Odcinek 005 - S01E05 Hiros
#2
Napisano 31.05.2007 - |20:17|
dziwne wydaje mi sie, ze Matt ma nagle taki kryzys sklepie
za malo Mohindera
pan Bennet = kochajacy tatus
9.5 / 10
www.science-fiction.com.pl/forum
_________________________________________
oh my goddess Me !
#3
Napisano 01.06.2007 - |06:05|
Nathan odlatuje w pobliżu (mniej więcej metr od) Haitańczyka.
:>
Zdaje się, że później już takiego błędu nie powtórzą.
::. GRUPA TARDIS .::
#4
Napisano 01.06.2007 - |13:14|
#5
Napisano 01.06.2007 - |19:50|
#6
Napisano 01.06.2007 - |20:24|
jaki blad? gdzie blad?
Haitańczyk "niweluje" zdolności innych Herosów.
Użytkownik psjodko edytował ten post 01.06.2007 - |20:26|
::. GRUPA TARDIS .::
#7
Napisano 01.06.2007 - |22:24|
z tym Haitanczykiem, faktycznie. Moze nie zdazyl sie skupic?
a moze dal mu odleciec... ?
www.science-fiction.com.pl/forum
_________________________________________
oh my goddess Me !
#8
Napisano 01.06.2007 - |22:34|
#9
Napisano 01.06.2007 - |22:37|
www.science-fiction.com.pl/forum
_________________________________________
oh my goddess Me !
#10
Napisano 02.06.2007 - |09:33|
#11
Napisano 02.06.2007 - |10:48|
Użytkownik blaine edytował ten post 02.06.2007 - |10:49|
#12
Napisano 02.06.2007 - |11:03|
Haitańczyk niweluje moce innych wtedy kiedy chce, to nie jest "automatyczne" że moce innych nie działają w jego obecności, a to że postąpił tak a nie inaczej z Nathanem wyjaśni się w kolejnych odcinkach
Jasne - ale bardzo naciągane nie uważasz?
No chyba, że wyczyścił umysł Beneta z tego zdarzenia.
I w związku z tym nikt go nie podejrzewa.
::. GRUPA TARDIS .::
#13
Napisano 02.06.2007 - |12:07|
lol, dla Ciebie wszystko jest podejrzane. Tak, to mógł być błąd scenarzystów albo i nie. Na podstawie tego odcinka moża by rzec, że jednak musi on sam użyć tej mocy, gdyż sama ona nie zadziała. Ale w dalszych odcinkach jest kilka szczegołów, które mogą powiedzieć czy Haitian uzywa mocy automatycznie czy nie.Jasne - ale bardzo naciągane nie uważasz?
No chyba, że wyczyścił umysł Beneta z tego zdarzenia.
I w związku z tym nikt go nie podejrzewa.
W każdym bądź razie mamy dwa wyjścia:
1. Scenarzysci popełnili błąd i Nathan nie powinien poleciec, co by oznaczało, że Moce Haitiana działaja auto,matycznie
2. Nie popełnili błędu i Haitian mu się skoncentrowac by te moce użyc.
Użytkownik MorFeuS edytował ten post 02.06.2007 - |12:08|
#14
Napisano 02.06.2007 - |12:30|
nie popelnili bledu. haitanczyk nie chcial zatrzymac Nathana ani Petera. haitanczyk moze uzywac swojej mocy wtedy kiedy chce, nie jest automatyczna.
#15
Napisano 02.06.2007 - |12:43|
mysle, ze Haitanczyk musi sie troszke skoncentrowac, zeby uzyc mocy
a w tym wypadku - nie zdazyl albo nie chcial
www.science-fiction.com.pl/forum
_________________________________________
oh my goddess Me !
#16
Napisano 02.06.2007 - |17:21|
a wyjscie trzecie? za ktorym ja bede stal twardo?
nie popelnili bledu. haitanczyk nie chcial zatrzymac Nathana ani Petera. haitanczyk moze uzywac swojej mocy wtedy kiedy chce, nie jest automatyczna.
Zgoda.
Tylko dlaczego nie wywołuje to podejrzeń Beneta ani organizacji ?
Nadal ufają Haitańczykowi ?
(Jedynym wyjaśnieniem było "czyszczenie" Beneta, tak że ten nie wie w jaki sposób Nathan im uciekł i w związku z tym nie może swoich podejrzeń przekazać do organizacji)
Użytkownik psjodko edytował ten post 02.06.2007 - |17:21|
::. GRUPA TARDIS .::
#17
Napisano 02.06.2007 - |17:57|
a to by oznaczalo, ze Haitanczyk potrafi sie maskowac, takze przed organizacja Benneta - gra na dwa fronty, calkiem niezle.
www.science-fiction.com.pl/forum
_________________________________________
oh my goddess Me !
#18
Napisano 02.06.2007 - |21:57|
To, że Haitańczyk puścił Nathana (czy mu nawet uciekł odlatując) i nie stracił zaufania organizacji - przecież on robił to co mu szefostwo kazało, Nathan do "wyższych rzeczy został stworzony" i to było celem nadrzędnym
A Bennett - no cóż, możliwości jest wiele, wyczyszczenie jego pamięci z tego zdarzenia, rozkaz szefostwa po fakcie żeby o tym zapomniał, on przecież nie wiele miał do powiedzenia, od "myślenia" to byli inni
#19
Napisano 02.06.2007 - |23:10|
No to jest mój drugi punkt:Da wyjscie trzecie? za ktorym ja bede stal twardo?
nie popelnili bledu. haitanczyk nie chcial zatrzymac Nathana ani Petera. haitanczyk moze uzywac swojej mocy wtedy kiedy chce, nie jest automatyczna.
2. Nie popełnili błędu i Haitian mu się skoncentrowac by te moce użyc.
Więc on musi sam użyc mocy, gdyż to nie jest automatyczna moc.
Skłaniam się również do teori, że Haitian wymazuje pamięc Bennetowi oraz może wstawia nowe... Ale jedynie wtedy, gdy Firma nie lubi jak ktoś im ucieka i to z winy Haitiana, bo ten nie zatrzymał ich mocy.
Użytkownik psjodko edytował ten post 03.06.2007 - |05:40|
#20
Napisano 02.06.2007 - |23:13|
proponuje przeniesc dyskusje do tematu " Haitanczyk contra Bennet" bo i mnie to intryguje, a nie chcialabym tu spojlerow strzelac tym, co jeszcze nie widzieli kolejnych odcinkow
www.science-fiction.com.pl/forum
_________________________________________
oh my goddess Me !
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych