21 odpowiedzi w tym temacie

[kwiatek]

STRESZCZENIE WKRÓTCE

[niko2003]

Wyśmienity odcinek. Tealc z Lea postąpili słusznie. W końcu Tollanie przekonali sie o swojej ignorancji.


Jeden odnośnik mi się nie podobał skorą można być przywołać Skaare i usunąć Kroela, to dlaczego tego niezrobili z Share. Niby probowała zgładzić Dr.Daniela, jednak wystarczyło postrzelic w nogę czy coś w tym rodzaju, troszke tutaj się nie postarali.

[Jedi]

Na planecie Tollan rozbija się myśliwiec, w którym jest Skaara/Klorel. Do SGC przybywa wysłannik Tollan i informuje, że członkowie SG-1 zostali poproszeni przez Skaarę do reprezentowania go w procesie o prawo do jego ciała. Reprezentantem Klorela jest Zipacna. Podczas procesu Sam i Teal'c obserwują gwardię Zipacny, która majstruje przy działach obronnych Tollan. Jednak władze planety nie wierzą w oskarżenia, sądząc ze jest to próba wpłynięcia na wynik procesu

Ciekawy odcinek. Mamy powrót Tollan, Nox-ów. Poznajemy nowego Goa'uld-a oraz przekonujemy się o poziomie technologicznym Tollan (choć nadal nie chcą się dzielić technologią )

niko2003 - w momencie gdy zginęła Sha're ziemianie nie mieli pojęcia, że Tollanie mają tego typu urządzenia.

[Skaara]

Bezapelayjnie najlepszy jak do tej pory odcinek 3 sezonu :clap: Po pierwsze po długiej nieobecności pojawia się Skaara, poza tym Noxowie i Tollanie oraz Goauldowie. Jak dla mnie to mieszanka wybuchowa. Po prostu idealny odcinek.Może, nie jestem do końca obiektywny heh bo dla mnie odcinki gdzie pojawia się Skaara mają duży plus za samą jego obecność .Dobrze, że wreszcie uwolnili Skaarę od Klorela. Bałem się ,że podobnie jak w przypadku Sha're twórcy postanowią zakończyć udział Skaary w serialu po prostu go uśmiercając. Na szczęście wyszło inaczej. I ta końcówka uścisk Jack i Skaary.No po prostu nie mam się czego czepić heh. Odcinek też pokazuje,że Tollanie uważali się za doskonałych a jednak nie sa tacy mądrzy jak im sie wydawało. Dobrze, że dostali nauczkę :hyhy: Ocena nie możę być inna niż +10/10

[dzigiel]

Bardzo dobry odcinek. Chociaz ostatnio SG1 ma za duzego farta: pokonali Sokara, potem dali rade inwazji a teraz pokonali Klorela. Ale ogolnie ok. 9/10

[Dooku]

Farta to oni mają już od 2.5 sezonu . Mi jakoś odcinek się nie podobał. Na plus zaliczam to, że pojawili się Tollanie, widok ich planety.
Po za tym to odcinek wydał mi się jakiś nudny. Nie przepadam ani za Skaara, ani za Nox'ami. Ta cała inwazja jakaś taka bezpłciowa, niby atakują, ale nic się nie dzieje.

Pozytywne jest też to, że został wyjaśniony wątek Skaary, któego nie darzę zbytnią symaptią.

Tylko 6.

[dzigiel]

Tollanie, widok ich planety.

A wlasnie. Dam sobie glowe uciac, ze widok placu Tollany juz gdzies byl wykorzystany, w jakims serialu!

[Badas]

Tollanie wykombinowali sobie własne Gwiezdne Wrota, no nieźle. Wg. mnie powinni należeć do sojuszu wraz z innymi kosmicznymi mózgami, mają przecież odpowiednią technologie. Na pewno by się mogli przyczynić do upadku Goauldów.

Jak mogli wybrać jako bezstronnego arbitra Noxa? Na dodatek Lya, która jest przyjaciółką Ziemian. No też mi bezstronność. Pozatym Tollanie strasznie nie mnie wkurzają. Dzięki takim działom na Ziemi, naszej planecie nie groziłby atak ze strony Goauldów, moglibyśy sobie strzec swojego zakątka galaktyki, znacznie by nam ułatwiło podróże i kontakty z innymi cywilizacjami, ale nie.... Tollane i te ich durnowane zasady.

[Scofi]

dobry epizod. ciekawa ta triada. fajnie znowu zobaczyc Tollan, Noxow...do tego Skaara i lord jakis tam...brzydki jak nie wiem co:P
Teal'c saves the day:) tak dla odmiany
8.5

[DonBolano]

Ja tam Tollan rozumiem. Amerykańcy sa za głupi, zeby dostać superbroń
Odcinek fajny. Podobał mi sie przewód sądowy, a szczególnie spryt Lorda Zipacny. Szczwany lis z niego
Ja nie pamiętam, zeby Carter zżyła się aż tak ze Skaarą.. Po co się na końcu przytulali?

[elam]

odcinek niezly. tylko w momencie jak Teal'c i Carter wychodza z budynku, schody= betonowe płyty. tollanie tacy zaawansowani, nie budowaliby z betonu. Beton... no mogli sie troche bardziej postarac

[Pawel]

Świetny odcinek. Takie lubię, bałem się że będzie to takie nudne przedstawianie racji przed obcym bo obcym, ale jednak sądem. A tutaj jednak było naprawdę ciekawie i daję jak najbardziej 10.

[elam]

Ja nie pamiętam, zeby Carter zżyła się aż tak ze Skaarą.. Po co się na końcu przytulali?

Moze to nie Carter ze Skaara, tylko wrecz na odwrot....
Carter dala Narnowi kota. I ten kot potem gdzies znikl. w tym odcinku jescze sie pojawia, ale w pozniejszym epizodzie z Tollanami ani sladu wspomnienia.
niedopatrzenie scenarzystow
a kot to przeciez wazna sprawa

[kefir]

Świetny odcinek Skaara, Goa'uldowie, Tollanie, Noxowie, akcja Teal'ca... Jeszcze mi tylko Asgardczyków brakowało

Tollanie przekonali się wreszcie o swojej głupocie

Jeden problem - w odcinku z włączaniem Ziemi do listy planet chronionych, któryś z Goa'uldów powiedział, że według jakiegośtam traktatu, rasie ludzkiej nie można pozwolić dojść do poziomu technologicznego mogącego Goa'uldom zagrozić. Czyżby Tollanie nie byli ludźmi...? Jak dla mnie, duża nielogiczność.

Wracając do odcinka, ode mnie 9,5

[Zarrow]

Tollanie nie sa częścią paktu Asgard-Goa'uld, do którego tyczy się ta klauzula. Swój poziom technologiczny osiągnęli sami i byli sobie w stanie sami zapewnić bezpieczeństwo.

Tollanie przekonali się wreszcie o swojej głupocie

Yyy... Trochę zaspoileruję-nie, nie przekonali się. Pozostali takimi samymi [beeep]mi, zapatrzonymi w samych siebie. Więcej już nie powiem, bo zepsuję zabawę :X

EDIT, uwaga do adminów: ta wasza cenzura na forum jest do kitu. Co złego jest w słowie "i diota"? Jak wygląda z cenzurą takiego słowa zdanie powyżej? Podpowiem: wygląda jak śmierdzący kupsztal. Nie wiadomo, co autor chciał powiedzieć. Bo równie dobrze mogło chodzić o "i diotami" co "dup kami" ,"ch**ami" etc. Bananami i samochodami, gwoli ścisłości, też. Rzadma wolności słowa! :/

Użytkownik Zarrow edytował ten post 17.02.2007 - |18:37|

[kefir]

Tollanie nie sa częścią paktu Asgard-Goa'uld, do którego tyczy się ta klauzula. Swój poziom technologiczny osiągnęli sami i byli sobie w stanie sami zapewnić bezpieczeństwo.

W sumie, możesz mieć rację

Yyy... Trochę zaspoileruję-nie, nie przekonali się. Pozostali takimi samymi [beeep]mi, zapatrzonymi w samych siebie. Więcej już nie powiem, bo zepsuję zabawę :X

A już myślałem, że coś się zmieni No trudno, zobaczymy jak to będzie dalej

[Zarrow]

W sumie, możesz mieć rację

W sumie to mam rację Ale tak na 100%, bo to nie są domysły, tylko informacje.

A już myślałem, że coś się zmieni No trudno, zobaczymy jak to będzie dalej

A czy ja mówiłem, że sie nic nie zmieni? Oglądaj, oglądaj

[Rodzynus]

Ten cały Lord Zapcna z tym kolczykiem wygląda jak oznakowana krowa

[Sharak]

Tollanie wykombinowali sobie własne Gwiezdne Wrota, no nieźle

przy pomocy Noxów. Rozbroił mnie tekst Jacka o ich wrotach. Sam zachwycona, a on na to, że nasze są większe

Dobry odcinek, przede wszystkim spodobał mi się zjazd przedstawicieli tylu ras w jednym miejscu Super to wyszło. Tollanie trochę mało wdzięczni po uratowaniu tyłka, ale, pies ich tam

[jurkow]

Jak dla mnie świetny odcinek - dobry scenariusz, ciekawe przedstawienie sprawy sądowej w międzygalaktycznym wydaniu Każda strona ma swój punkt widzenia + intryga Gouldów + duzo ras w jednym, odcinku - Tollanie, Noxowie, Goauldowie, wzmianka o Tok'ra + no i oczywiście sarkastyczne humor O'Neilla( szczegolnie reakcja na głosowanie Gouldów w sprawie Skaara ) = wciągający odcinek. Oby następne trzymały podobny poziom...