Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek 078 - S04E08 - Meet Kevin Johnson


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
194 odpowiedzi w tym temacie

#1 kwiatek

kwiatek

    FLOWER POWER

  • VIP
  • 2 530 postów
  • MiastoOpole

Napisano 15.02.2008 - |09:16|

4x09: Meet Kevin Johnson

Scenariusz: Elizabeth Sarnoff, Brian K Vaughan
Reżyseria:Stephen Williams



Emisja ABC: 20.03.2008

Użytkownik Hans Olo edytował ten post 14.03.2008 - |13:15|

  • 0
Master of possimpible ;)

#2 Emp

Emp

    Kapral

  • Użytkownik
  • 225 postów
  • MiastoKraków

Napisano 21.03.2008 - |11:38|

Bardzo interesujący był ten odcinek. Ciekawy pomysł na flashbacki, które dzieją się już po katastrofie.

Skoro DejTukMajSon nie był niespodzianką, to mieliśmy inne - fake z Libby, Tom jest na 'zewnątrz' i jest gejem, i to zdanie, że Wyspa nie pozwoli Ci zginąć.

Podoba mi się to, że ludzie przebywający z Lockiem wiedzą już o Micheal'u i że Tom mógł swobodnie podróżować poza Wyspę już po katastrofie 815. Świetna zagrywka z Widmorem i zrobieniem z niego 'hieny cmentarnej' - teraz nie wiemy kto jest gorszy. Równie świetny jest Ben i utwierdzanie nas w przekonaniu, że on jest tym dobrym :)

Bardzo mnie za to zdenerwował koniec odcinka - jeśli naprawdę mamy 2 trupy, to wydaje się, że przesadzono. No i kto ich zabił? Desant na Wyspę ze statku Widmor'a?

PS. Już wiem, czemu Tom nie patrzył na Kate pod prysznicem na początku 3 sezonu.
  • 0
"It only ends once. Anything that happens before that is just progress."
ΘΞΟΙ ΤΟΣΑ ΔΟΙΞΝ ΟΣΑΦΡΞΣΙ ΣΗΣΙ ΜΞΝΟΙΝΑΖ. The fire pit burns brightly to ash
"What lies in the shadow of the statue?" - "Ille qui nos omnes servabit"
8+15=23; 4+15+23=42 || Empty Existence

#3 Metalfish

Metalfish

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 406 postów
  • MiastoRybnik

Napisano 21.03.2008 - |11:55|

Bardzo dobry odcinek. Jeden z najlepszych w tym sezonie. Nie przebija jednak oczywiście 3 i 5 epizodu.

Dowiadujemy się praktycznie wszytstkiego o tym co porabiał Michael po tym gdy widzieliśmy go w finale sezonu 2 oprócz tego w jaki sposób dokładnie rozstał się z Waltem ponownie. Jak widzieliśmy Waltem zajmuje się babcia. Te próby samobójstwa... Trochę przypominało mi to Jacka. Jak to wyspa nie pozwala mu na to? Dziwne.

Pojawienie się Toma - kurczę kiedy on go odwiedził? :blink: Przecież po opuszczeniu wyspy przez Michaela nie było za bardzo takiego momentu żeby Toma jakoś nie było. Był przy stacji Hydra, potem grał z Jackiem w football, a niedługo potem uczestniczył już w akcji nalotu na plażę. Błąd scenarzystów? Ciekawe informacje przekazuje Mike'owi. Kto w końcu podstawił ten fałszywy 815? Ja jednak obstawiam Widmore'a. btw jeszcze wracając do Toma, nie lubię go jeszcze bardziej po tym odcinku. ^^ Już wiemy czemu Kate nie była w jego typie. :P

No to wiemy jak Michael dostał się na wyspę. Tylko jedna rzecz - Kevin Johnson. Ludzie ze statku pewnie troszkę studiowali personalia uczestników lotu 815. Zdjęcia też pewnie mieli. Jak to się stało,że nie wpadli na trop Michaela?

Ciekawa scena z bombą. "Not yet" :P Ciekawa litościwość Bena, szczególnie po tym co mieliśmy okazję oglądać na wyspie i to nie tylko w tym odcinku. To jego kolejna gra.

Sayid pojechał po bandzie tak szybko i bez wielkiego namysłu oddać Michaela kapitanowi w zasadzie narażając całą trójkę na niebezpieczeństwo. Nie mam bladego pojęcia jak się mogą z tego wyplątać. Chyba, że kapitan jest drugim człowiekiem Bena na łodzi. :lol:

W obozie Johna (btw za pierwszym razem napisałem Bena :P ) tymczasem ciekawe rozmowy. Miles ładnie zwrócił uwagę jak Ben sobie z łysolem pogrywa. Ben zdecydowanie zdobywa to co chce. Te spojrzenie na Karla... A na koniec jego śmierć. Ale to, że wykończyli Danelle? :blink: Mały szok. Jak teraz dowiemy się więcej o jej przeszłości na wyspie? Kto to strzelał? Czy zobaczymy za niedługo wreszcie świątynię? Niestety trzeba czekać aż do 24 kwietnia. :huh:
  • 0
...and Justice for All!

#4 Tajemnicza_Wyspa

Tajemnicza_Wyspa

    Chorąży

  • Użytkownik
  • 1 430 postów
  • MiastoKraków

Napisano 21.03.2008 - |11:59|

I to miał być finał mini sezonu???
Co oni za scenarzystów zatrudnili?!?! Najważniejsze było ordynarne i wręcz niesmaczne podkreślenie, że Tom jest gejem? No ludzie :/ Żenada do kwadratu :/
Z tym zakupywaniem trupów w Tajlandii to wręcz przegięcie. Jaki interes miałby Widmore w tym, żeby upozorować odnalezienie fake wraku? A potem wybrac się na wyspę, by zabić tych, co przeżyli? Jeśli Widmore rzeczywiście chce zdobyć wyspę, to w pierwszej kolejności chyba powinien wytłuc... Othersów! A nie Rozbitków...
No i wszyscy tak ambitnie zapewniają Michaela, że frachtowiec nalezy do Widmore'a, że aż się to robi podejrzane. Ben dzwoni na statek Wroga??? A Minkowski kłamie i udaje niekumatego? No nie uwierze, że nie potrafił rozpoznać, że to głos dorosłego faceta, a nie dziecka - syna "Kevina". Wychodzi, że załoga Kahany to tłumoki i nie potrafili się skapnąć, że na statek zadzwonił człowiek,... którego właśnie szukają!
Wojna o wyspę, a Ben sobie dzwoni na statek wroga i chce rozmawiać ze swoim szpiegiem? Co więcej, wygląda, że załoga spodziewała się "Kevina" na pokładzie, bo najpierw dostali paczkę... I nie zastanowiło ich, co to za paczka, ani kim ma być ten "Kevin Johnson", który z nimi popłynie? Tak "na luzie" wpuszczają na pokład nieznanego człowieka, z paczką o nieznanej zawartości, zwłaszcza że mają płynąc z super-hiper-tajną i niebezpieczną misją? Na coś takiego, to się wysyła zaufanych ludzi, żeby być pewnym, że misja się powiedzie.
Wychodzi, że Ben pięknie okłamywał SWOICH ludzi, co do komunikacji, po zniszczeniu "Swana" - teraz wreszcie mieliśmy dowody.
Tom opuszczał wyspę i wybierał się do Nowego Jorku w momencie, gdy łódź podwodna była bezużyteczna, bo nie działał sonar. Faaajnie...
Odkupienie swojej winy - zabójstwa dwóch osób, poprzez kolejne zabójstwo i to jeszcze większej liczby osób? Z komentarzem, że wtedy się będzie "dobrym"???
I co z Waltem? Wynikałoby, że jest pod opieką matki Michaela (Michael zobaczył go w oknie), więc dlaczego Michael ma pretensje do Toma, że mu zabrali syna - sorry, ale tego nie rozumiem.
Cała timeline flashbacka jest jakaś dziwna - wygląda, jakby czas się "skurczył". Z wypowiedzi matki Michaela wynika, że on wrócił po 2 miesiącach od katastrofy (zgadza sie z finałem sezonu 2). Czyli z wyspy do najbliższych wysp/portu (Fiji?) płynął parę dni, potem lot do NY. Podróż w druga stronę tez pewnie zajęła tyle samo, wliczając rejs na pokładzie Kahany. Więc, żeby timeline zgodziła się z chwilą pojawienia się Naomi w sezonie 3, Michael w NY musiałby być zaledwie parę godzin... A zdążył zaliczyć wypadek i pobyt w szpitalu...
Kto strzelał na końcu, że Alex zaczęła krzyczeć, że jest córką Bena? Gdyby wołała do ludzi wysłanych przez Widmore'a, to nie miałoby to za bardzo sensu. Zresztą, z poprzedniego odcinka wyglądało, że Frank na wyspę poleciał sam.
"Świątynia" to kolejna stacja Dharmy, znów chyba w górach... A jej logo wygląda, jak obrócony "do góry nogami" znaczek, który był na skórze rekina, który zaatakował chłopaków, płynących na resztkach tratwy w sezonie 2.
PS - na pokładzie Kahany był JEDEN helikopter! Gdzie drugi helikopter, którym leciała Naomi?
  • 0
"If it is man's outward journeys that have brought us to this precarious place in time, it is the inward journey that will set us free."

#5 ZdL

ZdL

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 118 postów
  • MiastoOpole

Napisano 21.03.2008 - |11:59|

ktoś tu zdrowo przegiął pałę...

DejTukMajSana nie trawię w całej rozciągłości, więc bardzo żałuję, że mu się gnat zaciął :) ale tak na serio... Wyspa nie pozwoli mu zginąć... coś w tym jest... może dlatego też wtedy na moście rozbił się samochód i Jack nie skoczył ? Who knews...

Akcja na wyspie... hmm... Locke mówi wszystko wszystkim... chyba nie do końca, bo Milesowi otworzyły się usta, ale nie wiemy co powiedział Łysolowi...

Co do zabicie Karla i Russeau... To cóż... znamienna jest scena w domku kiedy kamera pokazuje Karla obejmującego Alex i zaraz potem twarz Bena... to może nas prowadzić na trop Bena jako tego który opalił K&D - i może nam pokazać jak skończy Pan Doktor jeżeli nie zostawi Julki w spokoju :) Ale z 2 strony desant z frachtowca jest bardzo prawdopodobny - brak helikoptera i dopakowanych gości, tylko jest jedno małe ale... od czego oni zginęli ? broń to nie była, chyba że z tłumikiem, ale ja stawiam na jakieś dmuchawy, albo coś takiego, czyli na Innych ze Świątyni... Ben zazdrosny o Alex wziął sprawy w swoje ręce...

Tylko po jaką cholerę zabili Danielle ?! To był najciekawsza osoba na Wyspie ! 16 lat z jej historii jest bezcenne ! No ale jak nie ma się pomysłu na rozwój postaci to się ją zabija... szkoda wielka szkoda... głupota wręcz...


P.S. Tom gej ? dobry motyw :):):)
  • 0
LOST
Prison Break
24
Jericho
CSI: Miami
House
Knight Rider

#6 Shaggy_87

Shaggy_87

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 2 postów

Napisano 21.03.2008 - |12:15|

Seria trzyma poziom trzeba przyznac :)
Końcówka odcinka boska juz nie moge się doczekać następnego odcinka :D
  • 0

#7 Paulina_PL

Paulina_PL

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 23 postów

Napisano 21.03.2008 - |12:29|

I to miał być finał mini sezonu???...


1. Nie wiem co w tym takiego niesmacznego widziałaś, zwykły pocałunek w policzek i już :).
2. Minkowski nie wiedział czy Micheal (Kevin) ma syna, czy psa, czy nie wiadomo kogo, ktoś zadzwonił to dał go do telefonu i już.
3. Michealowi chodziło, że na wyspie zabrali mu syna itd. po powrocie Walt pewnie nie za bardzo chciał znać dalej ojca gdy dowiedział się, że zabił 2 osoby na wyspie. (zresztą tak Tom to przedstawił)
4. Co do tego NY, pobycie w szpitalu itd. jakoś to trzeba zmieścić w serialu i nie pokazywać jak przez tydzień leży w łóżku, czy też leci samolotem.
5. Upozorowanie wraku miało na celu zaprzestania poszukiwań, a Widmore miał spokój, że nikt z członków rodziny, czy tam ktoś inny nie będzie zawracał sobie głowy dalszym poszukiwaniem rozbitków... a czemu zabić, no trochę źle by to wyglądało gdyby okazało się, że oni jednak żyją, a ktoś wydał sporo pieniędzy, żeby upozorować śmierć wszystkich pasażerów.
6. Zwerbowali załogę, a każdy z załogi miał prawo chyba wziąć swoje osobiste rzeczy. Pewnie i tak większość z załogi nie wie do końca co jest grane...
Trochę na silę się czepiasz tego wszystkiego. Jest to serial ;) no i jakoś to wszystko trzeba w 40 min pokazać, a dodatkowe rzeczy jak sprawdzanie co w nosi załoga na statek itd. zmieniło by rozwój akcji, a co za tym idzie dalszą fabułę. Scenarzyści wybrali taką drogę i już, trzeba się z tym pogodzić i żyć dalej.

Dla mnie 8/10... jak zwykle dobry odcinek.
  • 0

#8 Jonasz

Jonasz

    Generał

  • Użytkownik
  • 4 028 postów
  • MiastoWroclaw

Napisano 21.03.2008 - |12:44|

A mi sie odcinek podobal i to bardzo.

I to miał być finał mini sezonu???

Co oni za scenarzystów zatrudnili?!?! Najważniejsze było ordynarne i wręcz niesmaczne podkreślenie, że Tom jest gejem? No ludzie :/ Żenada do kwadratu :/

No tu chyba odkrylrm twoje personalia. Czy naprawde jestes kobieta? Czy nie masz przypadkiem na imie Jaroslaw? Czy nie mieszkasz z mamusia i nie posiadasz konta bankowego? Te personalia takze tlymaczylyby obsesyjne tworzenie teorii o blizniakach.


Z tym zakupywaniem trupów w Tajlandii to wręcz przegięcie. Jaki interes miałby Widmore w tym, żeby upozorować odnalezienie fake wraku? A potem wybrac się na wyspę, by zabić tych, co przeżyli? Jeśli Widmore rzeczywiście chce zdobyć wyspę, to w pierwszej kolejności chyba powinien wytłuc... Othersów! A nie Rozbitków...

No popaczcie mistrzyni w udzielaniu odpowiedzi w koncu zadala pytanie.

No i wszyscy tak ambitnie zapewniają Michaela, że frachtowiec nalezy do Widmore'a, że aż się to robi podejrzane. Ben dzwoni na statek Wroga??? A Minkowski kłamie i udaje niekumatego? No nie uwierze, że nie potrafił rozpoznać, że to głos dorosłego faceta, a nie dziecka - syna "Kevina". Wychodzi, że załoga Kahany to tłumoki i nie potrafili się skapnąć, że na statek zadzwonił człowiek,... którego właśnie szukają!
Wojna o wyspę, a Ben sobie dzwoni na statek wroga i chce rozmawiać ze swoim szpiegiem? Co więcej, wygląda, że załoga spodziewała się "Kevina" na pokładzie, bo najpierw dostali paczkę... I nie zastanowiło ich, co to za paczka, ani kim ma być ten "Kevin Johnson", który z nimi popłynie? Tak "na luzie" wpuszczają na pokład nieznanego człowieka, z paczką o nieznanej zawartości, zwłaszcza że mają płynąc z super-hiper-tajną i niebezpieczną misją? Na coś takiego, to się wysyła zaufanych ludzi, żeby być pewnym, że misja się powiedzie.

Kazy ma prawa zabrac bagaz na statek, w statek w szczegolnosci moze potrwac wiele tygodnin. Kazdy z zalogi ma prawa dostac telefon. Po to wymyslono telefonie satelitarna i radio telefonie. Wkocu Ben przedstawil sie jako Walt, bo wiedzial, ze to jedyna osoba, z ktora M. bedzie chcial rozmawiac. Nie powiedzial, ze jest synem M. lecz po prostu przedstawil sie operatorowi jako Walt. Jest na swiecie pewne liczba doroslych ktora nosi to imie. Zapewnia ci o tym Tejemnicza Wyspo. Poza tym Ludzie Widmore znaja zdjecia Bena a nei probki jego glosu.


Wychodzi, że Ben pięknie okłamywał SWOICH ludzi, co do komunikacji, po zniszczeniu "Swana" - teraz wreszcie mieliśmy dowody.
Tom opuszczał wyspę i wybierał się do Nowego Jorku w momencie, gdy łódź podwodna była bezużyteczna, bo nie działał sonar. Faaajnie...

Ben klamal i maniupolowal wszystkicmi. Skad nagle to zdziwienie?

Odkupienie swojej winy - zabójstwa dwónch osób, poprzez kolejne zabójstwo i to jeszcze większej liczby osób? Z komentarzem, że wtedy się będzie "dobrym"???

Piszesz jakbys nie ogladala Lost. Ben mieni sie dobrym czlowiekie, mimo tego ze jest masowym morderca.

I co z Waltem? Wynikałoby, że jest pod opieką matki Michaela (Michael zobaczył go w oknie), więc dlaczego Michael ma pretensje do Toma, że mu zabrali syna - sorry, ale tego nie rozumiem.

M. Ma pretensje, ze mu zabrali syna z tratwy. Gdyby nie to zadnych ze zlych zreczy, ktorej byl uczestnikiem nie wydarzyla bu sie. Nize zabil by dwoch niewinnych kobiet.

Cała timeline flashbacka jest jakaś dziwna - wygląda, jakby czas się "skurczył". Z wypowiedzi matki Michaela wynika, że on wrócił po 2 miesiącach od katastrofy (zgadza sie z finałem sezonu 2). Czyli z wyspy do najbliższych wysp/portu (Fiji?) płynął parę dni, potem lot do NY. Podróż w druga stronę tez pewnie zajęła tyle samo, wliczając rejs na pokładzie Kahany. Więc, żeby timeline zgodziła się z chwilą pojawienia się Naomi w sezonie 3, Michael w NY musiałby być zaledwie parę godzin... A zdążył zaliczyć wypadek i pobyt w szpitalu...

Timline is perfect. Po paru dniach zeglugi Michael i Walt zostali odkryci przed statek handlowy. Ben na kutrze zostawil im dwa falszywe pasportu i pewna sume pieniedzy. Statek zostawil icg w porcie np. w Fizi. Po parudniowej podrozy lotniczej byli z powrotem w NY. M. opowiedzial W. jak co sie stalo i W. postanowil, ze nie bedzie z ojcem rozmawial. Nie minol tydzien, a M. postanowil popelnic samobojstwo. Pierwsza proba z samochodem okazuje sie neiudana. M. Doznaje tylko powerzchownych obrazen. Po paru dniach w na obserwacji w szpitalu, wychodzi do domu. Jeszcze tego samego dnia kupuje pistolet i spotyka Toma. Nastepnego dnia juz jest w drodze na Fidzi. Cala historie mozna zmiescic w dwoch tygodniach.

Kto strzelał na końcu, że Alex zaczęła krzyczeć, że jest córką Bena? Gdyby wołała do ludzi wysłanych przez Widmore'a, to nie miałoby to za bardzo sensu. Zresztą, z poprzedniego odcinka wyglądało, że Frank na wyspę poleciał sam.
"Świątynia" to kolejna stacja Dharmy, znów chyba w górach... A jej logo wygląda, jak obrócony "do góry nogami" znaczek, który był na skórze rekina, który zaatakował chłopaków, płynących na resztkach tratwy w sezonie 2.
PS - na pokładzie Kahany był JEDEN helikopter! Gdzie drugi helikopter, którym leciała Naomi?

Zachowanie Alex jest jak najbardziej racjonalne. Jezeli stzrelaja do nie Inni to pzrestana, gdy uslysza, ze jest corka szefa. Jezeli to desnat Widmore, to jest ona cennym jencem, gdyz moze doprowadzic ich do Bena. Inteligentna dziewczyna. Ma to po tatusiu.

Drogi helikopter jest w ladowni.

Użytkownik Jonasz edytował ten post 21.03.2008 - |12:46|

  • 0
I know what I like, and I like what I know.
Genesis

#9 Others

Others

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 10 postów

Napisano 21.03.2008 - |12:56|

Z tą końcówką trochę przegięli.
Karla mogli zabić,ale Rousseau??
A poza tym, twórcy obiecywali nam retrospekcje Rousseau, no i co teraz?
  • 0

#10 lucasd

lucasd

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 125 postów

Napisano 21.03.2008 - |13:10|

Patrzac na brak ran wylotowych i celnosc broni, plus tlumik, bym powiedzial ze strzelaja z tych pistoletow maszynowych co mieli na statku.

Dalej wiemy juz, dlaczego (choc jeszcze nie do konca) Sayid wspolpracuje z Benem.
Choc fakt faktem byl zbyt impulsywny, ale specjalnie ich trzymali zamknietych, by nie widzieli tych uzbrojonych i ich przygotowan.

Ogolnie dobry odcinek.
  • 0

#11 Azazell

Azazell

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 477 postów
  • MiastoSzczecin

Napisano 21.03.2008 - |13:34|

ALe czy Francuska i ten Chłopak naprawdę zginęli ? może to były jakieś usypiacze używane głównie na łapanie zwierząt.

Francuska pewnie będzie żyła :) tak mi się wydaje.

Odcinek świetny
  • 0
[size=1]10.0 - Friends, Stargate SG-1, X-Files
9.5 - Early Edition, Lost, Kompania Braci, Medium, Twin Peaks
9.0 - Apparitions, Life, Moja Rodzinka, Supernatural, The O.C
8.0 - Stargate: Atlantis, Survivors, Terminator, Harper`s Island

#12 Asignion

Asignion

    Starszy plutonowy

  • LAMER
  • 628 postów

Napisano 21.03.2008 - |14:09|

***NOT YET*** rulezzz!!! :lol:

Tak przy okazji, wszyscy Ci, którzy zgrabnie połączyli Stopę Na Plaży, Kamienną Kolumnę Do Której Był Przywiązany Ojciec Locka i Świątynię w pozostałości po zaginionej cywilizacji Mu/Atlantydy, muszą być bardzo rozczarowani.

No tu chyba odkrylrm twoje personalia. Czy naprawde jestes kobieta? Czy nie masz przypadkiem na imie Jaroslaw? Czy nie mieszkasz z mamusia i nie posiadasz konta bankowego? Te personalia takze tlymaczylyby obsesyjne tworzenie teorii o blizniakach.


Jonasz, ona nie może być Jarosławem - jeszcze nie ma napisów :lol:
  • 0

#13 Lakshmi

Lakshmi

    Kapral

  • Użytkownik
  • 173 postów

Napisano 21.03.2008 - |14:20|

Bardzo dobry odcinek, choć nie najlepszy.
He he, fb Michaela takie sam jak w 3x8 Desmonda - leciały bez przerwy.
Bardzo ciekawe zresztą te fb. Wiemy, że Wyspa nie pozwala się zabić, jeśli tak jej się podoba :) Tak samo więc było z Jackiem. Ciekawe, że ostatnie słowo Jacka przed próbą samobójczą to "przepraszam" tak jak Michaela. Widać Jack też ma za co przepraszać. Też zabił kogoś niewinnego?
No i Mike jednak znów stracił syna :/ Tyle, że tym razam z własnej winy.

Świetne sceny z Libby.

Ben pokazał nam się z lepszej strony, chodzi mi o to, że nie chciał zabić niewinnych ludzi. Ale to na pewno kolejna gra z jego strony...

Zdziwiło mnie, że Sayid tak ostro zareagował. I tym bardziej nie wiadomo, dlaczego w końcu pracuje dla Bena. No ale Miles dobrze powiedział - Ban zawsze dostaje to, czego chce.
A jeszcze dziwniejsze było zachowanie kapitana - patrzył tak, jakby chciał powiedzieć: koleś, ja to już od dawna wiem i olewam to :)
Kiedy na statku rozlległ się alarm, miałam dziwne skojarzenie z tym alarmem z bunkra. Aż zaczęłam się zastanawiać, że Des nie poleciał wcisnąć jakiegoś guzika :)

Ciekawe, skąd Miles wiedział, że Michael to nie Kevin? Duchy mu to powiedziały? I też kompletnie to olał.

Dziwne zakończenie, jakoś mało lostowe. Smutne, że Karl i Danielle zgineli - to były sympatyczne postacie. Ale można było się tego domyślać, po tym, jak Ben patrzył na Karla obejmującego Alex. Zaraz potem dał jej te mapę. Stąd wniosek, że strzelali do nich Inni - Ben wiedział, że bedą sie bronić za wszelką cenę i zabiją tamtą dwójką, a jego córkę oszczędzą. Nie wiem jednak, dlaczego zabili Karla? Był jednym z nich, w przeciwieństwie do Danielle. Czyli jednak nie będzie tych fb Rousseau, na które czekamy od 1 sezonu.

No cóż, trzeba będzie trochę poczekać na ciąg dalszy. Najbardziej czekam na Świątynię Innych, ciekawi mnie też, czy Alex odegra jakąś większą rolę, no i najważniejsze - co dlalej z rozbitkami.
  • 0

#14 lucasd

lucasd

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 125 postów

Napisano 21.03.2008 - |14:22|

Nie spoilerowac.

A po 2 jak kula przeszla na wylot to akurat lepiej dla nich.

Tu te kule (obstawiam 9mm) jak juz nie mialy mocy by przebic, podczas
gdy kule malego kalibru (np. z M16) maja za zadanie koziolkowac....
  • 0

#15 Mundi66

Mundi66

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 35 postów

Napisano 21.03.2008 - |14:36|

być może mamy do czynienia tu z 3 grupą(czyli others nr 2)o której trąbiono od jakiegoś czasu.Czyli ani "zwykli" othersi ani ludzie z fachtowca tylko 2 grupa innych spowita narazie tajemnicą(ludzie którzy wybudowali monument który Sayid widział podczas rejsu-dłoń itd)ale to tylko czysta spekulacja.
  • 0

#16 Grzechu

Grzechu

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 53 postów
  • MiastoPyskowice

Napisano 21.03.2008 - |14:41|

Dobry odcinek. Zdaje mi sie, ze ludzie, ktorzy strzelali pod koniec to jednak desant ze statku. Ben zapewne nie chcialby smierci Rousseau, ani Alex (nawet jesli to Inni, moglby sie wydarzyc nieszczesliwy wypadek). Flashbacki Micheala troche mnie denerwowaly, szczerze nienawidze goscia, jest paskudny. Sayid postapil troszke lekkomyslnie, to niepodobne do niego. Juz chyba wiemy, czemu bedzie pracowal z Benem - czuje sie odpowiedzialny za tragedie na Wyspie.

Czy ktos wie, jakich karabinow uzywali ludzie na statku w retrospekcjach Michaela? Slaby ze mnie ekspert od broni, ale zdawalo mi sie, ze to MP5. Ktos moze to potwierdzic?
  • 0
Legends may sleep, but they never die.

It's better to die upon your feet, than to live upon your knees.

#17 Mundi66

Mundi66

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 35 postów

Napisano 21.03.2008 - |14:42|

aha jeszcze jedno.Za nami 77 odcinków,przed nami 37 czyli jesteśmy w 2/3 serialu.Scenarzyńsci beda musieli nieżle przyspieszyć akcje żeby zdążyć z rozwiązaniem wszystkich zagadek do końca serialu.
  • 0

#18 TróFan

TróFan

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 33 postów

Napisano 21.03.2008 - |14:46|

Stąd wniosek, że strzelali do nich Inni


Pudło.

Starzelał osiłek z las vegas. Poleciał z Frankiem na wyspę (patrz scena z poprzedniego odcinka w której pytał Franka czy ten "jest gotowy"). Wcześcniej trenował, widzielismy to w dzisiejszym odcinku. Proste.
  • 0
destination annihilation

#19 znawca

znawca

    Kapral

  • Użytkownik
  • 190 postów

Napisano 21.03.2008 - |15:03|

DejTukMajSon :lol: Jak ja tego Michaela nie lubię. W FB znowu pokazał że jest idiotą. Moim zdaniem Sayid słusznie wydał go kapitanowi. Najbardziej zaciekawiła mnie końcówka odcinka. Kto zabił Karla i Danielle. Inni? Zagubieni? Ktoś inny? Załoga z statku przybył na wyspę? Ocena odcinka: 8/10. Aha i mam nadzieje że dojdzie do spotkania Michael- Zagubieni i że dostanie za zabójstwo 2 osób i wydanie części Zagubionych w ręce Innych.
  • 0

#20 Jonasz

Jonasz

    Generał

  • Użytkownik
  • 4 028 postów
  • MiastoWroclaw

Napisano 21.03.2008 - |15:21|

ALe czy Francuska i ten Chłopak naprawdę zginęli ? może to były jakieś usypiacze używane głównie na łapanie zwierząt.

Francuska pewnie będzie żyła :) tak mi się wydaje.

Odcinek świetny

Locke tez juz byl smiertelnie postzrelony. Swoje ocalenie przypisal braku nerki. My jednak wiemy, ze uzdrowil go Jakub. Pomoze tez Danielle. To nie jest jej koniec.
  • 0
I know what I like, and I like what I know.
Genesis




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych