Tylko ilu z nich statystycznie rzecz ujmując gra jednocześnie? Pewnie nie więcej niż 10%...
W Star Wars Galaxies? Bez przesady... moja pamięć sięga czasów, w których największe miasta w galaktyce (Mos Eisley na Tatooine czy Coronet na Corelii) były tak poprzepałniane, że nie dało się przez nie przejść bez laga.
Ta gra po prostu żyła... na pustkowiach Tatooine nie raz spotykałeś "żywych graczy", przelatujących gdzieś w oddali na swoich speederach - a tereny są bardzo duże - żeby przejść od jednego rogu mapy na drugi, potrzeba było około 8 godzin.
Niestety wszystko się zmieniło z czasem, gdy zostały wprowadzone do gry zmiany, przez któe Veterani zrezygnowali z dalszej gry, a nadeszła wielka fala noobów, którzy i tak po kilku miesiącach kończyli grę.
Nie będe się więcej rozpisywał, bo to nie temat o "Upadku SWG", ale tak mneij więcej to wyglądało w PreNGE (teraz są czasy PostNGE) Star Wars Galaxies.
Zainteresowanych po więcej szczegółów zapraszam na
www.swg.org.pl.
...A skoro robią tą gierkę, to znaczy, ze jakiś pomysł już jest i nie ma co się martwic. Sam mam jeden.
Otóż gierka musiałaby być całkowicie oddana realiom serialu i procedurom wojskowym. Podejrzewam, że nie będzie czegoś takiego jak samowolne powroty do bazy. Wykonujesz misję, i wracasz o określonej porze, albo odbijasz sie od przesłony i pa. Poza tym baza może być większa niż to co widujemy w serialu. Do tego jak dodać 28 pięter, to wyjdzie całkiem sporo miejsca. Nie ma się czego obawiać.
Ja tak to sobie wyobrażam:
Skompletowana drużyna wybiera misję z terminala, albo bezpośrednio dostaje je od jakiegoś NPC (postać sterowaną przez komputer) przełożonego i przechodzi przez wrota z bazy (a żeby wrota zostały otwarte np. wcześniej muszą pokazać zezwolenie:P:P).
Ponad to jak już są na innej planecie, mogą dowolnie przechodzić na inne, o ile znają współżędne, których zdobywanie może być różnie rozwiązane... na pewno będzie ciekawie.
Czy baza musi być większa? Chyba nie potrzebnie... poza tym nie będzie przecież identycznie odwzorowana, a jedynie najważniejsze miejsca pozostaną takie same. Poza tym przecież gracze będe przedewszystkim przebywali na innych planetch.
Miłą rzeczą by było, jak by można było spotkać bohaterów z serialu (na wzór z SWG), np. spotkanie z SG-1 na jakiejś planecie.
Cóż, napewno w takiej grze nie będzie nudno... pozostaje czekać na więcej informacji.
Użytkownik Roven edytował ten post 02.02.2006 - |17:01|