam, ża Jack miał na czapce falge norwegi
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych